BMW Sport

renoraines,co się tyczy tego meczu to jeszcze dzisiaj się wkurzałem z tego powodu
Było tak dobrze,ale oczywiście Wawrzyniak musiał pokazać klasę i pośliznąć się,ja pierd lę

Przypominajac sobie różne mecze reprezentacji Niemiec, to często się zdarzało, że oni w ostatnich minutach strzelali bramki, także gdyby mecz trwałby jeszcze pare minut, bo Niemcy mogliby wygrac.

Czekałem 77 lat ... poczekam jeszcze trochę Na wstępie powiem, że nienawidzę szwabów. Na początku meczu mieliśmy sporo szczęścia, bo nasi sąsiedzi mogli nam strzelić nie jedną bramkę, jednak Szczęsny pokazał klasę W drugiej połowie odblokowaliśmy się, zaczął się grad bramek. Jakaż była euforia, że prowadzimy z odwiecznym rywalem 2:1, zostaje kilkadziesiąt sekund do końca i niestety mamy 2:2. Byłem tak załamany, że ledwo co poszedłem do szkoły dzisiaj Nie ważne jak, nie ważne gdzie, ale pokonajcie w końcu tych patałachów !

Kibice się nie popisali przed meczem

Zmiana taktyczna okazała się największym błędem.

Tyle to raczej nie mogłeś czekać
Czemu?

Chodzi Ci o gwizdy przy wręczaniu nagród Krzynówkowi i Żewłakowowi? Chyba nie trudno się domyśleć, że to były gwizdy na Latę i Kręcinę.


A tu odnośnie dopingu zapożyczone z innego forum: "Miałem okazję zobaczyć jak wspaniałą atmosferę na meczach kadry tworzy konsumpcyjna hołota z Klubu Reprezentacji Polski.
Przyzwyczaił na się Dariuszek do dopingu na kadrze, a tu popcorn, cola, hotdogi, cisza i spokój oraz masa debili z wymalowanymi ryjami. No ale o czym my mówimy. Płacę wymagam. Jaki doping??? Chcę się nażreć, a dzięki tuskowi (ch.j ci w dupe ruda ku.wo) to będę mógł się jeszcze nachlać piwkiem na stadionie na legalu."

Miało być rodzinnie, sympatycznie a wyszła stypa o której mówi pół Europy.

Dokończę to co napisał krolmacius1 ... a Euro już za nie cały rok , Małecki za to , że powiedział coś do tzw. pikników nie pogra sobie z Lechem i do tego kara finansowa

Warzywniak się nie popisał

Wrzesień to chyba nie najlepszy miesiąc na walkę z Niemcami

RoMaN, tutaj nie masz racji. Napiszę krótko bo mógłbym o tym dłuższą chwilę pisać. Małeckiemu się poprzewracało w głowie i to nie od dzisiaj. Trzeba pamiętać o tym, że między innymi dzięki tym kibicom on ma taką, a nie inną wypłatę. Miliony ludzi w Polsce o takiej tylko marzy, a on (wielki gwiazdorek) nie potrafi tego uszanować. Wisła grało słabo i przegrała z Lechią to kibice gwizdali. Nie zawsze kibic ma rację, tak samo jak nie zawsze rację ma piłkarz ale trzeba umieć trzymać język za zębami

Małecki nie pierwszy raz pokazał jaki z niego gwiazdorek. Napiszę chociażby o kilku sytuacjach...

