BMW Sport

Witam , od jakiegos tyg zaobserowałem dziwny objaw a mianowicie, Auto jak jadę po prostej drodze czuję jak był przechylony przód prawe koło troszke opadnięty bo buda powinna prosto być a jest troszke przodem jak by siadnięta po prawej stronie, wychodząc z auta nie widac zebytniego przechylenia przodu na prawą stronę ale z daleka idzie to zauważyć,. Niewiem co to może być czy amortyzator siada czy coś innego. Odstępy w kołach po obu stronach sa mniejwięcej takie same więc niewiem w czym sęk .

Co rozumiesz pod pojęciem odstępy w kołach?? zmierz ile cm jest na prostej nawierzchni od ziemi do nadkola i porównaj, jeśli wiadać pochył to różnica będzie, a jeśli tak to sprawdź sprężynę może pękła i stan amorka.

Sprężyna raczej nie bo patrzyłem igła jest powietrze dobijalem w kołach , strasznego przechyłu nie ma , ale cos jest nie tak bo czuję w aucie jak patrzę na schowek a szybę po prawej ze auto lekko nachylone mam na prawo , dziwne zjawisko.

ROBBMW, niezabardzo kapuje jak to patrzysz na schowek i szybe, pomierz odległość od ziemi do nadkoli i podaj na forum

Zrobię tak jutro ciekawe jaka będzie różnica. Tylko dodam ze jak jadę ostro na zakręcie w lewo to auto sie duzo wiecej przechyla wlasnie na prawo , a jak jadę w prawo to auto jak skała nie przechyla się tak, tak jak by lewy przedni amor byl w lepszym stanie, niż prawy.

ROBBMW, z tego wynika że sprężyna "siedzi", nie wiem jak oceniłeś że jest igła? na wygląd? tego się nie da ocenić na oko, to że nie jest pęknięta to nie znaczy że jest dobra a to ona odpowiada za uginanie auta a amortyzator raczej za stabilny powrót do poziomu. Amor jakby był trafiony to nie tyle by się uginało co by huśtało i stukało. Obstawiam sprężynę. Oczywiście pod warunkiem że nie gmerałeś np. przy gałkach i zbieżność jest OK bo od zbieżności też auto może źle się nachylać na zakrętach.

W sumie dzis auto stało na prostej to jest ok nie widzę zadnego przechyłu, ale na zakrętach ja jadę szybko to czuję ze prawą stronę troszkę więcej ugina a lewa jak ze skały jak bym miał sportowe zawieszenie dziwi mnie to bo nie było tak wczesniej obie strony grały, ile taka sprężyna kosztuje i robocizna wrazie W?

zrobić sam zrobisz potrzebujesz tylko sciągac do sprężyn (ja dałem rade bez) , cena w zależności od firmy

Podnieś auto przy kole z przechyłem na maxa do góry i jak masz pękniętą sprężynę to na pewno zobaczysz jak ci się posypie na asfalt jedna jej część
Jak nie to amor do wymiany. jak podniesiesz to sprawdź czy nie wylał i nie jest mokro w nadkolu.

Boggy e36, nie wprowadzaj kolegi w błąd, jak wyżej pisaliśmy to że sprężyna nie jest pęknięta to nie znaczy że jest dobra! może być cała a do bani, słyszałeś o czymś takim jak zużycie (zmęczenie) materiału? może nie mieć już swoich parametrów bo ma już swoje lata i zbyt mocno się ugina, to jest proces normalnego zużycia! Pęknięta sprężyna to raczej efekt jednorazowego "strzału" np. po wjechaniu w dziurę. Amor oczywiście przy okazji sprężyny też warto obejrzeć ale jak auto się nie buja góra-dół to raczej powinien być dobry.

