BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 1 maja 2025, 16:43

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Problem po naprawie lakierniczej tylnego nadkola
PostNapisane: 20 września 2011, 15:10 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 24
Moje BMW: E46 320d '03
Witajcie. Piszę tutaj z prośbą o poradę.
Sytuacja wygląda następująco. Na tylnym nadkolu pojawiły mi się drobne ślady rdzy (potocznie "parchy" pod lakierem). Nie chciałem lakierować całego błotnika + kawałka drzwi jak to mi zasugerował pewien lakiernik więc udałem się do firmy oferującej "inteligentne" naprawy lakiernicze. Panowie dokonali naprawy, stwierdzili, że wcześniej już ktoś przy tym majstrował bo były ślady starej szpachli :szok: , ale wszystko zabezpieczyli, polakierowali i powinno być ok. Uprzedzili, że rdza na pewno się kiedyś pojawi ale czy to będzie za rok czy dwa nie są w stanie tego określić. Zapłaciłem za naprawę 650zł. Po dwóch tygodniach zauważyłem pęknięcie w miejscu naprawy. Pojechałem do nich, stwierdzili, że to stara szpachla musiała pęknąć ale kazali mi przyjechać za 2 dni bo pracownika, który to robił akurat nie ma a tylko on może dokładnie stwierdzić.

Panowie pytam się was co mam zrobić w sytuacji gdy ten pracownik stwierdzi że to stara szpachla pękła? Jestem pewien, że to oni spartolili robotę ale brakuje mi argumentów.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Problem po naprawie lakierniczej tylnego nadkola
PostNapisane: 20 września 2011, 16:35 
Offline
Częsty bywalec

Wiek: 36
Posty: 558
Lokalizacja: Boguszewiec/płock
Moje BMW: e36
Kod silnika: m42b18
Garaż: obalił się;-)
jeżeli brali się za robote powinni wykonać ją dokładnie. to znaczy zdjąć starą szpachle i dać nową.mówiąc krótko wykonali fuszerkie. :wstyd:

_________________
1.6 to nie wiele, ale toczy swoje fele :-D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Problem po naprawie lakierniczej tylnego nadkola
PostNapisane: 20 września 2011, 22:43 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 115
Moje BMW: e30
Kod silnika: M40B16
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=104305
stań twardo przy tym, że skoro jest lakiernikiem to powinien wiedzieć że istnieje możliwość że stara szpachla zacznie pękać i powinien albo nie podejmować się roboty, albo poinformować Ciebie i ewentualnie wtedy podjąć decyzję czy wydziera całość i robi od nowa za większe pieniądze czy tak jak zrobił. Sam podjął decyzje. Kolejny argument to że nie pękało do puki nie dotykali. wrzuć zdjęcia tej szpachli może ktoś tarł szpachlę na mokro i na mokrą szpachlę położyli lakier i dlatego pęka. Wrzuć zdjęcia będzie lepiej. Masz może jakieś potwierdzenie naprawy tzn paragon fakturę etc?

_________________
mycie ręczne, sprzątanie wnętrza. Pranie tapicerek. info i zdjęcia do wglądu Priv.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Problem po naprawie lakierniczej tylnego nadkola
PostNapisane: 21 września 2011, 06:25 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 24
Moje BMW: E46 320d '03
Potwierdzenie mam bo to duża ogólnopolska firma, więc wszytskie papierki tak jak trzeba. Zdjęć szpachli nie mam, bo jej nie widać. To pęknięcie to narazie taka mała "ryska".
borysbo dobrze mówisz, skoro zdjeli lakier i widzieli, że coś już tam było robione to powinien do mnie zadzwonić a żadego telefonu nie otrzymałem - powiedział mi o tym dopiero przy odbiorze.
Wcześniej nie było pęknięć - tylko te parchle.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Problem po naprawie lakierniczej tylnego nadkola
PostNapisane: 21 września 2011, 09:58 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 23155
Lokalizacja: Łódź
Moje BMW: E36&E46&F30
Garaż: E36 316i Compact & E46 320CI Coupe & F30 320D Sedan
Skoro to tak poważna firma to działaj, raczej nie mogą sobie pozwolić na takie reklamacje bo pewnie klientów nie mają mało i teoretycznie nie powinni mieć czasu na poprawki a tylko na porządnie wykonanie roboty :]