- Grając w młodzieżówce, po przegranym meczu w wywiadzie powiedział, że większość piłkarzy z młodzieżówki nie nadaje się do gry, a on sam w tym spotkaniu... nie strzelił karnego. Wysokie mniemanie o sobie ?? Tak właśnie

- Nawkładał Ntibazonkizie od czar...chów, peda...łów itd. Wielce przepraszał i okazywał skruchę, a kilka meczów później robił to samo

- Wielce prosił się o powołanie na kadrę, a jak na nią przyjechał to na treningu mało nogi Obraniakowi nie złamał (bo on niby na kadrę przyjechał walczyć. Bardzo dobrze Panie Patryku ale w treningu wewnętrznym czy gierce nie raz warto odpuścić albo zgiąć nogę, a nie na prostej wjeżdżać), a w meczu towarzyskim nie pokazał NIC

- Ten sam Małecki sprawił, że Wisła straciła pierwszą bramkę w Nikozji. I proszę Was, nie piszcie mi, że to przez Perejkę bo gdyby Małecki wybił piłkę tak jak to powinien zrobić albo w ogóle jej nie ruszał to w pierwszym przypadku nie było by w ogóle zagrożenia, a w drugim podejrzewam, że Pereiko nie miałby problemów z jej wybiciem

Małecki nie jest dobrym zawodnikiem, on by mógł nim być ale jego podejście, pajacowanie i gwiazdorowanie sprawia, że w naszej lidze może pograć ale w reprezentacji już niczego wielkiego nie pokazuje, a jakby wyjechał za granicę to tam już by go ustawili

Reasumując, żeby uniknąć jakichkolwiek nieporozumień czy niepotrzebnym wymian zdań. Nie chcę nikomu szkodzić ani nikogo obrażać ale ten człowiek najpierw niech pokaże coś od siebie, a później ocenia i krytykuje innych



Ps. Co do kibiców w meczu z Niemcami. Oczywiście nie gwizdali oni na Żewłakowa i Krzynówka tylko na Latę i Kręcinę

Dla mnie Małecki również nie jest jakimś super piłkarzem , ma przebłyski tak jak piszesz , ale zrobił rzeczywiście z siebie gwiazdora ... Często holuje piłkę nie potrzebnie , traci i jak mu się zdarzy w meczu 1 sytuacja na 20 zmarnowanych to dobrze . Ogólnie nie dziwie się Smudzie czemu go tak długo nie powoływał ...

Najlepszy był Głowacki

Naj(L)epszy to Ty jesteś w tym momencie bo... śmiejesz się z Głowackiego i myślisz, że jesteś fajny. Nie pamiętasz już bardzo dobrych meczów Głowackiego w Wiśle, reprezentacji ?? Orientujesz się jakie dostaje recenzje za mecze w Trabzonie kiedy gra ?? Z Niemcami zagrał słaby mecz ale co w tym takiego ?? To tylko człowiek, a nie robot. Jak w następnym meczu będzie najlepszy na placu to będziesz pisał, że Głowacki to świetny zawodnik ??

Takiego czegoś właśnie nie cierpię. Najłatwiej jest usiąść na tyłku, komentować i pić piwko...

Nie obraź się ale takie mam zdanie o niedzielnych kibicach, którzy wielce się cieszą i gratulują jak wszystko jest dobrze, a w słabszych chwilach nie potrafią zrozumieć, odpuścić tylko uszczypliwie komentują

RoMaN, dokładnie tak. Napiszę Ci więcej. Smuda powołał Małeckiego dla kibiców, tak naprawdę na odczep się. Myślę, że Pan Patryk nie szybko dostanie kolejne powołanie...

binta, ma rację. Teraz remis z Niemcami to wina Głowackiego i Wawrzyniaka, są teraz najgorsi i najlepiej żeby w kadrze już nie grali. Taka sama nagonka była na Żewłakowa i Boruca po jednym pamiętnym meczu Nikt nie pamięta dobrych i bardzo dobrych meczy.... Podejrzewam że gdyby Szczęsny puścił połowę "setek" które jakoś obronił to i On byłby winny... Wszyscy mówili by jaki to słaby bramkarz, najpierw 8 z ManU puścił teraz z 5 z Niemcami, po co on w kadrze

Tak też mi się wydaje , że Małeckiego nie ma i pewnie nie będzie w koncepcji gry Polski przez Smudę . Jednak nie pokoi mnie jedno stwierdzenie trenera , że on już zakończył selekcję przed Euro 2012 ... trochę za wcześnie , żeby nie powtórzyła się sytuacja z Engelem i Janasem , że nagle na turnieju wszyscy którzy x miesięcy wstecz byli pewni swojego występu po prostu nie spełnili się w swoich rolach . A zapytam binta co się dzieje ze Benischem ? Bo coś ucichło o nim , a jego gra pamiętam że mi się podobała tak samo jak Piszczka , jednak on zamieszany w aferę z Cracovii mam nadzieję że PZPN zrobi coś rozsądnego i pozwoli mu grać ...

