BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 1 maja 2025, 21:35

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 42 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: czy taka grubość lakieru to orginał?
PostNapisane: 19 lipca 2011, 16:24 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 9999
Lokalizacja: Kaszëbë
Moje BMW: X5
w hiszpanii ubezpieczalnia co 5 lat placi za lakierownaie samochodu.

znajomy kupil ostatnio golfa 4, 99r, 1.6 za... 16tys :rotfl: :rotfl: :rotfl:

bo ma ori lakier

popuszcze ze smiechu jak mu ktos wozkiem pod sklepem puknie :rotfl:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: czy taka grubość lakieru to orginał?
PostNapisane: 19 lipca 2011, 16:29 
Offline
Lokalny Ekscentryk

Wiek: 39
Posty: 5118
Lokalizacja: WPR
Moje BMW: ????
Kod silnika: ????
Garaż: Brak :(
Jest:
Hyundai I30
Volvo V40

Było:
E36 325td
E36 318is Coupe
E39 530d Touring: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=82514
E46 318i: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=132544
E90 320d: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=159224
E87 120d
E60 535d
pan_prezes_skora napisał(a):

znajomy kupil ostatnio golfa 4, 99r, 1.6 za... 16tys :rotfl: :rotfl: :rotfl:

bo ma ori lakier

\ :rotfl:



:szok: To całkiem konkretna cena :kwasny:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: czy taka grubość lakieru to orginał?
PostNapisane: 21 lipca 2011, 19:29 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 489
Lokalizacja: 3CITY
Moje BMW: e46T
Kod silnika: m57+
a nie lepiej sprawdzać czy auto jest proste, czyli sprawdzić geometrię auta i wszystkie punkty konstrukcyjne wtedy się dowiesz czy nie miał poważnego dzwona... jak prosta buda i np. lakierowane 2 elementy to moim zdaniem nie ma problemu...

Mam podobnego kolegę który uparł się na to żeby mieć wszystkie elementy w fabrycznym lakierze... koniecznie chciał E46 coupe 330 i po szukaniu takiego przez 3 miesiące kupił zdrowe nie bite, z wszystkim elementami fabrycznie malowanymi ale 318 za 28tys.... do dziś żałuje :) a jak jadę z nim gdzieś to widzę jaki się robi czerwony w lusterku :) coś za coś :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: czy taka grubość lakieru to orginał?
PostNapisane: 22 lipca 2011, 08:04 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 23155
Lokalizacja: Łódź
Moje BMW: E36&E46&F30
Garaż: E36 316i Compact & E46 320CI Coupe & F30 320D Sedan
godzio to skoro kolega ma tak zdrową budę to podrzuć mu pomysł swapa :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: czy taka grubość lakieru to orginał?
PostNapisane: 22 lipca 2011, 16:56 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 34
Posty: 9899
Moje BMW: E46Coupe
Garaż: /E46Turbo
320Cd @ 2.5 M50Turbo.
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=86&t=94261
pan_prezes_skora napisał(a):
w hiszpanii ubezpieczalnia co 5 lat placi za lakierownaie samochodu.

znajomy kupil ostatnio golfa 4, 99r, 1.6 za... 16tys :rotfl: :rotfl: :rotfl:

bo ma ori lakier

popuszcze ze smiechu jak mu ktos wozkiem pod sklepem puknie :rotfl:




Hahahahahahahha, brawo :rotfl:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: czy taka grubość lakieru to orginał?
PostNapisane: 22 lipca 2011, 18:53 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 48
Posty: 3258
Lokalizacja: Lublin
Moje BMW: E46 Touring
Kod silnika: Klekot M47
http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl&v=xXVgFpHYwFs

9 minuta i 58 seknda
Obrazek

9 minuta i 59 sekunda
Obrazek

_________________
Moje BMW e46 Touring 99" - Fafik_____________________________________________Grosz do grosza... :)
///podpis niezgodny z regulaminem
Hobby: Sutenerstwo, kontrabanda, tkwienie po uszy w "układzie", notoryczna współpraca z WSI ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: czy taka grubość lakieru to orginał?
PostNapisane: 23 lipca 2011, 10:47 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Posty: 44
Lokalizacja: BDG
Moje BMW: e46
natknąłem na ten temat przez przypadek....

przy kupnie mojej e46 ... sprawdzilem ją miernikiem i grubość oscyluje od 90-110um...
z tym że piszecie że e46 nie powinna mieć takiej cienkiej warstwy bo dopiero później wchodziły lakiery wodne.... czy to może mit?

