BMW Sport

Witam, przepraszam za taki dziwny tytul mojego watku Otoz mam takie zpaytanie...wydaje mi sie, ze jak jest cieplo tak jak teraz i jak samochod sie zagrzeje to wydaje mi sie, ze jakos slabiej jedzie...ale tak jak pisze, jest to tylko moje odczucie!!!Jak rano jade do pracy z ranca (przed 8ma) to wydaje mi sie, ze jedzie lepiej...moze panikuje tylko (zapewne tak jest) ale co byscie sprawdzili na moim miejscu??Do kompa sie podlaczyc??Dziekuje

normalne, zimne powietrze ma większą gęstośc a tym samym "wartość energetyczną", a jak jest gorąco to mało wszystkiego wł. Ci się wisko i zabiera troszkę mocy

Mam podobne odczucia

a jak jeździcie w nocy wszystko jest OK? albo w chłodniejsze dni?

Czy ja wiem...jakos w nocy albo w zimniejsze dni tak czlowiek o tym nie mysli a tak powaznie to wydaje mi sie, ze chyba nie...

rorafalki moim zdaniem w chlodniejsze dni to nie wystepuje Ja określam to mianem duszy autka Jak mu za gorąco to marudzi

A tak na poważnie to chłodniejsze dni to raczej nie występuje.Wieczorem ładnie idzie,to samo rano, a w takie gorące dni rzeczywiście troche inaczej pracuje

Ostatnio jak niunia stała 2 dni pod domem i było po maksie gorąco,zamulił mi się zamek centralny Zamykał się z pilota ale otworzyć się nie chciał musiałem ręcznie jak po jeździe się "schłodziła" ustąpiło i się nie powtórzyło.

Cholera cioos...widze, ze jezdzisz moim autkiem...hehehehehehe

mam to samo jak gorąco to muli nie mocno ale da się odczuć myslałem że to wina skrzyni automatycznej

Hmmm to znaczy ja bym tego muleniem nie nazwal...ja mam poprostu takie ODCZUCIE, ze jakos inaczej jedzie...i praktycznie wszsytko sie pokrywam z tym co powiedzial kolega cioos

to chyba nie tylko wy macie takie odczucia

ja tak samo mam .. ale z tego co wiem .. to normalne zachowanie kiedy jest cieplej ..inne powietrze dolatuje... i juz jest calkiem inne chlodzenie silnika..

powyzej +30'C temp. otoczenia moc spada znacznie

u mnie tez da sie to odczuc....w nocy lata odczuwalnie lżej...

W tyle osób to już stowarzyszenie można zakładać "jeżdżących inaczej"

Hahaha..nom jezdzacy inaczej , oki...to juz mam jakis poglad...tak wiec sie troszke uspokoilem

jak jest upał to fajnie wisko słychać, każdy jest wówczas posiadaczem niezliczonej ilości cylindrów
sumując: Panowie, brawa za czujnośc , ale tym razem to fałszywy alarm

ja też mam takie odczucie. dlatego zdecydowanie wole jeździć wieczorami. ogólnie przedstawia się to w tem sposób, że zimne powietrze w tej samej objętości co gorące ma więcej tlenu. po to w końcu się zakłada intercooler a nie palnik. proste

Miałem takie same wrażenia ale jak zmieniłem visko wszystko jest ok.
SPRAWDŹCIE SWOJE WISKA!
Lato dopiero się zaczelo.
Bye

lol ja mam podobne uczucie, tyle ze nie mam zadnego wynagrodzenia w postaci gwizdu wiska bo moje jest bez szelestne ;] a upaly 32 stopnie i korek i temperatura w pionie... widzocznie wloskie auta maja inne wiska bo chodza prawie caly sezon ;]

jeśli już to tylko inny termostat bo wiska sa takie same

No ale mowie termostat wymienialem jest taki jak w isach czyli 92* otwarcia .... a wisko mi wogole nie huczy nie slychac go z pod maski nic a nic..

Tysz mam Visco-trubo Zastanawiałem się co to tak gwiżdże,ale to jest Visco i to tak ma u niektórych.

Cóż....jazda z swiszczącym Visco - śmieszna

Mina innych kierowców.....bezcenna