BMW Sport

Kyokushin, Paulina zawsze przeżywa jak gadam i wyprzedzam

Ciekawe co przeżywa kobieta prezesa_skory, jak ten jeszcze oscentacyjnie i powoli zaciąga się fajeczkiem gdy z naprzeciwka tir a na szafie 160

W mieście mogę gadać i prowadzić w trasie nie lubię bo nie wiadomo czy zaraz nie trafi się delikwent do wyprzedzania a wiadomo jakie są polskie drogi, przelatywanie po koleinach trzymając kiere jedną ręką to głupi pomysł.

Moja Żona zaczyna mówić, że zaraz się przesiadamy


Ja mam tak samo, co w sumie jest dość dziwne, bo w mieście jakby nie patrzył "dzieje się" więcej...

Poza tym w ogóle nie lubię gadać przez telefon prowadząc samochód...
Wolę się rozkoszować jazdą

ja ogolnie nie lubie gadac przez telefon, powiem co musze, bez jakichstam blablabla a mi to a mu tamto

raz mialem ostra akcje przez rozmowe wlasnie, kumplowi urodzil sie syn, gadamy o kolorze wlosow, wadze itd i przy 80 zorientowalem sie ze za kilka sek bede na skrzyzowaniu z drogi podporzadkowanej
kolega uslyszal tylko glosny trzask- pekla szybka gdy jeszcze trzymajac telefon chwycilem wajche biegow, myslal, ze sie rozbilem.

auto bokiem (urwisko naprzeciw) samochody jadace z dwoch stron na drodze z pierszenstwem omalo nie wjechaly do rowu

od tego czasu mam oczy szerzej otwarte gdy rozmawiam, ogolnie prowadzac staram sie sprawe zalatwic razdwa

zestawu nie mam i nie planuje

Tak, z tym że w mieście to jadę te 50-70km/h i raczej nikogo nie wyprzedzam bo i tak się z nim spotkam na światłach (no chyba że wybitny eunuch co rusza z kilkunastosekundowym lagiem ze świateł to wiadomo że chce się wyprzedzić) to nie przecinam kolein i nie muszę z nimi walczyć. (mam automat więc wajchowanie biegami u mnie odpada)

Ja kiedyś wziąłem za punkty na statoilu słuchawkę na bluetooth i nie powiem, jak jadę w trasę często zakładam.

W mieście zestaw obowiązkowo, nie cierpie jednocześnie machać kierownicą, zmieniać biegi, grzebać przy radiu, wrzucać kierunkowskazy i jeszcze trzymać telefon przy uchu. Ale w trasie to bez różnicy, zdaża się przez 10-20km jechać z telefonem przy uchu (choć słuchawka i tak wygodniejsza ale często zapominam). Generalnie najbardziej mnie wkurza pisanie smsów na klawiaturze dotykowej, masakrycznie niewygodne i niebezpieczne

telefon telefonem, ale najciezej sie przebrac w czasie jazdy

znam ten ból, zawsze wychodzi że jest napisane co innego niż chciałem

Dlatego nie mam dotykowego telefonu a E71. Z niej bezproblemowo pisze sie smsy podczas jazdy.

Serio nikogo nie wyprzedzacie w mieście? To chyba nie możliwe. ja dziś na 3 pasmowej grochowskiej wyprzedziłem z 1- samochodów, zaczynając a ciężarówy jadącej 40km/h środkiem, kilku autobusów i innych ślamazar co chcą jechać 40-50km/h i koniecznie zdążyć na czerwone. Zaznaczę że wcale nie jechałem szybko, ostro - po prostu płynnie.

Tak widzę debatujecie sobie o tych mandatach jakie to powinny być przepisy, a prawdę mówiąc to ustawodawcy mają gdzieś wasze życie i wasze wypociny na ten temat. Oni chcą kasy i premie nagrdy w związku z wymyślaniem coraz to nowych głupot. Gdy ktoś chce żyć i dba swoje bezpieczeństwo to zapnie pas i będzie jechał należycie. Debili i tak nigdy nie zabraknie pomimo tego ile by te kary nie wynosiły udezy to w szczególnosci normalnych kierowców, bo psy będą szukać i węszyć. Mandaty za pasy to dla nich najfajniejsza opcja bo bez wysiłku i tłumaczenia mają gościa.

lolejko, szczerze się nie zgodzę. Nie raz mnie zatrzymywano do kontroli i nie mając pasów nie dostałem mandatu.

Ja to w ogóle nie ogarniam jak pisać smsy w trakcie jazdy. Ja to nawet nie odbieram (no chyba że akurat stoję na czerwonym), wychodzę z założenia że jakby to miało być coś pilnego to by zadzwonili.

KotSylwester, to już jest zależne od Policjanta, bo zdarzają się i tacy którzy są ludzccy i wiedzą ze rządzą nami barany.

A mandat za trzymanie żony za kolano jest ?.

http://img406.imageshack.us/img406/227/28373023.jpg w czasie podroży polecam

A czy słyszałeś że Unia Europejska chce wprowadzić na terenie całej europy do 2020 ograniczenie prędkości w terenie zabudowanym 30 km/h?

a ja dostalem punkty i mandat za niezapiete pasy PASAZERA




a slyszalem, skomentawane to bylo strone wczesniej

Ja też i co najlepsze nie wiedziałem czy ma zapięte z tyłu pasażer, bo wsiadając miał, ale sobie w trakcie odpiął.
To w końcu ma kierowca patrzeć na drogę, czy na pasazerów czy zapieli pasy???
Poronione prawoooo. Dlaczego odpowiadać mam za czyjeś czyny??? To jest nie konstytucyjne.

A mandat za utrudnianie ruchu miedzy innymi zbyt wolna jazda ile będzie podniesiony ?.