Nie słyszałem o takim przypadku , zawsze jak coś się działo to była pęknięta
To tylko ekspertyza w fabryce pozostaje, żeby określić jak "zmęczona" jest ta sprężyna

Boggy e36, uwierz mi że siadnięte sprężyny czy amory da się wyczuć bez ekspertyzy, szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie jak można nie czuć że z zawieszeniem jest coś nie tak, wystarczy chwilę pojeździć na dobrym a potem przesiąść się do auta z padniętym, zaraz poczujesz różnicę, podejrzewam że ROBBMW, właśnie poczuł że coś jest nie tak i stąd jego post. Jego auto ma pewnie grubo ponad 200tkm i wiesz, było by dziwne gdyby miał jeszcze oryginały z dobrymi parametrami. Generalnie sprężyny pękają albo od wjazdu w dziurę albo dlatego że już są bardzo "zmęczone". A tak nawiasem nie dziwię się że jak się kupi auto jeżdżone w PL to wydatki gwarantowane skoro mamy takie podejście że naprawiamy jak już się coś złamie albo urwie. Tak poza tym to jest jeszcze coś takiego jak STACJA DIAGNOSTYCZNA, zawsze można pojechać i z reguły za drobną opłatą sprawdzą.

ROBBMW, jak masz pojęcie to zrobisz sam, nie wiem jaki masz rocznik auta ale jak po 92r. koszt sprężyny to ok 120,- Hart lub 150,- KME, innych producentów nie wiem. Tylko wiesz że musisz wymieniać dwie? chyba że chcesz nadal mieć krzywe auto

schadook, Jeśli potrafisz zdiagnozować po jeździe, "zmęczenie" sprężyny jeśli jest cała i naprawdę będzie to przyczyna niesprawności, to podziwiam i gratuluje wyczucia

To trochę tak jak czujemy że hamulce nie działają jak powinny i stwierdzamy że winny jest płyn hamulcowy, bo stracił zapewne swoje właściwości, a nie - co bardziej oczywiste- sprawdzamy czy klocki się nie skończyły .

Mało prawdopodobne, a w zasadzie nieprawdopodobne, żeby nagle jedna sprężyna siadła a druga nie, nie sądzisz?

Boggy e36, daruj sobie, hamulce to całkiem co innego i nawet laik najpierw sprawdzi klocki chociaż nie musi wiedzieć że płyn też może być przyczyną słabego hamulca, to jest bardziej złożony układ więc nie porównuj piernika do wiatraka a za uginanie auta odpowiada praktycznie tylko jeden element. To że ty nie potrafisz wyczuć to nie znaczy że nikt nie może, zresztą gdyby wszyscy potrafili to byli by mechanikami, idąc twoim tokiem rozumowania to mechanicy nie powinni naprawiać aut do puki się nie rozlecą, ty się słyszysz?? wiesz, 20 lat handlu autami, częściami, naprawiania pozwala na zdobycie odrobiny wyczucia i wiedzy, poza tym powtórzę jeszcze raz: zawsze można podjechać na diagnostykę bo po to są stacje a nie tylko do podbijania przeglądów, ja tak robię jeśli nie jestem czegoś pewien bo nie jestem nieomylny. Ale skończmy przepychanki bo kolega ma problem i potrzebuje konkretnych podpowiedzi i na pewno nie ma ochoty czytać daremnych dyskusji. Było by idealnie gdybym mógł się tym autem przejechać ale mówi się trudno, mam nadzieję że kolega jest w stanie odróżnić ugięcie od huśtania bo wtedy może to być amor ale skoro pisze o ugięciu to podtrzymuję że jeśli zbieżność jest ok to obstawiam sprężynę, choć warto też sprawdzić stabilizator i łącznik.
I kolego jakbyś trochę w tym posiedział i pomyślał to byś wiedział dlaczego przeważnie (ok80%) najpierw siadają łączniki, amory i sprężyny z prawej strony. Przyjrzyj się i odpowiedz na pytania: które koło częściej wpada w dziury? dlaczego zakręt w lewo pokonasz szybciej i ostrzej niż w prawo? zwróciłeś na to kiedyś uwagę
Pozdrawiam

Wiem od dawna o regule zużywania się bardziej prawej strony w ruchu lewostronnym.
Ale nie o to mi chodzi, nawet jak podjedzie do warsztatu to na jakim pomiarze wyjdzie zużycie sprężyny która jest cała ?
Chyba tylko na wzrokowym, jak wyjmą obie, a i tak jak zapewne wiesz nigdy nie są dokładnie identyczne a różnica jest na tyle niewielka że po zamontowaniu jej nie ma.
Jeżeli przez 20 lat handlu autami, jak piszesz, mówiłeś ludziom podobne rzeczy, typu że sprężyna jest zmęczona a nie np. wywalony amor,albo bite auto... to współczuje kupującym.

Boggy e36, widzę że masz zapał do daremnej dyskusji, powiem krótko, kolega napisał że wcześniej tego nie miał więc "bite" odpada, amor można łatwo sprawdzić, zresztą przez amora auto nie będzie stało przechylone (nie wiem czy doczytałeś), z tego wszystkiego jak już wcześniej pisałem została sprężyna (no chyba że komplet) .Prawda, nie ma możliwości sprawdzenia wymontowanej sprężyny bo "zmęczona" siada pod obciążeniem. W każdym razie jak się widzi że coś jest nie tak to trzeba do tego dojść i naprawić, to już kwestia podejścia i umiejętności a ty możesz ignorować i jeździć na padniętych jak ci nie przeszkadza, (powodzenia) i uważać każdego mechanika za naciągacza, typowo polskie podejście.
A co do mnie i mojej działalności to wypraszam sobie, wiem jaka jest większość handlarzy ale po pierwsze nie zwożę rozbitków, po wtóre każde auto sprzedaję sprawne, jak trzeba to naprawione i po przeglądzie. Może to dla ciebie nie do pojęcia ale niektórzy mają zasady.
Zakończ te dywagacje i albo pisz na temat albo nie pisz wcale bo robi się kwas a nie o to chodzi żeby sobie naubliżać tylko podpowiedzieć coś rozsądnego koledze.

Auto mam z 96 roku czerwiec, przejechanie obecnie 214112km , sprowadzana z niemiec , w tym roku kupowałem w maju autko, ostatnio przypominam sobie ze wpadłem autem prawą stroną w dziurę niezle mi trzasło prawym kołem. Może być to przyczyna ze spręzyna siadła? auto mam ok 4.5 mc i przejechałem 10 tys km teraz mi wybiło jak kupowalem było 204 tys wszystkie wpisy z przebiegów mam w ksiązce serwisowej. Auto nie było bite wszystko oryginalnie jest zarowno odległosci na blachach jak i pod spodem. Stan auta był idealny jak pojechałem na polski przegląd gość sam mowił ze auto zadbane i stan techniczny w bardzo dobrym stanie był. A teraz taki zonk po przejechaniu 10 tys km cos padło , bo duzo jezdzę ok 400 km na tydzien, co dzien do pracy i weekendy do dziewczyny a blisko nie mieszka więc km lecą. Auto jakoś tragicznie nie jest przechylone minimalnie ale czuc ze cos jest nie tak , spręzyna jest ok sprawdzałem bo podnosiłem auto , wyglada na to że poprostu siadła od zmęczenia materiału, bądź po tej wizycie prawym kołem w dziurze.

ROBBMW, to trzeba było tak od razu, czyli dostało strzała.
Podnieś auto i przede wszystkim sprawdź :
amortyzator czy nie jest rozlany lub skrzywiony,
sprężynę czy nie jest pęknięta, dobrze obejrzyj zakończenia bo odłamany kawałek mógł wypaść, odłamane zakończenie rozpoznasz. To jest najbardziej prawdopodobna wersja uszkodzenia. Jeśli auto stoi przechylone na równej nawierzchni to najpewniej z powodu siadniętej lub pękniętej sprężyny.
Ponadto warto sprawdzić:
górne mocowanie amora
łącznik, czy się nie rozleciał
gałkę, czy nie wybiło
wahacz, czy nie skrzywiony.
Jeśli nie znajdziesz ewidentnego uszkodzenia to można się pokusić o założenie gum usztywniających na sprężynę które w przypadku "siadniętej" sprężyny powinny choć częściowo zniwelować nadmierne uginanie. Jeśli tak będzie to znaczy że sprężyna raczej do wymiany.
A z tym "bitym" to kolega przesadził, wtedy miałbyś ten problem cały czas a nie od niedawna.
Powodzenia!
Pozdrawiam

Powiem ci tak dzis jezdzilem i stawiałem auto na prostej to stoi prosto , moze minimalnie jest lekko nachylone co nie widac tego tak. troszke gorzej jak się jedzie i droga jest nierówna np po prawej stronie to widac przechy7ł auta, Zdaje mi się że może być to sprężyna cos nie tak , zaglądalem dzis pod koło na spręzynę i nic tam się nie dzieje z nią.