BMW Sport

jak lpg będzie po 5zł to jeżdżę rowerem tylko forum rowerowe muszę znaleźć

ile my w tym kraju kupimy paliwa za godzinę pracy a ile Niemiec - i gdzie tu sprawiedliwość

Informacje o drastycznym wzroście cen LPG pojawiają się chyba częściej w ciągu roku niż kolejny koniec świata...

Na przemian z końcem diesli.

koniec świata nastąpi jak diesel wejdzie do f1

Swoją drogą ta cała polityka jest poroniona...
Chcieliśmy Europy ok... więc dlaczego mamy płacić za paliwo x razy więcej niż taki Niemiec, czy Holender...
Nie ogarnę tego chyba nigdy... Taki popieprzony kraj.

Płacimy podobnie, zarabiamy mniej. Tu jest pies pogrzebany.

Owszem,
chodziło mi o wyliczenie ilość litrów/miesięczne pobory.

Ale za to fajki mamy tańsze!
Jak tak dalej pójdzie to może rowery zaczną być modne - mało kogo będzie stać na paliwo.

Ale fajki też co chwilę drożeją...
Sam palę paczkę dziennie i czas chyba powoli myśleć o rzuceniu...
I tak niemalże wychodzi na to, że miesięczne pobory idą na opłaty, fajki i paliwo
Dobrze, że poza tymi rzeczami (+ kawa) niewiele więcej potrzebuję do szczęścia

Nie będą, bo w polsce 10 miesięcy to zima, snieg, deszcz, bloto.

e tam wlasnie wrocilem z wycieczki rowerowej tylko troche zmarzlem ale bylo dosyc ok !! wiec ok 3 - 4 miesiecy mozna jezdzic rowerem reszta parsol gumofilce i z buta

Przecież LPG jest ponoć bardziej ekologiczne od zwykłej benzyny , więc jakim prawem pod płaszczykiem ekologi znowu chcą podnosić ceny ? JA już zauważyłem wzrost , całe wakacje jeździliśmy z kumplami autem na LPG , tankowaliśmy po maksimum 2,50 , zazwyczaj po 2,40 a teraz na stacji , gdzie zawsze tankuję 2,69 Akurat jak kupiłem sobie wymarzone BMW oni napieprzają takimi cenami ....

zgadzam się w 100%

Średnioroczny stosunek ceny LPG do PB przekroczył ostatnio 50%... jeżeli dalej tak pójdzie to po prostu przestanie się opłacać jeździć na LPG. Zostaną przy tym paliwie tylko kolesie robiący milijart kilometrów rocznie lub dusigrosze, którzy dla symbolicznej oszczędności będą chcieli się użerać z wszystkimi wadami instalacji LPG i tegoż paliwa. Także to są podstawowe powody, dla których LPG nie może wzrosnąć zanadto. No chyba, że ktoś tu chce sobie strzelić w stopę lub celowo zaorać rynek LPG jako paliwa do samochodów osobowych. Tutaj już jednak zaczynają się tematy polityczne i tu tak naprawdę jest pies pogrzebany według mnie.

Wzrost akcyzy na LPG - fakty i mity
http://www.gazeo.pl/aktualnosci_z_kraju ... ws_id=1425
ciekawy artykuł z lipca tego roku

rząd nie zastanawia się nad konsekwencjami kolejnych podwyżek.
Jeśli w kasie państwa jest mało pieniędzy to zwiększa się podatki na tym na czym opiera się cała gospodarka czyli transport.
Widzą że jak podnoszą podatek na ropę to transport towarowy i osobowy zaciska pasa i działa dalej. Postanawiają więc uderzyć w "szarego" obywatela i nanieść taka sama podwyżkę na PB, jednak ludzie są sprytniejsi i montują LPG więc rząd robi to samo odnośnie LPG. a przez ten okres kilku lat wstecz z niskimi cenami był taką jak by zachętą do montażu takich instalacji. Bo jak wiadomo im więcej ludzi ją ma tym będzie myślało "ale tanio wychodzi jazda na LPG"
teraz politycy na tym korzystają. A w państwach gdzie LPG było z wyższą ceną na początku takiego bumu nie było bo ludziom się to po prostu nie kalkulowało. Taka tendencja wzrostu będzie jeszcze długo jeśli nie zmienimy układu w naszym państwie niestety. Bo co wybory i "niby" nowi ludzie to w rządzie te same osoby.

pamiętam psychologiczną bariere 4zł..chciałbym żeby wróciła..
ale niema szans na tamte ceny,podejrzewam ze teraz będzie problem do zejscia poniżej 5zł.
A jeśli chodzi o lpg to wiadomo ze będzie wielkie bum i gazik po 4zł
sam szukam teraz auta i rozważam bardziej diesla.
ludzie kolejne wzrosty cen kalkulują w taki sposób..ze oh..15gr na litrze to przecież 7.5 zł na 50L.
itd itd itd..
niedawno oglądałem jakiś teledysk disco polo z lat 90 gdzie typ wjeżdza kredensem na stacje i tankuje pb za 2,47 za litr haha piękne czasy

no oglonie te ceny to masakra jakas z okazji ze zmienilem miejsce zamieszkania blizej pracy (20km w jedna strone) jazda 540 na lpg stala sie troche droga dzisiaj z kolega kupilismy Fiata CC 700 ccm w lpg za 700zl pali 6-7 lpg na 100 i do pracy d..e wozi rower tez juz kupilem

teraz tylko patrzeć jak ludzie zaczną swapy silników z 540 na 516

Ja miałem kupować 540, kupiłem 328 i myślę o 316 + lpg. Jak tak dalej pójdzie to chyba kupię sobie Lupo 1.4Tdi, które zawsze mi się podobało .

Panowie nie mamy co panikowac narazie poczekajmy na wybory Ci co wygraja na pewno nie pozwola na wzrost cen !!