BMW Sport

Uważajcie jadąc przed tirem.
http://www.motoweek.pl/masakryczny-cras ... more-52425

Współczuje kierowcom tirów. To co niektóre osobówki wyprawiają jest karygodne. Kierowca ciężarówki nie myśli za 2óch on myśli za trzech czterech. Oczywiście pisząc osobówki nie mam na myśli kierowców bmw bo akurat oni wyróżniają się ponadprzeciętnymi umiejętnościami i rozsądkiem na drogach.

WOW masakra

szok normalnie nie sądziłem że się tak poskładaja

Dlatego przed zatrzymywaniem się trzeba włączać awaryjne,nie podjeżdżać pod sam zderzak poprzedzającego samochodu,nie hamować na luzie i patrzeć cały czas w lusterko. Aha no i najważniejsze - nie wyprzedzać na chama ciężarówek,żeby zaraz dawać po heblach. Niestety większość kierowców osobówek nie ma pojęcia jak ciężko się hamuje zestawem z 24 tonami na tyle.

Masakra, to już wiem czemu jak ostatnio jechałem nad morze kierowca ciężarówki poszedł do rowu zamiast uderzać w passata który nagle przed nim się zatrzymał

Ten system o którym mówi ten człowiek z ADAC powinien być seryjnie montowany we wszystkich ciężarówkach. Tylko wiadomo że w naszym kraju podniesie się zaraz larum miliona malkontentów udowadniających bezsensowność montażu takiego urządzenia z uwagi na koszty itd

2 miesiące temu miałem podobny wypadek. Koleś uderzył mi w tył. jak to oglądam to dziekuje Bogu ze nie była to ciężarówka tylko ford tranzit. ale i tak poprzedni samochod poszedł na żyletki i zakupiłem obecnego Compacta.

ale dlaczego nie zrobią testu z duża ciężarówką? Ciekawe co by zostało z tych aut po tym jakby uderzył w nie 40 tonowy zestaw... ciekawe co by było z ładunkiem, i ile by udało się wyciągnąć elementów manekina z zielonej meganki...

Przy takim uderzeniu kierowca osobówki ma nikłe szanse na przeżycie, bo samochód przy takim uderzeniu składa sie jak harmonijka.. Może ten test da do myslenia tym, którzy myślą, że ciężarówka zatrzyma sie w miejscu razem z ładunkiem, który wiezie..

Oglądałem kiedyś jak ciężarówka wbiła sie w e30 to z sedana zrobiło sie mini autko, kierowca wpadł pod kierownice.

Dlatego zawsze odczuwam małe lęki jak stoję na światłach za ciężarówką i widzę, że za mną hamuje prawie 40 ton..

Patrzę tylko w lusterko i "wyhamuje czy nie wyhamuje..... wyhamował"

A tutaj kierowca osobówki po wyczekaniu kilku minut kiedy tiry się "wyprzedzały", zajechał drogę i dał po heblach (niestety brak dalej szczegółów):

No niektórzy kierowcy ciężarówek czasami celowo wyprzedzają się 10 km i im się taki spowolnienie należy jak najbardziej.

Ale trzeba też wziąć pod uwagę to, że może wyprzedza kierowca ciężarówki, który może jechać 3-4 km/h szybciej od innego co przy trasie 300-400 km może zaważyć czy zjedzie na weekend do rodziny czy nie.


Ja tam zawsze robię w takich sytuacjach tak:

CB:

"Kolego zrobisz mi miejsce, żebym Cię mógł z prawej wyprzedzić?
- Nie ma problemu
- Dzięki i szerokości"

I tak o to radzę sobie z wielokilometrowym wyprzedzaniem

KaroleK, wyprzedanie celowo ? 10 km? chyba tym Twoim mondeo... Karolek... chyba na tym polega wyprzedzanie, dziwne masz rozumowanie skoro jest temat w którym pisze się o tym żeby nie hamować nagle przed tirem... pomyśleć, a co by było jeśli kierowca by się zagapił i przywalił w niego naprawdę, albo poszedł w rów... albo lepiej, ten co był wyprzedzany by nie wyhamował i się zabił o naczepę przed nim... to jest właśnie rozumowanie polskich kierowców do zobaczenia na drodze ...

Ten gościu z focusa powinien dostać porządnie po mordzie za takie manewry,szybko by się oduczył.

http://nasygnale.pl/kat,1025345,title,O ... caid=6cc6e


Niestety, ale to nie crash test, ale prawdziwy wypadek

Nigdy nie widziałeś na autostradzie jak np. dwie ciężarówki z jednej firmy jadą obok siebie przez dobre 5 km i żaden się nie wysuwa do przodu ani nie zwalnia... Wystarczy wtedy posłuchać ich rozmów na CB jak sobie jaja robią..


A jak faktycznie ciężarówki się wyprzedzają to zazwyczaj ten wyprzedzany zwolni, tak żeby go jak najszybciej wyprzedzić.... Co jednak na tym filmiku powyżej nie miało miejsca..

Że niby za co? Za to, że może akurat wiózł żonę do szpitala która właśnie rodziła?
Dobrze gościu zrobił. Niech wyhamuje ich do zera, a jak nie zdążą to niech spierd*lają do rowu !
Za takie wyprzedzanie i celowe tamowanie ruchu zabierałbym prawo jazdy.