BMW Sport

mam taki problem ze wydaje mi sie ze moje auto jest slabe w przedziale 2000-3000 obr/min. objawia sie to tym ze ze jadac np. na 3 biegu majac 2000 obr depne i mam takie wrazenie ze nie reaguje na gaz. po przekroczeniu 3000 idzie jak glupi. Inpa nie pokazuje zadnych bledow silnik chodzi rowniotko. czasami mam wrazenie ze jedzie lepiej czasami slabiej. czy moze byc to spowodowane zatkanymi kalizatorami????? wiem ze w tym aucie sa metalowe ale czy jest opcja zeby byly zatkane?????? vanos jest zrobiony, czujnik walu i walka nowy ori. czasami jest tak ze potrafi nawet szrpnac tak jakby chcial jechac a cos go trzymalo.

m52b28 chyba tak ma, a e39 troche waży także. Ja też powiem szczerze liczyłem , że 2.8l bedzie jechało lepiej z dołu, chyba , że mam coś zwalone ale w inpie czysto.

Z trojki w tym zakresie to moj sie nawet zbiera. Z 4 i 5 to juz trzeba wyzszych obrotow zeby czuc ze sie rozpedza. Najlepiej to sie wybierz na hamownie albo zmierz 80-120 na IV biegu tylko jakims urzadzeniem z GPS a nie stoperem. Piatka to jednak ciezkie auto i 2.8 szalu nie robi.

jest jeszcze jedna sprawa w inpie przy niektorych parametrach wyskakuje mi wykrzyknik jak np. przy ilosci powietrza zasysanego. na wolnych obr pokazjue bodaj 13.25 i wykrzyknik ile u was jest

standard, u mnie jest podobnie.

chcialbym dodac jescze ze jak jaden np. na 2 biegu i mam 1200 obr i depne mu do spodu to lapie zaj...... zmule i zaczynam odpuszczac gaz to zaczyna przyspieszac i to znacznie. jak to samo zrobie nie dodajac gazu w podloge tylko np polowe gazu to tak do 2500 tez nie bardzo ma ochote jechac tylko musze mu odpuscic troche i wtedy idzie jak glupi.

mierzylem dzis stoperem bo to mielem pod reka i na IV biegu z 80-120 mialem rowne 10sekund.

To chyba jednak coś masz nie tak, ja mam 320d 188KM 395nm po programie i rozpędzenie auta w przedziale 80-120 km\h na czwartym biegu zajmuje mi ok 6,2-6,4s. Ile masz obr./min. na czwartym biegu przy 80km\h ?

dawidd3, dziwne porównanie.... Jaki diesel ma moment na dole , a jaki benzyna? Tu trzeba by porównywać Twojego diesla na 4 biegu ,a benzyne 2.8 na 2 biegu w przedziale 80-120km/h

Na tej stronie znajdziesz jaka powinna być elastyczność:
http://www.bmwheaven.com/database/show.php?id=189

pozdro

U mnie też jest na felgach 17'' ok 10sek , a na 15'' ok 8,5sek. dziwne...

przeczyść przepływkę i załóż ją jeszcze raz... sprawdź czy parametry są w normie - u mnie poprawiło dynamikę jazdy auta z niskich obrotów - powoduje to też nieprawidłową mieszankę paliwowo-powietrzną...

ewentualnie sprawdź czy w inpie nie ma więcej błędów żadnych... miałeś kiedyś błędy mieszanki paliwowej? albo świeciła Ci się ikonka silnika na desce? w ostateczności możesz spróbować podjechać do jakiegoś magika od silników (ale takiego co się na tym zna...) - mi zaprogramowali od nowa silnik (jeszcze przed czyszczeniem przepływki) i nieporównywalnie lepiej jeździł, nie mówiąc o tym że spalanie spadło mi z 27 litrów na 100 w mieście do 20-22 litrów... gość mi powiedział że raz na jakiś czas silnik trzeba poprogramować bo sie rozprogramowuje z czasem, a moje nie było od momentu wyjazdu z fabryki ustawiane

Co masz dokladnie na msysli piszac o zaprogramowaniu silnika?

Bmw mają masę więc musza wejsć na odpowiednie obroty zeby dostac kopa u mnie jest podobnie od 3 tys łapie powera tzw takie odbicie czuc w fotel wbija.

przypisanie nowych wartości adaptacyjnych... ale do czego i jak to się mnie nie pytaj, bo ja za to płaciłem żeby mi to zrobili

ponoć jest tak że wartości fabryczne ulegają rozregulowaniu wraz z czasem użytkowania i przebiegiem i należy je dostosowywać, co robi mało kto, bo ponoć nie jest to wliczone w żadne inspekcje w ASO, itd itp, więc musisz znaleźć mechanika który się tym zajmuje... najczęściej możesz trafić na kogoś takiego w firmie, która tuninguje mechanicznie tłuste samochody, to oni powinni mieć sprzęt i wiedzę jak to zrobić...

