BMW Sport

dlatego, że właściwie nie jest lepszy od poprzednika ja bym tu widział V10 biturbo a nie non stop to samo 4.4 v8 biturbo przeciez ten silnik wymyslili w 1995r ile mozna ludziska oszczednosci nawet w bmw zabijaja frajde z jazdy

Bo pojemność ta sama to już ten sam silnik

No widzisz Zdzira, a sztab inżynierów z ///M widzi tu V8tt i raczej oni wiedzą lepiej co robią

słuchaj silnik ten baxzuje na m62 czy tego chcesz czy nie i tyle po drugie co to za polityka, żeby w 3 modelach m był ten sam silnik to paranoja po drugie w nowszym niby lepszym modelu mniejsza pojemnosc i dorzucone turbo, żeby aby moc podciagnac co by siary nie było jeszcze nie tak dawno wiekszosc forum w roznych tematach udowadniala jak to bmw jest lepsze nad np audi bo osiaga wysoka moc bez turbo a tu nagle zmiana zdania bo bmw wprowadzilo taki sam patent

Zdzira 850I, wydaje mi się, że w mocach 550++ wolnossące silniki już są zbyt skomplikowane pod wieloma względami, aby pakować je do samochodów osobowych takich jak 5-er. O wiele łatwiej i TANIEJ jest zastosować małą jednostkę V8 turbo.

Z m62 to on ma tyle wspólnego co pan Władek z profesjonalnym warsztatem

Ba, a M62 wywodzi się od M60.
Znaczy się M60=S63

Ale co do tego że w M5 siedzi to samo co w X5/6 M to się zgodzę że lipa
Szkoda że nie zdecydowali się na rozwijanie projektu S85 i wmontowanie suszar do V10.
Jak audi zostanie przy V10 na suszarach a nowy GS-F dostanie silnik od LFA to M5 może zostać w tyle

Mercedes jakoś nie ma z tym problemu

Mercedes pod oznaczeniem ... 63 AMG stosuje silniki wolnosące ( 6.2 V8) i doładowane ( 5.5 V8). Albo ''500'' w Sklasie wolnossace (5.5 V8), a w CL doładowane (4.7 V8).

Mercedes z 6,3 V12 bez dmuchawek wyciągał 444 KM i 620 NM. Podobny silnik tylko 6,0 ze zmniejszoną średnicą tłoka z dmuchawkami wyciskał 612 KM i 1000 NM BiTurbo. Wszystko to od początku XXI wieku.

To fakt.

I chodzą słuchy że mają odejść od 6.2 właśnie na rzecz tego 5.5 z kompresorem.

Zamiast Cie dziwic opinia właściciela M5, powinieneś sie zastanowić że może coś w tym jest...
Bo tak to napisałeś jakieś banały gazetowe, dokładnie jak ktoś kto nie miał M5.

Raz ze nie rozumiem "wzięcia" silnika 555KM z X6X5, wrzuceniu go na warsztat zakładu M, a nastepnie wylegitymowania sie mocą 560KM, po zmianie dolotu, zaworów, elektroniki, wodnych coolerow i czego oni tam jeszcze nie dali..... wali od tego komedią na kilometr....

Dwa, że M5 jest ogólnie autem bezsensu w sensie koncepcji, i bazuje na zajawce.
To pierwsze M5 w którym nie widze zadnej zajawki, ani silnika z wyścigówki, ani osiągów lepszych od Ferrari, ani pierwszej V8 M, ani pierwszej V10 w powyginanym opakowaniu.
Stylistycznie też nie ma nic zajawkowego, jakis pakiet i tyle.

Zamiast sadzić puste teksty, proponuje sie zastanowić nad koncepcją tego auta.

Jak doszedles do wniosku, ze bazuje na M62? Tym, ze ma taka sama, zaokraglona pojemnosc 4.4l?

Prawda... Zaczynając od e34 wtedy szał.. e39 już nad e34 był duży przełom... Chociaż myślę, że największy był między e39 M5 a e60 M5. Tym skokiem BMW zaczeło nas przyzwyczajać, że będzie tak za każdym razem, czyli skok mocy, wyglądu, technologii, A tu dupa zbita, może się okazać, że e60 M5 ma lepszy potencjał od F10 M5.

60KM różnicy mocy to nie jest wielki przełom. Przełomem może być tutaj V8.
E39 a E60, to jest przełom. Ponad 100KM różnicy i do tego zaawansowane V10.

Może nie do końca, coć BMW musi się ostro postarać nad jazdą, bo tu takie nowe Renault Megane właśnie osiągneło lepszy czas na Nurburgringu niż M5 E60 i nawet niż ten Focus z dziwnym zawieszeniem. Zaczyna się dziać.



Racja, E34 ręcznie budowane, E39 maszyneria.

off

Bo M5 nie jest na tor, ogólnie nie wiadomo do czego jest to auto

Brak zajawki, brak czegoś co by robiło robote, jakiegoś czegoś, co by wyróżniało koncepcje.... zobaczcie na te felgi... kurde, porażka po prostu