BMW Sport

Jednak w dłuższej perspektywie V8 turbodiesel to chyba bardziej ekonomiczne rozwiązanie niż R6 tri turbo.

Ja tam lubie duże diesle V8, takie 7.3turbodiesel z fordów F-series fajnie brzmi

Dizle są dla pedałów.

Bobby

Bobby Vintage, hrhrhrhr M5 powinien brzmiec agresywnie-diesel ma utrudniona sprawe-kle kle aczkolwiek najnowsze A6 3.0 tdi okolo 300KM ma miec jakis emulator dzwieku ktory ma brzmiec groznie jak benzynowe V8

Co do diesla od M to moim zdaniem przerost formy nad treścią . Jak kogoś stać na m5 (utrzymanie, zakup) to po jaką cholerę diesel? Bo spali na codzien 3 litry mniej?

Profanacja

Kompleks mniejszości?

No więc właśnie.

Czy Ty sądzisz że ktoś, kto kupuję BMW z salonu, przywiązuję do tego aż taką uwagę?
Nie sądzę. A takie wysokoprężne V8, łanie uzupełniło by gamę silników diesla.

Tu się nie zgodzę
Gaz jest dla homogenizatorów

Jak mnie rozgryzłeś ? Pamiętam to zaczęło się już w dzieciństwie kiedy nasz sąsiad kupił sobie Escorta w dizlu i gdy odpalał go i z wydechu zaczynały się wypluwać kłeby czarnego dymu całe osiedle wychodziło na balkony i siadało w oknach żeby na to popatrzeć i inni kierowcy stawali jak wryci robiąc takie oczy . Wtedy pomyślałem że chcę być jak on i też chcę mieć dizla ale jak dotąd nigdy nie było mnie stać.

Sorry chłopaki że tak się przed wami obnażam z moich kompleksów ale wreszcie kamień spadł mi z serca !



Nie, gaz jest dla ludzi oszczędnych którzy potrafią liczyć swoje pieniądza a dizle są dla pedałów.

Co do tematu - Nie widzę problemu.
Lepsze to niż ///M5 na gaz.

A za rok: "BMW M5 w wersji rower."

Jak to kiedys ktoś napisał "Gaz jest do kuchenek, zapalniczek i M5"

Diesel na pole.
A benzyna do zaporożca.

a gaz do M5.

Swoją drogą moment obrotowy w tej "Emce" będzie w stanie pociągnąć Boeinga 747

Ciekawe kiedy zajma sie wybuchajacymi dyframi w F10, zamiast babrać sie w gnojówce.....

Tak, myślę, że pokonując znaczne ilości kilometrów rocznie patrzy na spalanie.

Hans'
Zmiażdżyłeś mnie tym foto montażem !

Oszczędnych masochistów
Gaz jest dla ludzi co "szkłem d...py podcierają" i dla oszczędnośći "gó...no by z pod siebie zjadali", że nie wspomnę, już o komforcie podróżowania z kołem zapasowym za pasażera lub bez połowy bagażnika, wiecznej potrzeby regulacji, zapychających się filterków, wypalających się gniazdach zaworowych, przeglądach (prawie dwa razy droższych), tankowaniu po 15 minut itd. itp.
Jak by gaz był dobry to producenci aut wytwarzaliby je masowo z przeznaczeniem tylko na gaz, a tak niestety nie jest

A tam spieracie się o jakiś pedalskich paliwach, 233U to jest paliwo dla prawdziwych twardzieli