...i moja e46 z 11.1999 też już ma taki lakier ?

pozdro


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: czy taka grubość lakieru to orginał?
PostNapisane: 23 lipca 2011, 11:13 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 2371
Lokalizacja: Skierniewice
Moje BMW: e32
Kod silnika: m60b40
biały_wilk napisał(a):
dla mnie takie podejście do tematu to czysta głupota, bo inaczej tego nazwać nie można..

ty szukasz 100% landryny, ale jak sam gdzieś przyłożysz to co wtedy? Też powiesz że malowane i robione auta to żdżory? Bo lekko puknięty czy draśnięty czy nawet dach pomalowany bo ktoś go stawiał pod wierzbą i gałęzie codziennie po 8h szorały po dachu? albo szyba przednia wymieniona bo z tira się śruba urwała, baba na parkingu nie widziała jak cofała i masz ci los trafiło na Ciebie...

ludzie nie popadajmy w skrajność... auto malowane to ciągle może być drobne auto o które po prostu właściciel dbał i nie chciał jezdzić podrapanym.

Kolega klagosz miał ostatnio przygodę facet mu terenówką puknął w piękną 3 cabrio i co? Nie kupisz bo zderzak i klapa malowana? To przecież pewnie tyłu nie miało...


popieram w 100% chore jest dla mnie szukanie latanie z czujnikiem a tak na prawde nie sprawdzenie elementów konstrukcyjnych i dyskwalifikacja auta bo miał błotnik malowany :mur: kiedyś sprzedawałem lancera w 100% nigdy nie miał nawet obierki ale wczesniejszy własciciel (znajomy)maniak samochodowy całego pomaował zgineła listwa dachowa ,a że była cieżko dostepna nie dokupiłem, znawcy po ogledzinach stwierdzili że auto po dachu do tego cały malowany wiec na pewno składany z dwóch :hurra:. Kolego nie popadaj w skrajności bo zajmiesz sie malowany błotniczkiem a przeoczysz ważniejsze rzeczy, badz czujny ale z rozsądkiem

_________________
Obrazek

Bo najważniejsza jest Pasja


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: czy taka grubość lakieru to orginał?
PostNapisane: 23 lipca 2011, 11:23 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 7115
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: M3
doman_bdg napisał(a):
natknąłem na ten temat przez przypadek....

przy kupnie mojej e46 ... sprawdzilem ją miernikiem i grubość oscyluje od 90-110um...
z tym że piszecie że e46 nie powinna mieć takiej cienkiej warstwy bo dopiero później wchodziły lakiery wodne.... czy to może mit?

...i moja e46 z 11.1999 też już ma taki lakier ?

pozdro


Jak ktoś polerował lakier to może mieć nawet 60um i mniej.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: czy taka grubość lakieru to orginał?
PostNapisane: 23 lipca 2011, 12:59 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Posty: 44
Lokalizacja: BDG
Moje BMW: e46
heh..... i jak tak sądzę... :ok:

latanie z czujnikiem po drzwiach i blotnikach nic nie da ....
w końcu to jest poszycie , rzecz wymienna i to nie jest aż takie ważne.... najważniejsze zeby konstrukcja była prosta

nie mniej jednak dach i wnęki drzwi warto obleciec czujnikiem ....

pozdro


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: czy taka grubość lakieru to orginał?
PostNapisane: 23 lipca 2011, 13:44 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 23155
Lokalizacja: Łódź
Moje BMW: E36&E46&F30
Garaż: E36 316i Compact & E46 320CI Coupe & F30 320D Sedan
U mnie był 2 tygodnie temu taki przypadek iż rodzice sprzedawali mamuśki VW Polo i przyjechali kupcy oglądnęli i mówię że chcieli by zabrać autko do Nastapolu na przegląd przed zakupem, pojechali z ojcem i panowie w stacji diagnostycznej po obszernym przeglądzie stwierdzili iż autko jest cacy i że jest to nie walona sztuka :D A prawda jest taka że mamuśka w zimę nie wyszła z zakrętu i centralnie przodem zatrzymała się na słupie betonowym auto zostało naprawione z AC. Był wymieniany cały pas przedni jedno nadkole maska obie lampy chłodnica a na koniec powiem że miało nawet prostowana podłużnice :D Co za znawcy w tych serwisach...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: czy taka grubość lakieru to orginał?
PostNapisane: 17 sierpnia 2011, 01:18 
Offline
Przyjaciel forum

Posty: 2826
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: e36
Kod silnika: 320i
Szczurek1986 napisał(a):
U mnie był 2 tygodnie temu taki przypadek iż rodzice sprzedawali mamuśki VW Polo i przyjechali kupcy oglądnęli i mówię że chcieli by zabrać autko do Nastapolu na przegląd przed zakupem, pojechali z ojcem i panowie w stacji diagnostycznej po obszernym przeglądzie stwierdzili iż autko jest cacy i że jest to nie walona sztuka :D A prawda jest taka że mamuśka w zimę nie wyszła z zakrętu i centralnie przodem zatrzymała się na słupie betonowym auto zostało naprawione z AC. Był wymieniany cały pas przedni jedno nadkole maska obie lampy chłodnica a na koniec powiem że miało nawet prostowana podłużnice :D Co za znawcy w tych serwisach...



