BMW Sport

mam problem z hamulcami a dokladniej z tloczkami,pewnego dnia w zeszlym tyg zacisnely mi sie klocki na tarczach i strasznie to tarło/huczało wiec pojechalem do machanika i on stwierdzil ze tloczki nie odbijają po czym wyslal mnie do sklepu po komplet na przod + zestawy naprawcze na oba kola,kupilem te czesci i on to wymienil,wlasnie dzis odebralem auto,no niby jest dobrze ale jednak nadal slychac tarcie i troche go czuc na pedałach i na kierownicy,on twierdzil ze przez jakis czas jak tloczek jest nowy musi sie tam "wyrobić" ze tak to nazwe,klocki sie muszą wytrzec w odpowiednich miejscach tak jak bylo przed demontarzem,no i nie jestem pewiem czy on ma racje,bo skoro wszystko jest nowe tloczki + gumki to powinno sie to wszystko lekko krecic(chodzi mi o cale kolo jak auto jest na lewarku)a jest mały opor,co Wy na to?a moze to nie to? mnie skonczyly sie juz pomysly bo podejrzewalem kilka innych rzeczy no ale z mechanikiem nie bede sie przeciez klucil

mozliwe ze tarcze sie przegrzały i sa zwichrowane dlatego tak sie dzieje

A klocki z powrotem w te same zaciski założył?

no raczej nie,staralem sie jezdzic w miare normalnie przez ten czas zeby wlasnie nie przegrzac tarcz,z reszta jakby byly zwichrowane to moze on by to zauwazyl w jakis sposob,sam nie wiem gdybama tutaj to sprawa wyglada tak:gdy odpowietrzali hamulce po lewej stronie,to pomocnik czyt:młody chlopaczek ktory pracuje tam 3 mce i troche partacz druciarz urwal odpowietrznik,imbus mu sie urwal jak probowal odkrecic odpowietrznik wiec szefu zdecydowal zeby rozwiercic ta srube z tym imbusem ale nie dalo rady wiec kupil inny zacisk,uzywany(a wuj go wie czy kupil,moze rozwiercil i sciemnial,tego nie wiem)oprocz tego wszystko bylo zalozone tak jak bylo przedtem,doszli do wniosku ze klockow nie trza wymieniac bo sa ok

To może się ułożą na nowo te klocki .
Mam nadzieję, ze prowadnice klocków zostały odpowiednio oczyszczone i nasmarowane

Do odkręcenia odpowietrznika nie potrzeba żadnego impusa tylko klucz 7, musiałeś trafić na jakiegoś praktykanta. A jak wyglądały prowadnice bo to one najczęściej się zapiekają

Cos zrabali bo jesli ci wszystko zrobili. Moze masz tarcze krzywe ale objaw byś miał podczas lekkiego hamowania (bicie na na fajerze). A jesli ciezko chodzi kolo po zahamowaniu to moze ci dobrze nie odpowitrzyli ? zdolny mechanik ze tak powiem. przytarte hamulce raczej sie rozkłada zaciski myje czysci, smaruje specjalna pasta, składa i odpowietrza. a ile zaplaciłes za usługę?

Na Giserskiej Ci robili?

tak,masz racje,to jest tak ale u mnie odpowietrznik jest tak zbudowany ze najpierw jest imbus a zaraz obok za nim jest klucz płaski,mozliwe ze 7ka(to jest takie 2 sruby w jednej),nie sprawdzalem tego,no wiec odkrecał ten odpowietrznik tym imbusem i go ulamal razem "z nią" równo z zaciskiem,i nie bylo mozliwosci go wydlubac wiec wymyslili ze to przewiercą,ale i tak nic z tego wiec szefu kupil inny zacisk

moze i tak cos tam przebąkiwali o tych prowadnicach ale chyba raczej sa w porzadku bo rozebrali cale zaciski i nic tam specjalnego nie zauwazyli,przeciez powiedzieli by jakby bylo cos nie tak,to dla nich interes bo mieli by robote dodatkowa za ktora by mnie skasowali

nie ma bicia,czuc tylko tarcie tych klockow o tarcze,hamulce sa dobrze odpowietrzone,to akurat jest ok a jakie to ma znaczenie?w ASO podejrzewam wzieli by 5X wiecej,starasz sie wybadac u jakich partaczy to robilem? u polskich czesci kosztowaly 150zl wiec jak znasz rynek "fachowcow" czy to od samochodow czy to od budowlanki powinienes wiedziec ile mniej wiecej zaplacilem za usluge
nie

napewno duzo ,bo te peda..y nic nie umia,nic nie robia a jeszcze sie droza napewno cos okolo 150-200zl dales tyle to kosztuje

to pewnie cię ładnie sczyścili i za ten dodatkowy koszt za zacisk który popsuli. mam jeszcze dwie opcje jeżeli tarcze sa ok, odpowietrzony układ tez. albo ci to na sucho złożyli bo nie było pasty albo masz uszkodzony w środku przewód hamulcowy. Albo jesteś przewrażliwiony

za zacisk nie placilem bo przeciez nie ja go popsulem

ale mam nowe wiesci,pojechalem do innego mechanika,opowiedzialem cala historie tak jak Wam,on sie przejechal i stwierdzil ze opony sa wyząbkowane i zebym zmienil kola,akurat mialem 15" stalowki na zimowkach z poprzedniej beemki,zmienilem kola,nastała cisza swoja droga dobrze ze zmienilem te tloczki bo byly tez w fatalnym stanie,ale podejrzewam ze nie tylko one byly do wymiany glupie opony w zyciu bym ich nie podejrzewam,mechanik a mechanik

mozna zamknac