BMW Sport

Witam wszystkich
Od wczoraj mam problem ze swoja bmw
jade po miescie a tu nagle lekki szarpniecie i spadek mocy jak bym jechal z silnikiem 1.6
jakos dojechalem do tesciow jak troche ostygla jakies 15-25 minut przejechalem sie i fajnie chodzila jak zawsze
na drugi dzien jak wiozlem zonke do pracy bylo ok ale jak sie troche nagzala to szarplo i znowu zamulona.
czytalem na forum o spadku mocy i wydaje mi sie ze to czujnik walka ale ktory?
ten sprzodu czy ten stylu?
z gory dzieki za pomoc
moje bmw to 523i m52 1996

Kolego, na 99% to jest czujnik polozenia walu a nie walka. Mialem identyczny problem, wymienilem czujnik polozenia walka i nic nie pomoglo, dopiero czujnik polozenia walu rozwiazal problem. Objawy byly identyczne.

Powodzenia!

dzieki ale to ktory to czujnik walu ten z tylu czy ten z przodu?

Wałka (ten u góry), jak na moje oko, jak pracują wtryskiwacze przy "zmuleniu"? Jeśli głośno cykają to wałka. Wału (ten niżej z przodu) powodował by problemy z rozruchem. Najlepiej podłącz pod komputer i zobacz który

dobra narazie dzieki
jutro jade na kompa to zobaczymy ktory

moim zdaniem tez walka bo mialem ten sam problem. sprawdzilbym najpierw czy wiazka przy kostce od czujnika nie jest uszkodzona. potrafi sie tam wytopic izolacja z przewodow i powstaje zwarcie.

ok
odlaczylem wtyczki przy jednej kable buly popekane zaizolowalem i niestety ten sam efekt
tylko teraz czasami mam problem z odpaleniem musze troszke pokrecic zeby odpalila
juz sam nie wiem co to ,mam nadzieje ze to nic powaznego bo nie mam zamiaru stracic fortuny .
w srode jade do mechanika na komputer to zobaczymy
narazie dzieki

Sama izolacja nie pomoze. Bedziesz musial zainwestowac w nowy / sprawny czujnik.
I nie jestem do konca pewien, czy diagnoza komputerem jednoznacznie wskaze konkretny czujnik...

Byłem na kopie wyszło że to czujnik wału. I jeszcze wyszło że debimetr też ma błąd ale wydaje mi się że to przez ten czujnik jak myślicie?

wojtkus to na pewno przez któryś z czujników. Podpinałeś pod kompa jak jeździł normalnie czy był zamulony? Otóż mam ten sam problem i też jestem ciekaw, który to z czujników. Błędów na kompie u mnie nie pokazywało. Objawy te same: szarpnięcie i zamulenie, problemy z rozruchem i na dodatek sam czasem gaśnie.

Mysle, ze wymien czujnik walu i bedzie po klopocie

Podpiolem jak był zamulony. Zresztą jak się lekko nagrzeje to odrazu jest zamulony. Dobra powiedzcie mi tylko jaki czujnik oryginał czy zamiennik. Jak oryginał to tylko Siemens?

Jak dobrze się orientuję to są tylko Siemensa. Na pewno mija się z celem kupowanie zamienników. Za trochę ponad 200zł masz na allegro oryginalny Siemensa.

Witam ponownie
Wymienilem walniety czujnik
przez chwile betka fajnie chodzila ale po chwili zgasla i oslabla
jak by znowu weszla w ten tryb awaryjny
jak jest zimna wszystko jest ok zbiera sie dobrze ale jak sie nagrzej to obroty zaczynaja falowac
i albo zgasnie albo szarpnie i wlacza sie tryb awaryjny i wtedy zachowuje sie tak samo jak przed wymiana czujnika
na biegu jalowym obroty ok wskazowka stoi w miejscu
ale gdy dodam lekko gazu to sie dusi i napewno nie ma tej mocy co kiedys
moze to przeplywka bo na kompie wyszlo
- czujnik i przeplywomierz
a moze to sada?
juz sam nie wiem co mam robic
dzieki z gory za podpowiedzi

jest ktos kto mial podobny problem jak moj?

Mi to od początku na sonde wygląda bardziej.

chlopaki mam dosc teraz dmuchawa przestala dzialac wcale nie dmucha
chyba trzeba zaczac myslec o sprzedarzy.

Właśnie wracam z komputera i mimo tego że czujnik jest nowy to znowu wyskakuje czujnik położenia wału. Czujnik nie oryginał kupiony na eBay. Dobra nawet jeżeli to czujnik to dlaczego na zimnym chodzi elegancko a jak temperatura dojdzie do ok 80 stopni to odrazu wyskakuje błąd czujnika? Nawet mechanik nie wie. Innych błędów nie wykazało. Dzięki za odpowiedzi.

kolego to jest albo czujnik wałka rozrządu albo sonda.
jak klekocza wtryski to sonda jak nie to czujnik wałka, a nie wału.
jak by padl czujnik walu to bys wcale nie jezdzil

Guzik prawda, odłącz czujnik wałka i posłuchaj jak cykają wtryskiwacze, grają jak symfonia.