wiem tyle że robią to na osprzęcie siemensa i na jakichś programach siemensa...

bądź co bądź efekt jest, bo auto pali mi 5 litrów mniej (z 26 litrów spalanie spadło na 21 litrów w korkach), a i z dolnych obrotów mocniej wyrywa ...no ale niestety tanie to nie jest - koszt takiej usługi to 250 zł i jedyna firma którą znam i mogę polecić do wykonania takiej usługi jest Jetronik z ulicy Opolskiej z Wrocławia - ustawiali mi elektronike silnika w poprzedniej beemce i w obecnej beemce i zawsze byłem zadowolony

wygląda to tak że sprawdzą każdy czujnik, parametry, wprowadzą nowe wartości adaptacyjne, ustawią wszystko, w razie czego powiedzą co jest do wymiany, wymieniasz to, przyjeżdżasz znowu do nich i znowu Ci wszystko sprawdza i zweryfikuja, az Ci wszystko bedzie dzialac poprawnie - wszystko to jest objete ta jednorazowa oplata

To pozostaje mi tylko znalezc kogos takiego w wawie, najlepiej w tej samej cenie:)

U mnie spalanie gazu to 12-14l a mieszkam poza miastem wiec tryb mieszany z przewaga trasy. Jezdze dynamicznie ale bez szalenstwa. Najwiecej osiagnalem 18l ale duzo po miescie + obciazenie. Teraz wymienilem obydwie lambdy bo juz powoli sie konczyly, mam nadzieje ze bedzie lepiej. Musze jeszcze kupic dobry fejs i samemu diagnozowac auto.

A opcja adaptacji w inpie to nie to samo?

nie mam pojecia - wiem tyle ze oni na inpie tego nie robia... poza tym inpa nie sprawdzisz wielu rzeczy typu sondy, bo inpa czy dis sa za wolne zeby zczytywac sondy na biezaco i wyrysowac sinusoide... nie wiem do konca jak to dziala, wiem ze zaplacilem 250 zl i jest lepiej niz bylo


no to spalanie masz w miare spoko, bo u mnie tak jak pisalem, w miescie, automat, w korkach, na krotkich dystansach jest okolo 19-21 litrów przy dynamicznej jezdzie, ale bez jakiegos nadmiernego szalenstwa... w trasie w trybie skrzyni D pali mi 9,5-10 litrów, a w trybie S przy wyjezdzie w góry około 11,8 litra, przy normalnej jezdzie (nie przekraczam w trasie predkosci o wiecej niz 10-20 km/h zazwyczaj, no chyba ze wyprzedzam)
fejs to dobra sprawa, bo wiekszosc rzeczy samochod sam diagnozuje i po prostu pojawi sie blad, ktory mozesz zczytac, albo usunac, co juz na pewno daje oszczednosci, jako ze usluga 'kasowania bledow' kosztuje 50-80 zl, a poza tym mozesz sobie pozmieniac jakies ustawienia sam w NCS Expercie, tak że szybko się zwróci


Jakie miałeś objawy z tymi lambdami?

Bo u mnie właśnie też się jedna kończyła, wywalało błędy obydwóch, na desce od czasu do czasu paliła się kontrolka silnika, planowałem wymienić obydwie lambdy, ale mówię 'podjadę na diagnostykę i ustawianie silnika najpierw żeby mi to sprawdzili' no i człowiek mi powiedział że po zmianie wartości adaptacyjnych pierwsza zaskoczyła i działa bez problemu, z kolei druga zaskakuje nieco później a później działa ok... więc ustawił mi to wszystko, po tygodniu kontrolka znowu wyskoczyła, to pojechałem znowu, znowu mi ustawił wszystko i mówił żeby jeszcze nie wymieniać tej lambdy 2, żeby pojeździć i potestować i póki co jest ok, za jakiś czas znowu podjadę tam do kontroli i zobaczymy co wyszlo, a wtedy okaze sie co z sonda i jaki bedzie dalszy efekt...

Przepływomierz padł. na 100%

blademccoy, gazownik stwierdzil ze jednak jest martwa. Wiem ze na cylindrach 4-6 mialem za bogata dawke. Jak wymienialem to ustawial i stwierdzil ze ta druga tez pozno sie wzbuda. Mialem falowanie wolnych obrotow na lpg. Wymienilem obydwie na NTK, teraz ustawiam instalke i mam nadzieje ze spalanie spadnie. Co do mocy to 2.8 nie powala, co juz zdazylismy ustalic Moje miasto jest male, kilka skrzyzowan, bez korkow itp. Ale na trasie przy spokojnej jezdzie to 12l wydaje sie ciutke za duzo. Skrzynia manual, kombi, oponki 235. Powinno mi sie udac zejsc do 10l a nie jest tak fajnie.