BMW Sport

Witam serdecznie, mam do wymiany przepływke, w związku z tym mam pytanie. Jakie są róźnice między przepływką za 120 nowa, a za 590 również nową. Sprzedający tłumaczą to ... cytuje " yyy, wie pan no...yyy spalanie wieksze yyy będzie na takiej taniej przepływce"

Prawda to ?

Czyli musze kupić oryginał za prawie 600 złoty ? Możesz objaśnic o co chodzi z tymi odczytami ?

Czemu tez piszesz, że w moim przypadku końcówka 527 ? Skąd podajesz mi te dane, skoro nawet nie podałem jaki mam silnik. Chodzi mi po prostu o to, czy te zamienniki to faktycznie taka kicha i auto może nie pojechać, czy to tylko mit.

Nie jest to część mechaniczna i nie trzeba tutaj zwracać uwagę na jakość zastosowanych materiałów - bynajmniej tak uważam, nie pracuje to pod obciążeniem itd, więc na pewno da się to jakoś logicznie wytłumaczyć. Mam tez znajomego sprzedawce i wiem, że często najpierw wyprzedaje się towar droższy, na którym jest więcej marży zachwalając go, a potem tańszy, a poza tym na "tańszy" towar zawsze będą chętni.

Oczywiście mogę się mylić, toteż daje pytanie na forum pozdro !

SianeK poczytaj o problemach ABS przy nieoryginalnym czujniku a będziesz miał odpowiedź do przepływki.... /odczyty to sterowanie elektroniczne wtryskiem paliwa, złe wartości przepływki to zła dawka paliwa i wiele innych problemów odpowiadających za właciwą pracę silnika/

Za 600 jest to przepływka, za 120 to produkt przepływko-podobny, który bedziesz wymieniał po kilku dniach pewnie. Ja swoim klientom nawet nie proponuje takiego szajsu, jak się upierają, to dostaną, ale generalnie jest to straszna lipa....

to tez roznie - swojego czasu mialem problem z ABS w e39. U kolegi na kompie wyszlo ze czujnik prawy przod. Kupilem wiec podrobke za 55 zl - kontrolki nie zgasly. Podlaczylem sie wtedy sam z kompem i sie okazalo, ze to byl jednak nie przod tylko tyl. Zalozylem uzywany tyl i kontrolki zgasly a ten czujnik za 55 zl zostal juz, bo sie nie chcialo wykrecac i zamieniac. Wszystko dziala juz od listopada, wrazie gdyby cos nie dzialalo, mam swoj ori.

Orginal nie kosztuje 600zl a 480zl. No chyba ze ktos kuopuje w serwisie BMW

Polecam !_nie_reklamujemy_!
Nie wiem o jaki silnik chodzi ale jesli o M47 320d i masz teraz przeplywke 314 to nowa nie pomoze nic jesli DDE nie zaprogramujesz na nowo (wiem z doswidczenia niestety).

dokładnie jak kolega napisał... po co płacić w aso za nową 600zł jak można samemu sobie kupić na allegro orginalną z boscha za 480zl

różnica w tych za 120zł a tych za 600zł jest taka, że w tych tańszych to loteria- jedną może być sprawna i chodzić bez zarzutu, na drugiej mogą falowac obroty itd. kupując orginalną masz pewność że dostajesz to czego oczekujesz.

Ja kupiłem pierburga za 345 zł sam wkład i przepływka dawkuje tyle co potrzeba więc polecam.

Mój pierburg kosztował wraz z wymianą prawie 600zł w ASO,jezdzi przeciętnie,ale lepiej niż Bosch z końcówką nr.527,który nawet roku nie wytrzymał

Myślałem też o zakupie samego wkładu, ale widze, że wszyscy sprzedają kompletną przepływkę. Będę szukać chyba używki, wszystko zależne od finansów, bo jak wiadomo, kto oszczędza dwa razy traci, ale obecnie lipa prawie 500złoty dać na przepływke. Dzięki koledzy za pomoc, jutro jeszcze podskocze do mechnika na kompa żeby stwierdził na 100%, że to ona nawala...

mozecie ustalic ile kosztuje przeplywomierz boscha do m54b30?chyba bosch wchodzi w gre.w internecie moge znalezc tylko oryginal bmw za 1300zl w gore.bede wdzieczny za ustalenie

odpiąłem przepływke swoją stara, auto jezdzi niewyobrażalnie lepiej teraz to można jezdzić, poluje teraz na przepływke nową, bo znalazłem boscha za 450złoty najtaniej, może gdzieś trafie używke, albo wkład sam. Jakby ktoś miał, to dawać znać na PW.

pozdro, dzięki jeszcze raz za pomoc

Jeśli twoje auto to E46 przed liftem, to jeszcze będziesz musiał zrobić adaptację. Wtedy dopiero odczujesz różnicę.
Kiedyś robiłem adaptację koledze, który mi opowiadał, że podobnie jak ty po zmianie przepływki na nową odczuł ogromną różnicę, ale jak przejechał się inną E46, to się załamał.
Dopiero po adaptacji stwierdził, że tak powinno jeździć auto 136 konne.

która nie wiadomo ile pochodzi, więc chyba lepiej od razu nówkę, żeby się dwa razy nie wku....

Te używane są po regeneracji - kup sobie preparat i wyczyść - będziesz miał to samo a po miesiącu dalej kicha i tak w koło.

Macie racje, zdjecydowałem się na nową, na dniach będę kupował (zaniedługo długa trasa przed autem więc wole mieć pewne wszystko) Moją też próbowałem czyscić i tak jak pisze podol, masz 100% racje, autko pojezdziło dobrze przez jakies 3 tygodnie a potem powróciło do starego stanu.

Obecnie nadal jeżdzę z odpietą i nawet nie odczułem drastycznego wzrostu spalania paliwa, cały czas podobnie jak było wcześniej. Przy około 5200 obr/min jest bardzo odczuwalny spadek mocy.

Czytałem też wiele opinii jak sprawdzić przepływke, oczywiście najlepszym sposobem w moim przypadku okazało się jej wypięcie, ale też na forum znalazłem opinie, aby np. przy prędkosci 60km/h wrzucić czwarty bieg i wcisnąć pedał gazu na maksa - jeżeli prawidłowo przepływomierz pracuje to ekonomizer powinien pokazać spalanie ponad 20L, jeżeli coś nawala to będzie oscylował na maks 13-14 L

Faktycznie tak się działo i u mnie, nawet przy 110km/h na 5 biegu dodałem pełny gaz a auto pokazywało spalanie w granicach 13/14 nie więcej. Piszę o tym, bo może komuś się przyda te info w jednym temacie.

Chce też Was zapytać, jak zapatrujecie się na jazde z odpiętym przepływomierzem ? (nie wyskoczył check ani nic takiego, na pewno błędy na kompie zostały, ale użytkownika po oczach to nie razi )

pozdrawiam, Seba

Przerabialem temat walnietej przeplywki jako pierwsza "powazniejsza" awarie u siebie w BMW, wiec tez troche pojezdzilem z odpieta. Ogolnie ECU dostaje info, ze jest przerwa w obwodzie do MAF (przeplywka) i zalacza awaryjny tryb pracy silnika. Pomiar ilosci przeplywajacego powietrza mierzony jest na podstawie danych zebranych z TPS (czujnik polozenia przepustnicy) dlatego mamy wieksze spalanie, gdyz nie jest to dokladny pomiar i mieszanka jest bogata. Poza spalaniem i odczuwalna roznica w elatycznosci szczegolnie w gornym zakresie obrotow nic zlego sie silnikowi nie stanie. Po to wlasnie jest ten tryb jazdy. Oczywiscie nie polecam na dluzsza mete. Dobrym sposobem jest sprawdzenie przeplywki voltomierzem, tak doszlismy z elktromechanikiem, ze to przeplywomierz (na kompie bledow brak).



nic dodac, nic ujac

Co do kwesti jaka przeplywka. Jest jedna sluszna droga (przerabialem uzywki boscha) i inne szmery bajery. Kupuj tylko ori i to najlepiej u zrodla czyli w BOSCHU, o niebo taniej jak w ASO, a przeplywka sie niczym nie rozni. Z Allegro bym nie bral, gdyz wiadomo jak nasza kochana poczta przewozi paczki, a w przeplywce jest bardzo czuly czujnik podatny na uszkodzenia. Dodatkowo polecam zmiane filtra powietrza, profilaktycznie koszt niewielki, a zawsze to lepiej dla nowej przeplywki. Tylko tutaj wystrzegaj sie firmy FILTRON, najlepiej kup cos MANNa.

P.S. Kolego jaki motor masz w swojej 3er?

możesz też poszukać przepływki ori boscha z rozbitka na allegro, powinienes coś za 200-300zł wyrwać. Ja swoją starą sprawną przepływkę sprzedałem za 250zł, więc nie zawsze 600zł trzeba wydać...
a jazdy na odpiętej nie polecam, będzie palił jak smok no i generalnie komp wariuje

A niby czemu? Filtron robi na pierwszy montaż do VW i Audi, więc chyba nie jest taki zły.

A kolega SianeK, jezdzi VW czy Audi? Kiedys filtr oleju FILTRONA po 22.000km ,co na full syntetyku jest norma, praktycznie rozpadl sie w rekach... Z MANNem nie widzialem takich problemow. Roznica w cenie ok. 15 zl, wiec sam sobie odpowiedz co lepsze.