Nie wiem czym tu sie chwalić... Jesli nie powiedzialeś o tym kupującemu i mówiles, że auto jest bezywadkowe co niby potwierdzaja "mechanicy" i tak kupujący z takim przeświadczeniem od Ciebie kupił to niestaty ale nie pokazuje Ciebie w dobrym swietle. Ja, żeby unikać takich sytuacji tylko raz w zyciu kupiłem od Polaka samochód bo zawsze mi sie zdaje, że Polak to kręci i tylko mysli jak drugiego w chuja zrobić a ja sie w tym nie odnajduje.

Teraz odezwą sie głosy, że w Niemczech np to już nie to samo co kiedyś...Może i tak, ale ja kupiłem lub ktoś z mojej rodziny okolo 7 - 8 aut i każde było takie jakie przedstawiał nam własciciel. Auto kupowane spod domu od rodziny, która nie ma zamiaru za wszelką cene zrobienie Ciebie w wała.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: czy taka grubość lakieru to orginał?
PostNapisane: 17 sierpnia 2011, 07:12 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 9999
Lokalizacja: Kaszëbë
Moje BMW: X5
eminencja jones napisał(a):
Szczurek1986 napisał(a):
U mnie był 2 tygodnie temu taki przypadek iż rodzice sprzedawali mamuśki VW Polo i przyjechali kupcy oglądnęli i mówię że chcieli by zabrać autko do Nastapolu na przegląd przed zakupem, pojechali z ojcem i panowie w stacji diagnostycznej po obszernym przeglądzie stwierdzili iż autko jest cacy i że jest to nie walona sztuka :D A prawda jest taka że mamuśka w zimę nie wyszła z zakrętu i centralnie przodem zatrzymała się na słupie betonowym auto zostało naprawione z AC. Był wymieniany cały pas przedni jedno nadkole maska obie lampy chłodnica a na koniec powiem że miało nawet prostowana podłużnice :D Co za znawcy w tych serwisach...



Nie wiem czym tu sie chwalić... Jesli nie powiedzialeś o tym kupującemu i mówiles, że auto jest bezywadkowe co niby potwierdzaja "mechanicy" i tak kupujący z takim przeświadczeniem od Ciebie kupił to niestaty ale nie pokazuje Ciebie w dobrym swietle. Ja, żeby unikać takich sytuacji tylko raz w zyciu kupiłem od Polaka samochód bo zawsze mi sie zdaje, że Polak to kręci i tylko mysli jak drugiego w chuja zrobić a ja sie w tym nie odnajduje.

Teraz odezwą sie głosy, że w Niemczech np to już nie to samo co kiedyś...Może i tak, ale ja kupiłem lub ktoś z mojej rodziny okolo 7 - 8 aut i każde było takie jakie przedstawiał nam własciciel. Auto kupowane spod domu od rodziny, która nie ma zamiaru za wszelką cene zrobienie Ciebie w wała.


masz racje, teraz zaczna sie glosy... ja jechalem ponad 1200km w jedna strone bo szwab spod domu chcial mi wcisnac popowodziowe auto z przewijanym licznikiem.
ale fakt, od polaka ciezej kupic, wrecz niemozliwe, ale je sie w tym odnajduje :rotfl:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: czy taka grubość lakieru to orginał?
PostNapisane: 17 sierpnia 2011, 08:55 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 23155
Lokalizacja: Łódź
Moje BMW: E36&E46&F30
Garaż: E36 316i Compact & E46 320CI Coupe & F30 320D Sedan
Auto bezwypadkowe ? Nic takiego nie było mówione, ojciec po prostu mówił iż takie było już zakupione a co się z nim wcześniej działo ? Tego nie wie nikt a autko było przy wiezione ze szwabilandi :) Zastanawia mnie tylko jak w warsztacie znający się niby na tym ludzie stwierdzili iż autko nie było uderzone :] Mój poprzedni post nie miał być czymś w rodzaju chwalenia się a raczej spostrzeżenia przed takimi nie udolnymi mechaniorami którzy nie chcą albo nie widzą że cuś było :] Dodam jeszcze że kupujący wybrali sami warsztat do którego chcieli pojechać był to Nastapol.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: czy taka grubość lakieru to orginał?
PostNapisane: 17 sierpnia 2011, 16:47 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 9999
Lokalizacja: Kaszëbë
Moje BMW: X5
a ja podejrzewam, ze bezwypadkowych aut poprostu nie ma :hyhy:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: czy taka grubość lakieru to orginał?
PostNapisane: 17 sierpnia 2011, 23:15 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 9999
Lokalizacja: Kaszëbë
Moje BMW: X5
biały_wilk napisał(a):
Dla mnie ważniejsze było by czy betka nie ma wstawionej ćwiartki albo przodu niz malowany błotnik czy nawet podszpachlowany tylny blotnik... Pewnie lepiej jezdzić idealnym lakierem z dojechanym silnikiem niż normalnie użytkowanym samochodem ze zdrowym motorem...


