BMW Sport

Witam, wrzucilem do swojej e46 sprzeglo i zamach z 95 3.0 m3. Wykonalem juz podobny manewr na swojej e46 328ci uzywajac sprzegla sachsa z e36 328, sprzeglo bylo mega twarde i nie wysprzeglalo do konca. Wyciagnalem wysprzeglik i za rada znajomego z e46fanatics wydluzylem popychacz w wysprzeglku o 4mm. Pomoglo, sprzeglo bylo twardsze ale dzialalo bez zarzutow do ostatnich dni :rolleyes:
Teraz przy zmianie silnika postanowilem wrzucic ten nieszczesny zamach i sprzeglo z s50, na poczatku te same objawy. Biegi musialem wbijac z rozbiegu a 3-ki musialem szukac. Po wydluzenia popychacza w wysprzegliku - jest lepiej, ale w dalszym ciagu trojka jest jakby nie na miejscu. Jest mega twardo - co mi nie przeszkadza, ale wsteczny, 1-ka i 2-ka wchodza ciezko (jest o wiele latwiej jak podpompuje sprzeglo).
Macie moze jakies pomysly co z tym zrobic?
Dla jasnosci: buda e46 328i + m54b30 + sprzeglo, docisk, zamach s50b30 + skrzynia e46 328i

I po problemie, mozna zamknac

to chociaż opisz co zmajsrowałeś może komuś sie przyda

Ja nic ale zapytam dokladnie magika ktory mi to robil bo jeszcze z nim nie rozmawialem. W dalszym ciagu jest twardo, ale o tym wiedzialem i to mi nie przeszkadza. Z tego co wiem to przy tym modzie/drucie trzeba zamontowac short shifter (ktorego jeszcze nie mam) i wiem tez ze wydluzal albo skracal tan popychacz w wysprzegliku, bo go wyciagal.
Wydluzenie o 4 mm stosuje sie tylko gdy wrzucamy sprzeglo i docisk z e36 do e46, pozostawiajac zamach z e46, natomiast przy wrzucaniu sprzegla z s50 razem z zamachem wyglada to troche inaczej.