Boenisch niestety ciągle kontuzjowany, od jakiegoś roku

* Myślę, że Pan Smuda powiedział to co mu w tym momencie naszło na usta. Nie sądzę, że selekcja jest zakończona. Akurat ten trener jest znany z częstego... zmieniania zdania. Także na pewno będzie się jeszcze działo

* Boenisch jest kontuzjowany. Ostatnio znowu mu się odnowiła kontuzja i mimo tego, że Smuda liczy na niego w kontekście gry na Euro to moim zdaniem będzie bardzo ciężko. Wyleczyć się pewnie wyleczy ale po tak długiej (na dobrą sprawę to nie wiadomo ile ona jeszcze potrwa) przerwie, braku ogrania i wejściu do kadry na krótko przed mistrzostwami, nie wróży to nic dobrego. Zawodnik bardzo dobry ale... No właśnie, to ale

* Z Piszczkiem to jest śmiech na sali. Chłopak praktycznie najmniej winny (w momencie feralnego sezonu miał bodajże 19 lat, a więc w szatni też miał mało do powiedzenia) z tych wszystkich "sprzedawczyków" , a najwięcej cierpli. Paradoksem jest to, że dlatego, iż jest reprezentantem Polski oraz z tego powodu... , że się przyznał i poddał dobrowolnej karze. PZPN chciał pokazać jaki to jest stanowczy i jak przestrzega prawa, więc go zawiesił. Oczywiście zaraz potem nakazał mu się odwołać (by mógł jednak grać w kadrze) dając do zrozumienia, że odwołanie zostanie przyjęte. Piszczek jednak (jak dla mnie bardzo dobrze) wypiął się na nich i powiedział, że nie będzie grał w takim razie w kadrze przez te pół roku zawieszenia. Wtedy wkroczył znowu, między innymi PZPN z informacją, że w takim razie zawieszenie będzie trwało dalej ale obejmować też będzie grę w klubie, zarówno w lidze jak i w pucharach. Na takie coś Łukasz oczywiście nie mógł się zgodzić, a więc... odwołanie będzie przyjęte i wszystko skończy się po myśli nas wszystkich

Ps. No i nie w Cracovii tylko w Zagłębiu

Jeśli chodzi o temat Głowackiego to moim zdaniem jedno jest pewne. To jest jeden z najlepszych polskich środkowych obrońców i zarazem jeden z największych pechowców. Pamiętacie mecz Polska-Anglia na Śląskim (1:2)? Wtedy Głowa zaliczył asystę i bramkę, ale niestety do tyłu. Sprawdziłem z ciekawości... Wiedzieliście o tym, że Polska tylko jeden raz wygrała w meczu o punkty z Głowackim w składzie? Było to na MŚ w 2002 roku w meczu z USA. "Głowa" ma też niestety pecha do kontuzji. Tak szczerze, jest mi go szkoda, bo to nie jest zły piłkarz, a na naszym podwórku to - jak wspomniałem - na pewno wyróżniający się zawodnik.

RoMaN, selekcja w kadrze Janasa nie skończyła się na kilka miesięcy przed mistrzostwami. Z tego, co pamiętam to "Janosik" zaskoczył w powołaniach na turniej kilku pewniaków, a może i samego siebie... Za Engela faktycznie selekcja skończyła się trochę za wcześnie, a jedyna niespodzianka (Sibik w miejsce Iwana) nie była najlepszym posunięciem. I to nie tylko ze sportowego punktu widzenia, ale też zepsuła trochę atmosferę.