dokladnie, ja nie wiem skad takie polskie zboczenie

co do tematu od niemca spod domu, ja nie wiem, czy mam pecha, ale szukajac kilka razy dziennie na scoucie i mobile, przez 3- 4 msce nie natrafilem na ani jedna od niemca spod domu, ta pechowa byla pierwsza.
odnioslem wrazenie, ze niemcy oddaja auta prosto do autohandli, co jest dla mnie conajmniej dziwne znajac ich "oszczednosc"

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: czy taka grubość lakieru to orginał?
PostNapisane: 17 sierpnia 2011, 23:32 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 9999
Lokalizacja: Kaszëbë
Moje BMW: X5
biały_wilk napisał(a):
Za to od Turasów w Niemcowni mamy aut na pęczki a te są gorsze niż nasze polskie ;)


gorsze nie, bo nasi od nich je biora i jeszcze cofniety licznik cofaja :rotfl:
znajomy kupil ostatnio od handlarza co ma swoj handel sharana, podpial pod komputer i wyszlo, ze ma 400tys wiecej niz na liczniku :przestraszony:
czyli ponad 600, srodek- nowiutenka skora, kierownica i pedaly, nie do poznania

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: czy taka grubość lakieru to orginał?
PostNapisane: 18 sierpnia 2011, 00:35 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Wiek: 50
Posty: 1605
Lokalizacja: śląsk/Gliwice
Moje BMW: 530 diesel
Kod silnika: M57D30
Garaż: Moje Byłe Sreberko
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=101097

Moja Obecna CZARNA PERŁA
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 3#p1477693

Moje obecne GRAYowe e61 SILVER BULLET
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=163310
biały_wilk napisał(a):
Dla mnie ważniejsze było by czy betka nie ma wstawionej ćwiartki albo przodu niz malowany błotnik czy nawet podszpachlowany tylny blotnik... Pewnie lepiej jezdzić idealnym lakierem z dojechanym silnikiem niż normalnie użytkowanym samochodem ze zdrowym motorem...


Oj kolego - ale tu nie jest problem w tym, że jest poszpachlowany tylni błotnik - absolutnie :)
Problemem jest handlarz który wie o tym błotniku, ale Ci wciska kit przez telefon, że całe auto ma oryginalną warstwę lakieru, auto jest ABSOLUTNIE bezwypadkowe i ma ABSOLUTNIE oryginalny lakier... Jak przyjeżdżasz na miejsce to się potem okazuje...
O, błotnik szpachlowany...
Ooo, próg szpachlowany...
Oooooooo podłoga i słupek szpachlowana...
No to jak to Pan mierzył?
A ja nie wiem, to kolega mierzył...

I tu jest problem. W braku najzwyklejszej w świecie uczciwości.

_________________
Moje Byłe Sreberko

Moja Obecna Czarna Perła


Mój Obecny GRAY Silver Bullet

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: czy taka grubość lakieru to orginał?
PostNapisane: 18 sierpnia 2011, 01:46 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 23155
Lokalizacja: Łódź
Moje BMW: E36&E46&F30
Garaż: E36 316i Compact & E46 320CI Coupe & F30 320D Sedan
Loona Thic i to się nie zmieni u handlarzy na pewno to jest ich kawałek chleba, chce sprzedać i tyle... :]


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: czy taka grubość lakieru to orginał?
PostNapisane: 18 sierpnia 2011, 08:10 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 7115
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: M3
Jak Ci powie,że coś tam robione to nie przyjedziesz.
Jak zostawi przebieg 250-300tyś też nie przyjedziesz.
Muszą kombinować bo mentalność Polaków jest poje$%^& oni chcą być oszukiwani.
Często w głowie gdzieś tam wiedzą,że te 150tyś to przewalony przebieg ale na zegarach nie ma to nie boli i sąsiad nie zobaczy pod kościołem :rotfl:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 42 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL