BMW Sport

CZekaj az skoncza. Mucha nie siadzie ... wszyscy beda stali na zolnierskiej

pzdr
RZaba

Słupy nowego wiaduktu na Marsa pną się w górę Dzisiaj widziałem Jak zrobię skrzyżonia: Marsa/Chełmżyńska i Marsa/Żołnierska to już się poprawi, każdy machnie w swoją stronę. O ile ruch z ronda nie ucieknie na Marsa/Żołnierska w stronę Otwocka... i zzmiast na turbinowym korek będzie na Korkowa/Żołnierska Tam masa ludzi jedzie w 4 kierunkach: Chełmżyńska, Żołnierska, Marsa, Korkowa, więc jest szansa że się coś rozkorkuje.

Ja nie rozumiem idei blokowania pasa który się kończy za kilka kilometrów.
Jedzie taki najczęściej TIR, chociaż i w osobówkach takie kmioty się trafiają, i wydaje mu się że jak zblokuje to... w sumie nie wiem co mu się wydaje, muszę kiedyś na CB zapytać.

Albo nie wpuszczanie jak i tak się stoi w korku. Jadąc do Lublina zazwyczaj jadę na Jatne i omijam korek w Kołbieli. Zawsze na CB wtedy słychać jakie to my, objeżdżający, nie jesteśmy skur***, ch*** etc., co chwila ktoś się drze "nie wpuszczać sk**", bo sobie objedziemy a ciężarówki nie mogą.

Oj Ty też jesteś debilem

no tak moge za nim jechac jak pas prawy jest zajety, ale jak prawy jest wolny żywej duszy na nim niema, a gosc jedzie lewym 110 km/h i piepszy przez telefon i ma w dupie że mu mrygam...

czekamy aż sie studzienki zapchaja i będzie basem

Ale zauważyliście że jednak coś się poprawia? Bo ja tak.
Kiedyś jak ktoś zjeżdżał szybszemu "na margines" to był ewenement. Teraz większość zjeżdża. Na autostradach (nielicznych bo nielicznych) też osobówki rzadko okupują lewy jak nie jadą wyraźnie szybciej od prawego. Powoli bo powoli ale kultura na drogach też się poprawia.

coś się rusza, ale nadal to nie to na zamulony lewy reaguje j.w

natomiast nie ma ruchu w kwestii korzystania z kierunków i lusterek...

Jeden tamuje ruch na pasie co się kończy, drugi tamuje ruch ucząc drugiego że się zjeżdża, obu się wydaje że robią dobrze, uczą ludzi kultury.

A ja za blokowanie lewego pasa bym ladowal ostro mandaty az do skutku

mani210, a za jazdę z nadmierną prędkością lewym pasem też?

Kot, nie popadajmy w drobiazgowość. jazda szybko lewym pustym pasem nie jest specjalnie uciążliwa dla innych uczestników ruchu. oczywiscie w miare rozsądku... ale blokowanie lewego pasa (jak np. na wiertniczej przed Konstancinem) to jakis idiotyzm. tak robia tylko ćwoki co nie dopuszczaja do siebie myśli jazdy na zwężeniu suwakiem...

bierute, ale ja się zgadzam że blokowanie pasa co się kończy nie jest dobre. Podobnie jak nie jest dobre blokowanie pasa poprzez uczenie kogoś jak się jeździ. Dla mnie i tu i tu pokazuje się swoją naturę.

A propo zamka blyskawicznego to tak sie bawia w gdansku
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Agr ... a=1#opinie
Najlepszy jeden z komentarzy pod artykulem:
Na zamek to dla większości Polaków znaczy: kto pierwszy zdobędzie zamek ten na nim rządzi

A ja nie mam nic przeciwko blokowaniu pasa, bo u nas w PL reguła zamka to jest tylko w teorii. W praktyce to jest tak, że każdy klapki na oczy i byle do przodu. Nawet i w Niemczech nie ma szału jesli chodzi o regułę zamka jak chce to wpusci jak nie to nie, czyli jak u nas. Pod tym względem najlepiej jest w UK.

Zamek ma sens kiedy jadą na niego wszyscy, a nie co 10 kierowca albo i więcej, bo wtedy zamiast usprawnienia ruchu robi się jeszcze większy korek.

Masz racje zamek nie ma sensu jak 9/10 kierowcow jest takich jak ty.

czekałem na taką odpowiedź. pasów blokować nie blokuję, ale nie mam nic przeciwko.

damii08, a jaki jest SENS i logika w blokowaniu PASA RUCHU, którym normalnie można się poruszać? Oświeć nas. Skoro jest to pas ruchu to można się nim poruszać DO KOŃCA.

tak jak pisałem, jesli wszyscy, albo chociaż wiekszosć będzie stosowała tę zasadę to ok wtedy zmienię zdania na temat blokowania, ale jak z prawego nikt nie raczy zwolnić lekko, by ten z lewego mógł wjechać to korek robi się wtedy jeszcze większy, a tak jak lewy jest lekko przyblokowany to jakos to idzie.

też według mnie głupotą jest podjeżdżania do samego końca pasa już pod wyspę, bo wtedy zamiast się płynnie włączyć na prawy to kierowca musi się zatrzymać, bo go nikt nie chce wpuscić,, a gdyby z 50m wczesniej zaczął zjeżdżać na prawy to ktos na pewno by go wpuscił i ruch idzie w miarę płynnie.

byłem już w kilku innych krajach jako, że padre jest "mordercą z tira" i trochę widziałem jak kultura funkcjonuje w innych krajach i u nas wcale nie ma tak źle, kultury więcej dla wszystkich i po problemie.

inaczej jest też z kulturą na północy i południu Polski

pewnie mnie zwyzywacie, ale trudno

Ale to już jego sprawa, nie? Nie blokuje, nie przeszkadza, jego problem. Czy boli to że może wjedzie przed Ciebie?