Czesc,
Mam taki problem, ktory nie daje mi spokoju otoz od strony pasazera pod dywanikiem po deszczu mam wilgotno a po sporym deszczu nawet dosc mocno wilgotno. Najmocniej jest w miejscu przelamania sie plaszczyzny podlogi (okolice gdzie plus/minus rozpoczynaja sie przednie drzwi). Wnioskuje, ze lewa woda splywa z podszybia, jakis odplyw jest zatkany i przelewa mi sie do auta. Jak zdiagnozowac miejsce i najwazniejsze gdzie szukac i jak naprawic usterke. Na pierwszy rzut oka wydaje sie, ze trzeba pol przodu rozkrecac. Gdzie ida odprowadzenia. Z gory dzieki za pomoc. Pozdrawiam
|