BMW Sport

Witam

IMO Felga 17'' i kierka multi a autko nabierze charakteru.


Pozdrawiam

Śruby jak najbardziej idą do wymiany

Rozsądek na pierwszym miejscu.

Gratuluje zakupu.
Ładny sedanik z super silniczkiem.

Dla jasności, Piotrkowi chodziło o kwestię wizualną

dziuniek, jakieś nowości ??

To chyba masz w tym mieście jedne światła. Mi po Warszawie pali 13...

Nie, nawet jednej sygnalizacji nie ma

Kolego, Przysucha ma ok. 8 tyś. mieszkańców, a Warszawa... ok. 1,7 mln. To chyba lekka różnica prawda ?? Wiadomo więc, że u Ciebie spalanie będzie większe i to sporo

Auto znane,mi się podoba,super silnik

Autko skromne-brak elektryki z tylu,multifunkcji,skory itd.aczkolwiek widac ze bardzo zadbana a to bardzo cieszy Ps felga slaba niestety,ale komfort przynajmniej nie cierpi.Plus za R6

Ładna e46 Fajnie się patrzy na taką originałke bez modyfikacji

Heeeej,

moja narzeczona miała wczoraj wypadek.... na szczęście jej i ludziom z drugiego auta nic się nie stało...

auto raczej do kasacji...



na bardzo ostrym zakręcie wpadła w poślizg i rzuciło ją na przeciwny pas prosto pod suzuki grand vitarę

pocieszcie mnie proszę

dziuniek

dziuniek ciesz się, że narzeczona jechała BMW i nic się jej nie stało to najważniejsze

a Beemką się nie martw, wyklepie się

Najważniejsze że nikt nie ucierpiał! szkoda bumy no ale niestety takie życie. miała włączoną kontrole trakcji?

Hubson, miałem wykupione AC, mam nadzieję, że uznają szkodę całkowitą i oddadzą kasę, wolałbym już jej nie klepać...

Dejmon tak kontrola trakcji była włączona, za szeroko wzięła zakręt i prawymi kołami najechała na śnieg na poboczu i wyrzuciło ją

dziuniek, kolego. Aż zamarłem jak napisałeś mi PW. Czort z tym wszystkim, najważniejsze, że żona cała, tak samo jak ludzie z drugiego auta

Trzymaj się i pozdrów ode mnie żonę. Pisz oczywiście na bieżąco co z jej zdrowiem

Pozdrawiam ciepło

Jeżeli z AC to szkoda całkowita nie będzie takim fajnym rozwiązaniem, gdyż wyliczą Ci wartość auta po wypadku, minus to co jest na dzień dzisiejszy i to będzie się równać Twoje odszkodowanie. Ale niema tego złego co...........
Ważne, że było AC (nie rozumie ludzi, którzy mają możliwość wykupienia AC, a nie wykupują), to dostaniesz pieniądze chociażby na naprawę, albo na wyrównanie kwoty po sprzedaży wraku.
Zawsze szkoda auta, ale głowa do góry, najważniejsze że nikomu nic się nie stało!
Napisz jakie odszkodowanie Ci przyznali i jakie plany co dalej?

ze zdrowiem wszystko ok !! na prawdę nic jej się nie stało, jedynie siniak na łokciu.
ratownicy, którzy badali ją w karetce powiedzieli, że całe szczęście, że jechała w bmw bo w innym aucie skończyło by się to dużo gorzej...

jeśli auto było ubezpieczone na 16tys to znaczy, że mogę dostać np 11tys i zostawiają wrak ... ?
podobno trzeba pisać do nich odwołania i muszą oddać całą wartość ubezpieczenia a wrak zabrać

Przykro nam z powodu auta.
Dobrze ze Żonie nic się nie stało ani nikomu innemu.
Dobrze że miałeś AC,dostaniesz kasę z AC i kupisz kolejne E46.

o rzesz Ty w morde! tak sobie czytam ten temat,mowie,tylko 2 strony to sobie poczytam,i tak czytam i nagle widze tą fotke az zamarłem w bezruchu przez jakis ulamek sekundy,tak jak wyzej wazne ze ludzie cali a auto? a jak?! przeciez w harmonie sie nie zlozyla,poszukaj dobrego blacharza i hajda z bumą,wszystko jest do zrobienia,nie przejmuj sie,glowa do gory

hmm dobrze że Twojej narzeczonej się nic nie stało jak i ludziom z suzuki .
Cóż z tego co widać auto czeka kasacja nie opłaca się raczej tego naprawiać gdyż widać że uderzenie było mocne i przyniosło wiele szkód.
Yogi nie wiem jak TY ale ja na przykład nie chciałbym auta po takim poważnym przejściu bo wspawywanie ćwiartek i sztukowanie auta to nie jest rozwiązanie bo tu chodzi o bezpieczeństwo . Wiem że Polak potrafi ale nie tędy droga !
Bardzo mi szkoda tego auta Pamiętam jak była pod ręką Binty cholernie mi się to auto podobało i widać że było bardzo świeże technicznie jak i wizualnie . Pewnie Binta ma teraz doła z tego powodu tak samo jak i TY ale cóż trzeba żyć dalej
Nie powiem , między innymi dlatego nie pożyczam jak i nie wsadzam nikogo innego za kierownice w swoim aucie mimo iż pewnie niektórzy by pomyśleli że to staroć ale właśnie dzięki temu mogę uniknąć rozczarowania i kłopotów.
Cóż stało się i się nie odstanie ... samochód rzecz nabyta a zdrowie jest najważniejsze .Trzeba żyć dalej
Pozdrawiam
KamilT