BMW Sport

moi drodzy,
mam pytanie glownie do ludzi ktorzy znają sie na procedurach i przepisach ruchu drogowego. Dzis jadac na urlop w jednej z miejscowosci na pomorzu zostalem zatrzymany przez policję. sytuacja jest o tyle dziwna, że panowie siedzieli wewnątrz auta i niby ze srodka zmierzyli moja predkośc. chcac mnie zatrzymac jeden z nich wyskoczyl z auta jak juz ich w zasadzie minąłem, wiec musialem na nich poczekac kawalek dalej. i teraz moje pytanie, czy pomiar predkosci wykonany przez przednią szybę radiowozu jest miarodajny? okazalo sie ze zmierzyli mi 90km/h na 50tce. wydaje mi sie to grubo przesadzone moze bylo jakies 70 i to chyba juz na wyrost. Niestety przyjąłem mandat bo nie usmiechalo mi sie jechac na sprawe z Łodzi do starogardu gdanskiego a w sumie nie wydaje mi sie ze mieli rację. Jakie mam mozliwosci odwolania sie od tego mandatu? czy mozliwe jest ze preskosc zmierzona byla innemu autu ktore jechalo za mną? Co byście poradzili?? nie jechalem sam wiec jakiegos swiadka bym mial.

z góry dziękuje za odpowiedz.

miałeś szansę odwołać się od mandatu nim go przyjąłeś. teraz to po ptakach

co do tego pomiaru to miski majac ten nowy miernik laserowy moga uzywac go nawet siedząc w srodku wałsnie ... w tv jakis czas o tym mowili. nie wiem czy ma to jakis wpływ na wynik pomiaru raczej nie .. choc moze sie myle.

Mówili właśnie wczoraj to oglądałem, że przez szybę mierzy i podobno nie ma z tym problemu

i z 300 metrów tez nie ma problemu

fakt ze nie byl to moze zwykly radar, ale chyba zadna nowosc tez nie...sadzac po stanie zewnetrznym to chyba juz sporo czasu sluzyl do łowienia jeleni...czyli juz nie ma szans zeby powalczyc?? zgodzilem sie na mandat tylko dlatego ze dojazd z lodzi do starigardu gdanskiego na sad grodzki to troszke daleko...ale mnie wyrolowali i o to jestem zly...

zgodziłes sie na przyjecie mandatu bo o to zapewne pytali. złozyłes zapewne takze swoj podpis na tym swistku . wiec wychodzi na to ze przyznałes sie tak jakby do winy. wiec raczej juz sie nie odwołasz. ale tu musiał by wypowiedziec sie ktos kto lepiej zna sie na prawie a chyba jest tu ktos taki na forum co ma z nim na codzien doczynienia ? nie pamietam nicku

tak z ciekawości zapytam, piszecie że laserowym można ze środka auta i przez szybę a co ze zwykłym radarem tzn. nie laserowym? też można tak mierzyć czy jest to powód do odmowy przyjęcia mandatu?

normalną suszarką nie można mierzyć z auta..laserowa jest bardziej precyzyjna misiaczek sobie przyceluje i juz cie ma...odradzam tłumaczenie typu. To nie ja jechałem 80 to ten drugi pan..

dokładnie laserowa jest duzo bardziej precyzyjna . maja ten smieszny celowniczek i nawet w kolumnie jak auta jada to moga sobie cyknac kazdego pokolei. gdzies w polsce (był o tym artykuł gdzies w necie) dostali truecam'y laserowe mierniki ktore nawet fotki cykaja .. w tedy to juz wogole tłumaczenia nie ma

takie ma min policja w Austrii, siedzi sobie taki koleś na przystanku, bez radiowozu, cyka fotki i nawet sie nie wysila żeby cie zatrzymać i mandal wypisać

Laserówka ma celownik działajacy na podobnej zasadzie, co laserowy celownik w broni palnej,wszyscy pamietamy z filmów ten czerwony punkcik. Można laserówkę też podłaczyć do wideorejestratora.


To jest właśnie to, pały wiedzą, że dojazd na sąd kosztuje i bardzo często zatrzymują auta na obcych nr.

ten laser nie mial celownika, to bylo dosc male urządzenie wygladające jak malutka suszarka, ciezko powiedziec w jaki sposob celują...trudno, widac ze nie ma mozliwosci odwolania sie...za mna jechaly 3 inne auta z ta sama predkoscią, tym razem to ja mialem pecha...
oczywiscie jak ktos ma jakis pomysl to nadal jestem zainteresowany

ja mam doskonaly-zaplac ten mandat i zapomnij o sprawie, sa wakacje

Dokładnie nie ma co gdybać.
Mojemu kumplowi powiedzieli, że: "to Pan był przewodniczącym peletonu" jak wszyscy za nim równo sypali 80km/h na 50'siątce.

moze macie racje... zaplace i zapomne kiedys w koncu musialo pasc na mnie...
pozdrawiam i bezmandatowej jazdy wszystkim życzę