Co do meczu z Niemcami... Mam mieszane odczucia. Na pewno były momenty fajnej gry z kontry, natomiast mamy problem z utrzymaniem się przy piłce. Niestety, bieganie za klepiącym rywalem, w meczu o stawkę może być fatalne w skutkach. Szczęsny pokazał klasę, świetnie spisał się też Lewandowski, który sporo w Niemczech się nauczył. Wydaje mi się, że to może być kandydat do gry na pozycji takiego "podwieszonego" napastnika, pod warunkiem, że znajdzie się ktoś na szpicę ataku. Brożek musi grać, a o to w Trabzonie łatwo nie będzie. Szkoda, że seryjnie marnował sytuacje Peszko, bo jego występ można byłoby inaczej oceniać, gdyby choć raz trafił. Widać, że nieźle wygląda jeśli chodzi o szybkość. Podoba mi się też gra Dudki, myślę że znajdzie się dla niego miejsce na boisku, jest uniwersalny i gdzieś się przyda.

Ważne jest to, żeby ten remis nie przysłonił obrazu gry. Sporo jest do poprawienia i dziś mówi się, jakiego to pecha mieliśmy, a tak szczerze mówiąc to na zwycięstwo w tym meczu nie zasłużyliśmy.

Na razie jednak pora odpocząć od kadry, bo już wznawia rozgrywki liga, a w piątek hit Lech-Wisła. Ciekawe, jak spiszą się po przerwie na kadrę nasi ligowcy. Ja oczywiście czekam na sobotnie starcie Legii z Podbeskidziem i nie ukrywam, że liczę na pewną wygraną Legionistów. Ciekawi mnie też, czy ruszy się coś w ŁKS-ie po zatrudnieniu Probierza.

Pozdrawiam!

binta, Owszem, pamiętam jego dobre mecze i wiem, że w miarę sobie radzi w Turcji i nawet zdobywał ważne/ładne bramki, ale w tym przypadku akurat zbytnio się nie popisał. Dziwię się, że Smuda nie zmienił go już po pierwszej połowie, bo było widać, że się gubi...


O takie coś się nie da obrazić, a i też nazywasz mnie niedzielnym kibicem nie znając mnie Zresztą doskonale to rozumiem, że człowiek ma czasami gorsze dni, ale to nie znaczy, że nie mogę tego komentować

Pisząc to chodziło mi raczej o ogół takich komentarzy. Nie znam Cię (tak właśnie wygląda forum) więc nie wiem jakim jesteś kibicem, jedynie mogę to wywnioskować po tym co piszesz, a z dalszej naszej korespondencji dowiedzieć się czy miałem całkowitą rację, trochę racji czy nie miałem jej wcale

Mimo wszystko nie lubię takiego komentowania, dlatego napisałem to co napisałem. Oczywiście nie pisząc niepotrzebnych czy brzydkich słów ani nie obrażając myślę nikogo. No i myślę, że można w troszeczkę inny sposób skomentować słabszy dzień bo ten Twój najmilszym na pewno nie był

Wracając do tytułu tematu. Dzisiaj zaczyna się kolejna kolejka Ekstraklasy. Oto moje typy

Ruch Chorzów - Zagłębie Lubin. Godzina 18:00 - Ruch jest na małej fali, a Zagłębie wręcz przeciwnie. Trener Urban walczy o swoją posadę więc mobilizacja będzie na pewno większa. Mimo wszystko wydaje mi się, że Zagłębie dzisiaj nie wygra. Bramki dla Ruchu mogą strzelić Abbott, Piech i Janoszka, a dla Zagłębia (w końcu Sernas ??), Traore (jeśli zagra) i Pawłowski

Lech Poznań - Wisła Kraków. Godzina 20:30 - Stawiam na czysty remis i będę bardzo zadowolony z takiego wyniku Dla Lecha może trafić oczywiście Rudnevs i Stilić (także asysta), a dla Wisły Genkow, Biton + asysta i bramka Meliksona

Czekam na wieczór