BMW Sport

Przyklad 535d jest bardzo dobry, M57 w tej wersji silnikowej tez byla podobnie zaawansowanym silnikiem w swoim czasie, poszukaj informacji o tym jak ta wersja silnikowa znosi trudy eksploatacji



Wiesz oczywiscie o problemach ze skrzyniami w F10 535i i 550i? Jak sadzisz, jezeli 550i zazyna te skrzynie to jakie sa szanse na to, ze nic takiego nie wydazy sie w polaczeniu z silnikiem o jeszcze wiekszym momencie? W tym wypadku nie trzeba byc wrozka



Mysle, ze to przekomplikowanie czegos co nie musi byc tak skomplikowane, podobna moc mozna byloby uzyskac z silnika 8-cylindrowego z mniej skomplikowanym systemem doladowania. Potrojnie doladowany 3.0 silnik jest moim zdaniem podyktowany bardzo ekonomia, BMW w tym miejscu oszczedza na rozwoju diesli V8.

Ja nie twierdzę, że trakcja będzie zła. Będzie na pewno bdb, jak na BMW przystało. Ale można oczekiwać, że przy silniku benzynowym, lżejszym, będzie jeszcze lepsza

Jak tylko BMW spłodzi jakieś auto z centralnie umieszczonym silnikiem, będę z niecierpliwością czekał, aż wpakuje do niego jakiegoś mocnego, nowoczesnego diesla

Jedno małe 'ale': R6 vs V8

To może R6 Bi-Turbo vs. V8



Niektórzy nawet M5 nie uważają z sportowy samochód. I sam bym się zastanowił czy tak ciężkiej limuzynie można przypisać to miano...

Nie wnikam na czym bmw chce oszczędzać ,w tym przypadku nie wykluczone że na masie , ekologia również robi swoje.
Co do 3 turbin to wiadomo ..ful powietrza w pełnym zakresie obrotów , jeśli mamy powietrze możemy dać paliwa.
Ciekaw jestem gdzie początek będzie miało zakładane 900Nm a gdzie koniec.

Nie chcę się sprzeczać ani dyskutować o skrzyniach i trakcji .Nie wypowiadam się na temat czegoś o czym nawet nie można przeczytać.

Przyjmuję suche fakty, motor o którym mowa ma konkurować z silnikiem benzynowym V8 twin-turbo o mocy około 550 KM.

Po tym co udało się znaleźć w sieci twierdzę że oba silniki są bardzo skomplikowane, naprawa jednego czy drugiego przy ewentualnej awarii zapewne nie będzie tania i łatwa. Nie wiem który jest cięższy ani który ma bardziej awaryjną skrzynię.

Uważam że diesle to przyszłość kiedyś deptały po pietach benzynką w przyszłości je prześcigną.
Jeśli już tego nie zrobiły, czas pokaże.
Tyle z mojej strony w temacie bo zaczyna zalatywać flame warem, jak zwykle miłośnicy benzyniaków kontra miłośnicy diesla.
Odpuszczam dziękuję i pozdrawiam Krzysiek

Ciekawe ilu tych milosnikow benzyny by odmowilo jak by ktos im dawal M550dx

Przecież już 60% aut w Europie to diesle...

albo ciekawe ilu milosnikow diesli wybraloby F10 M550dx zamiast M5 F10:hyhy:

ciekawe czym, może zapachem, jak wymyślą rope z dodatkiem ekstraktu fiołkowego.

Coraz bardziej zaczyna na ulicach śmierdzieć, nad czym pracują coraz wieksze stada dizli

380 KM

te wasze rozkminy nt. diesla vs. benzyny są chore

Ja już mam dość diesla na dziś. U sąsiada spycharko-ładowarka chodzi od 6 rano
(i tu żadna benzyna nie podskoczy, diesel górą)

Diesel V8 jest bez sensu samochodach cywilnych. Samochód z silnikiem wysokoprężnym, nawet takie M5d ma być z założenia samochodem ekonomicznym a każdy diesel V8 jest smokiem niewiele oszczędniejszym od odpowiednika benzynwoego. Ja nie mogę się doczekać kiedy takie auto powstanie i myślę, że sprzedasz będzie minimum 50% wyższa niż benzynowych eMek.

ZS 4 life \m/

Może znajdź sobie godniejszego przeciwnika, chociażby moje m52b28? Pragnę tylko nadmienić, że w czasach jak projektowali m20, to ten Twój kopciuch o podobnej pojemności nie miał nawet połowy tej mocy i najlepiej się sprawdzał jako agregat prądotwórczy, ew. miejska taryfa. No, ale przynajmniej się nie psuł.



Niestety, ale jest dokładnie na odwrót. Zapoznaj się z emisją "szkodliwości" silników ZS i ZI. Tendencje pokazują, że za kilka lat diesel może mieć duże problemy aby zmieścić się w rygorach norm emisji spalin.

No niestety ale to już zostało dawno powiedziane i jiGsaw, ma rację. Przyszłość to doładowane silniki benzynowe o małej pojemności z bezpośrednim wtryskiem paliwa.

Koszty rozwoju tych wszystkich ekologicznych "dodatków" rosną, psują się i sprawiają problemy...


Nie ma co płakać, i tak na tym forum takie M550dx się nie pojawi za szybko

Smok? Dwucyfrowe spalanie pomiedzy 10, a 17 litrow, to smok? Sa oszczedne i nie ma jak tego podwazyc, przecietnie diesel V8 pali o okolo 3-5 litrow mniej niz wersja benzynowa, inna sprawa to oczywiscie koszt zakupu, serwisowania, potencjalnych usterek.

Gdyby V8 byloby bez sensu, nie znalazlbys go w ofercie Mercedesa i Audi, BMW nie moze sobie poradzic z problemem zamontowania doladowanego V8 w F01 czy F10 - gdzie problemem jest ilosc miejsca pomiedzy podluznicami, dlatego tez w przypadku N63 zdecydowali sie na tak komiczny sposob doladowania, gdzie turbiny znajduja sie pomiedzy rzedami cylindrow.

Inna sprawa, ze na zachodzie ludzie sa juz zmeczeni problemami z dieslami i powoli tendencja odwaraca sie znowu na korzysc silnikow benzynowych.

Owszem, nie szukając daleko i przyjmując punkt odniesienia:
E65 745i http://www.7-forum.com/modelle/e65/tech ... php?id1=17
Verbrauch
städtisch l/100 km 15.5
außerstädtisch l/100 km 8.3
insgesamt l/100 km 10.9

E65 745d http://www.7-forum.com/modelle/e65/tech ... php?id1=12
Verbrauch
städtisch l/100 km 13.5
außerstädtisch l/100 km 7.2
insgesamt l/100 km 9.5

Nie oszukujmy sie, podobnie do benz. V8 może także spalić 6 cylindrowa benz w automacie. Kolejna sprawa to koszty napraw diesla.

Dokładnie, po co się truć dla 1 - 2l różnicy w spalaniu?

My ty gadu gadu, a jest w ofercie ALPINA D5 biturbo.

Moc 350KM w przy 4000-4200
Czas do setki 5,2
Prędkość maksymalna 270km/h

Skrzynia automat 8 biegowy

Dla przypomnienia dane fabryczne M5 E39, czas do setki 5,3 przy doświadczonym kierowcy (skrzynia manualna)

Ciekawe czy nowej trójce będzie ten silnik, hmmm.
Niższa waga to czas w granicach 5,0-5,1 jest realny.
Mówimy dalej o dieslu który bedzie palił 6-9 litrów.