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Problem po naprawie lakierniczej tylnego nadkola
PostNapisane: 22 września 2011, 07:52 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 24
Moje BMW: E46 320d '03
Czy poważna to się okaże po 16. Czy możecie mi podopowiedzieć jakich argumentów mam użyć?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Problem po naprawie lakierniczej tylnego nadkola
PostNapisane: 22 września 2011, 09:41 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 23155
Lokalizacja: Łódź
Moje BMW: E36&E46&F30
Garaż: E36 316i Compact & E46 320CI Coupe & F30 320D Sedan
Jednym najistotniejszym jest według mnie to że nie poinformowali Cię o tym iż wcześniej było już coś grzebane a mimo to podjęli się robocizny, która po poinformowaniu Ciebie była by szersza.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Problem po naprawie lakierniczej tylnego nadkola
PostNapisane: 22 września 2011, 11:19 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 206
Lokalizacja: Podkarpacie
Moje BMW: e34
Kod silnika: M50B20
Ja bym czegoś takiego nie popuścił a tym bardziej że mało za to nie zapłaciłeś. Skoro widzieli starą szpachle to powinni to odczyścić do gołej blaczy. Skoro było majstrowane możliwe że pod spodem mogła być już mocno przegnita blacha lub nawet dziurka a ktoś to tylko szpachlą załatał i w takim przypadku ona pęknie. Użyj jeszcze argumentu że skoro przedtem nie było pęknięcia to czemu akurat teraz wyszło. Życzę powodzenia :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Problem po naprawie lakierniczej tylnego nadkola
PostNapisane: 22 września 2011, 15:37 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 24
Moje BMW: E46 320d '03
Sprawa wyjaśniona. Pracownika, który to robił jeszcze nie było. Pan "kierownik" dalej utrzymywał, że to nie ich szpachla pękła ale na szczęście zbytnio nie marudził i zgodził się na poprawkę.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Problem po naprawie lakierniczej tylnego nadkola
PostNapisane: 22 września 2011, 21:33 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 23155
Lokalizacja: Łódź
Moje BMW: E36&E46&F30
Garaż: E36 316i Compact & E46 320CI Coupe & F30 320D Sedan
Gdyby miał pewność że to nie ich szpachelka to nie sądzę by przyjął tak szybko autko na poprawkę a z drugiej strony może po prostu zależy mu na dobrej renomie firmy i nie chce rozgłosu :P


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Problem po naprawie lakierniczej tylnego nadkola
PostNapisane: 16 listopada 2011, 03:40 
Offline
Pierwsze kroki

Wiek: 40
Posty: 58
Lokalizacja: Kłodzko
Yond napisał(a):
Pojechałem do nich, stwierdzili, że to stara szpachla musiała pęknąć...


:rotfl: :rotfl: :rotfl:

Jeżeli robię element zardzewiały to szlifuję całą szpachlę jaka tam jest odrdzewiacz szlifowanie podkład malowanie ;) jeżeli obok rdzy jest szpachla to na 99% pod szpachlą też jest i ponowne szpachlowanie jest obowiązkiem ;) Jeżeli po 2 tygodniach już byłes na reklamacji to pewnie błotnik Ci nie wytrzyma do wiosny zakładając że równie fachowo wykonali całość :rotfl:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Problem po naprawie lakierniczej tylnego nadkola
PostNapisane: 17 listopada 2011, 15:13 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 24
Moje BMW: E46 320d '03
Co w sytuacji gdy na wiosnę znowu pojawią się bąble (odpukać)? Chciałbym to już wtedy jakoś porządnie naprawić.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Problem po naprawie lakierniczej tylnego nadkola
PostNapisane: 5 grudnia 2011, 15:18 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 22
Moje BMW: E36 320 coupe
Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie w Twoim pierwszym poście.

cyt: "Nie chciałem lakierować całego błotnika + kawałka drzwi jak to mi zasugerował pewien lakiernik"

Z 2 miechy temu dawałem do lakierowanie tylne lewe nadkole. Malowane było do załamania nad nadkolem. Taka podłużna krecha idąca przez prawie cały samochód. Uważam, że pomalowane na piątkę. Koszt w moich okolicach z tego co pamiętam to wyniósł 180zł. Od elementu brał 250. A że zupełnie całego nie malował wyszło taniej. (malowałem również dach) Niestety 2tyg po malowaniu jakiś frajer trafił mnie w to nadkole (lekka wgniotka+rysa):P I na wiosnę idzie do ponownego malowania.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Problem po naprawie lakierniczej tylnego nadkola
PostNapisane: 5 grudnia 2011, 16:53 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Posty: 986
Lokalizacja: Bydgoszcz
Moje BMW: E46
Kod silnika: M43TU
To ja mam pytanie :

Za co Ty zaplaciles az 650 zl ? za nadkole ? a dokladnie jego czesc ?

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Problem po naprawie lakierniczej tylnego nadkola
PostNapisane: 5 grudnia 2011, 21:27 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 23155
Lokalizacja: Łódź
Moje BMW: E36&E46&F30
Garaż: E36 316i Compact & E46 320CI Coupe & F30 320D Sedan
Kaskę zedrzeć to nie problem :]


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Problem po naprawie lakierniczej tylnego nadkola
PostNapisane: 13 grudnia 2011, 22:47 
Offline
Pierwsze kroki

Wiek: 40
Posty: 58
Lokalizacja: Kłodzko
Raamboo napisał(a):
Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie w Twoim pierwszym poście.

cyt: "Nie chciałem lakierować całego błotnika + kawałka drzwi jak to mi zasugerował pewien lakiernik"


proponować sobie może. Dostał zlecenie zrobienia zaprawek, podjął się i musi poprawić.
ktoś by Ci przywiózł poszpachlowane drzwi i na rancie pod szpachlą by była rdza, powiedziałby chcę pomalować tylko tam gdzie rdza zgodziłbyś się ?

Ja nie, minimum to miejsce gdzie zajmuje szpachla + 20cm wpyłka bo nie sztuka wziąć pieniądze żeby później ktoś gadał jak to jest pięknie zrobione 2 tyg i pęka wszystko bo rdza była pod całą szpachlą. Lakiernik po prostu bez doświadczenia bo to są podstawowe rzeczy które trzeba zrobić ;)

Yond napisał(a):
Co w sytuacji gdy na wiosnę znowu pojawią się bąble (odpukać)? Chciałbym to już wtedy jakoś porządnie naprawić.


Jeżeli po reklamacji i poprawieniu elementu dalej będą się pojawiać bąble (czyli rdza pod lakierowanym elementem) będzie pękać itd itd zawieźć auto do prawdziwego lakiernika zrobić jak się należy wziąć fakturę podjechać do lakiernika partacza i powiedzieć mu: dałem panu 650zł za spi...olenie auta, lakiernik x mi je naprawił jak nalezy i wziął 400zł (cena przykładowa) i 400zł proszę mi oddać ;)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Problem po naprawie lakierniczej tylnego nadkola
PostNapisane: 14 grudnia 2011, 12:50 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 23155
Lokalizacja: Łódź
Moje BMW: E36&E46&F30
Garaż: E36 316i Compact & E46 320CI Coupe & F30 320D Sedan
Już widzę jak Ci partacz cofa kaskę :rotfl:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Problem po naprawie lakierniczej tylnego nadkola
PostNapisane: 14 grudnia 2011, 13:06 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 376
Lokalizacja: Płock
Moje BMW: e46 320dA 2000r
Kod silnika: Silnik M47
650zł za takie cos to jak sie zgodziles na taka cene ????????? Masakra

_________________
http://www.kalinowskirobert.tnb.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5



"... W siłowni możesz wypracować sobie mięśnie klatki lub mięśnie ud.
Nie możesz jednak wzmocnić swoich jaj, albo się z nimi urodziłeś, albo nie ..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Problem po naprawie lakierniczej tylnego nadkola
PostNapisane: 14 grudnia 2011, 13:08 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 376
Lokalizacja: Płock
Moje BMW: e46 320dA 2000r
Kod silnika: Silnik M47
Yond napisał(a):
Co w sytuacji gdy na wiosnę znowu pojawią się bąble (odpukać)? Chciałbym to już wtedy jakoś porządnie naprawić.

zaplacisz 3tys to zrobia ci dobrze :D :D :D

_________________
http://www.kalinowskirobert.tnb.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5



"... W siłowni możesz wypracować sobie mięśnie klatki lub mięśnie ud.
Nie możesz jednak wzmocnić swoich jaj, albo się z nimi urodziłeś, albo nie ..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Problem po naprawie lakierniczej tylnego nadkola
PostNapisane: 14 grudnia 2011, 22:54 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 23155
Lokalizacja: Łódź
Moje BMW: E36&E46&F30
Garaż: E36 316i Compact & E46 320CI Coupe & F30 320D Sedan
Klaudek taka jest prawda że jak nie ma się kogoś zaufanego to później wychodzą takie kwiatki :]


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL