BMW Sport

Witam.

Tematów było bez liku, przekopałem się przez weekend przez większość ale nic konkretnego w nich nie ma. Jak u większości w E46 jakiś czas temu padł u mnie czujnik w misce od poziomu oleju i zapalała się kontrolka po odpaleniu auta. Przy najbliższej wymianie oleju miałem zamiar wymienić czujnik co też zrobiłem w zeszłym tygodniu. Nowy czujnik Meyle polecony przez !_nie_reklamujemy_! jako działający zamienik, nowy olej VR1 5w50 Valvoline, filtr, tydzień wcześniej nowa uszczelka pod dekiel. I miało być pięknie, a :duh: w czasie jazdy po 4-5km od odpalenia zapala się żółta kontrolka i świeci do czasu aż zgaszę silnik i odpalę na nowo. Komputer nie pokazuje błędów, wcześniej był o uszkodzonym czujniku, poziom oleju mierzony 5 min po zgaszeniu to jakieś 3/4 poziomu, po nocy jest max.

Co ciekawsze wydaje mi się, że nie ma znaczenia jak jadę ten dystans zanim zapali się kontrolka, czy spokojnie obroty pod 3.5k czy do czerwonego. Kontrolka się zapala i świeci, zatrzymam się i odpalę na nowo i nie świeci. Jak sprawdziłem olej zaraz po zatrzymaniu też był w połowie miarki.

Wcześniej jeździłem na 5w40 MaxLife Valvoline.

O co chodzi, w/g instr zapalanie się kontrolki w trakcie jazdy to informacja o niskim stanie oleju. U mnie jest dolane obecnie już max. Za lepki olej /w50/i nie zdąży spłynąć jak się nagrzeje?
A może coś z tym zaworem http://realoem.com/bmw/showparts.do?mod ... g=11&fg=30 części 12-16?

Pozdro.

A może to informacja nie o niskim poziomie oleju tylko o zbyt niskim jego ciśnieniu. Nie wiem czy w e46 jest czujnik ciśnienia oleju ale jeśli tak to również brałbym go pod uwagę.

http://realoem.com/bmw/showparts.do?mod ... g=11&fg=30

W/g tego są dwa czujniki, od ciśnienia i od temperatury, dodatkowo gdyby to było ciśnienie to w/g instrukcji powinna się palić kontrolka na czerwono.

BTW: jest ktoś w stanie podać jak olej wraca do miski bo w sam naprawiam jest opis ale nie ma jak wraca. Jak rozbierałem pokrywę przy wymianie uszczelki to pod wałkami były pionowe otwory w głowicy ale z tego co zrozumiałem to nim olej jest tłoczony w górę, a nie spływa w dół?

Ja mam już trzecie E46 z rzędu i w każdym zapalała się kontrolka oleju na żółto (po odpaleniu auta po ok 30 sekundach zapalała się i po niecałej minucie gasła). W poprzedniej E46 wymieniłem ten czujnik (nowy oryginalny zakupiony w ASO) i działał przez 4 miesiące, potem znowu powtórka z kontrolką (tak jak wyżej napisałem). Gdy pytałem w serwisie BMW powiedzieli, że to częsta przypadłość E46 i nawet po zakupie nowego czujnika nie będzie wiadomo ile pochodzi prawidłowo. Także odpuściłem (nawet doradzili mi też bym tak zrobił )

rafix: tylko, że nie o to mi chodzi. Tak się działo u mnie przed wymianą i jest to objaw uszkodzenia czujnika. Tak na dobrą sprawę czujnik wtedy nic nie sygnalizuje, nawet jak masz za mało oleju też się nie zapali. System w ten sposób jak opisujesz sygnalizuje uszkodzenie czujnika. U mnie zapala się po przejechaniu paru km i nie gaśnie do czasu odpalenia auta na nowo.

Budowa obudowy filtra i zdrowy rozsądek wskazują,
że olej wraca do miski właśnie po przejściu przez filtr.
W trzepieniu dekla tej obudowy jest nawet kryza - dwa małe otworki z oringami powyżej i poniżej,
która trzyma ciśnienie oleju przed samym filtrem.

No widzisz najwyraźniej inżynierom BMW brakuje zdrowego rozsądku bo w/g tego co pisze w 'sam naprawiam' jest dokładnie na odwrót. Pompa z miski ciągnie olej i pcha przez filtr i oczyszczony trafia w główną magistrale olejową. Jest tam też mechanizm który w przypadku zapchanego filtra oleju kieruje olej bezpośrednio z pominięciem filtra, zawsze to lepsze niż zatarty korbowód. Gdyby ciśnienie powstało za duże, pompa ma zawór który zwraca olej do miski. A ja pytam jak wraca olej który przeszedł przez silnik np. olej znad głowicy tam gdzie są wałki, vanos itd.

Pozdro.

Miałem to samo, po dolaniu oleju przestała się zapalać kontrolka w trakcie jazdy.

Czyli odpalałem było ok jade po np 1km kontrolka sie zapala gaszę odpalam to ona też gasła.

dolałem oleju pokazywało prawie max i zdarzylo się że sie zapaliła w trakcie jazdy ale gasła po jakimś czasie.

Wymieniłem cały olej dolałem na max co dziwne miało wejść 6.5L . Zlewałem korkiem jak już nie ciekło wlewałem czysty olej do obudowy filtra i zlewał się tak więc drożny. Następnie do wlewu i również czysty wypływał.

Tak więc zaczynam zalewanie weszło 5Litrów - książka radzi wlać odpalić sprawdzić stan po 5 min i w razie czego dolać

Ten bagnet jest chyba źle zrobiony bo 5 Litrów i max pokazuje a czujnik w komputerze się drze że mu sucho dolałem z litr i czujnik tak jak napisałem czasem się zapala tak z 10 sek po odpaleniu i świeci z 3 sekundy i gaśnie. Jestem przekonany że jak doleje oleju to nie będzie się zapalać.

Ale jak to kurde jest Producent pisze że wejdzię 6.5L wchodzi 5L i pokazuje już max Czy to możliwe by w e46 poleciała seria złych bagnetów ???


Co do autora wlej oleju tak by był max i na 99% przestanie zapalać Ci się kontrolka w trakcie jazdy.


Ja chyba na dniach wezmę wiadro spuszczę cały olej i zobacze ile tam jest litrów tylko pytanie czy po wylaniu przez korek np w misce czy gdzieś coś oleju jeszcze sie nie ukrywa ?


Czy komputer sygnalizuje że ma za dużo oleju ???

Sprawdź dobrze mocowanie obudowy bagnetu do miski.
Sprawdź czy jest oring i czy przypadkiem nie wchodzi zbyt głęboko - jeśli go nie ma.
Miałem taki przypadek.
U mnie w M54 weszło sporo ponad 6 litrów do maks. na bagnecie.

Powiedz więc, jakim cudem kolega Masters (dwa posty wyżej) wlał olej od obudowy a olej spłynął bezpośrednio do miski?
Jak napisałem wcześniej, sztyft doczepiony do dekla obudowy filtra ma na końcu dwie dziurki i dwa origi, te dziurki to kryzy
które trzymają ciśnienie oleju w układzie.
Spróbuj wyrzucić ten sztyft a przekonasz się że na wolnych obrotach stracisz
ciśnienie oleju - zapali się czerwona kontrolka. Przerabiałem to.

Ale o czym Ty dyskutujesz? Twierdzisz, że książka kłamie bo Ty wiesz lepiej?
Weź się wysil i przeczytaj te pół strony w książce i tyle. Olej wraca przez kanały w głowicy i bloku do miski grawitacyjnie bo spływa. I nie może być na odwrót bo wtedy odkręcenie korka wlewu przy pracującym silniku skutkowało by poparzeniem olejem.

Przede wszystkim - nic mi nie wiadomo aby autor książki był inżynierem BMW,
facet pisze książki o wielu markach a BMW jest tylko jedną z nich.
Skoro wiesz lepiej, to proszę napisz: którędy olej wpływa do obudowy filtra,
jak przez filtr przepływa i którędy wypływa.
I najważniejsze - napisz gdzie w tym obiegu znajduje się czujnik ciśnienia oleju
- przed filtrem, czy za nim, bo z Twojej opinii wynika, że za nim?
Wszystkich rozumów nie pozjadałem i od mądrzejszych zawsze chętnie czegoś się nauczę.
z przyjemnością czekam na odpowiedź.

Soracz za OT ale: nikt nie pomoże - źle..... ktoś, jak Mariusz325 próbuje zaradzić problemowi - też źle.... jak widać BaX'owi nie dogodzi wie lepiej....

ale to nie jest książka s-f tylko techniczny poradnik o naprawach samochodu. Zakładasz, że ktoś sobie drukuje oderwane od rzeczywistości banialuki.



Strona 230 - "Obieg oleju w silniku" - poczytać wszystko masz jasno opisane.



Strona 234 - "Sprawdzenie ciśnienia oleju" - nie będę się spierał ale wydaje mi się, że czujnik jest za filtrem bo mierzy to ciśnienie które idzie do silnika, a nie na filtr.

Owad: lepiej czasami nic nie pisać jak wprowadzać w podstawowych sprawach w błąd. Nie ma technicznej możliwości aby olej wracał przez filtr na zasadzi spływania. Nigdy w życiu nie zdążył by spłynąć na tyle szybko do miski aby starczyło go pompie na smarowanie. Pomijam już fakt samej budowy silnika, przecież obecnie filtr jest prawie na poziomie pokrywy silnika, więc jak by miał spływać np. z wałków? W bok i pod górę? Przecież nawet silnik jest pochylony w przeciwnym kierunku względem filtra.

Ludzie myślcie czasami co piszecie.



Aaaa i najważniejsze, problemem u mnie jako założyciela wątku był wadliwy czujnik MYLE. /podobno MYLE miał działać jako jedyny zamiennik/ Założyłem oryginał i wszystko działa jak należy. Dawno miałem napisać ale gdzieś mi wątek zginał. /nie wiem czy to wina czujnika tego konkretnie czy akurat w 330 się nie sprawdził./

Masters: Wchodzi na pewno tyle ile pisze producent, bardzo możliwe, że masz zły bagnet. Taka historia już miała miejsce na forum kiedyś. Zobacz po numerze na bagnecie czy w/g ETK masz taki jak powinieneś, ewentualnie przemierz miarką i podaj na forum.

Pozdro.

Dla czystości umysłu, zapomnij choć na kilka minut o tej książce...
Przechodząc do merytorycznej dyskusji
- wyobraź sobie układ smarowania olejem w którym pompa pobiera olej z miski
i pod ciśnieniem ok. 4 barów pcha/rozprowadza go po wszystkich zakamarkach silnika
które tego ciśnienia potrzebują.
A teraz spróbuj sobie wyobrazić: w jaki sposób jest to ciśnienie utrzymywane (4bar)
i czy olej spływa swobodnie do miski olejowej, czy jest tam również tłoczony pod ciśnieniem 4 barów?
Podpowiem: najprostszym sposobem utrzymania ciśnienia w układzie jest zwężenie na końcu układu,
przed zwężeniem łatwo utrzymuje się wtedy ciśnienie robocze (ok. 4bar), a za zwężeniem ciśnienie maleje
wraz ze zwiększającym się przekrojem kanału olejowego - chyba oczywiste?
Otóż, to zwężenie które utrzymuje ciśnienie, znajduje się właśnie w trzpieniu pokrywy obudowy filtra oleju
nr 3 na orazku, i ma postać dwóch otworków o niewielkiej średnicy.
Dopływ oleju do tego miejsca uszczelniają dwa oringi - nr 5.


Jęśli czytasz książkę bez zastanowienia, to niestety wynik jest taki jak napisałeś:
"czujnik ciśnienia znajduje się za filtrem". Tymczasem osobiście sprawdziłem że tak nie jest
- CZUJNIK CIŚNIENIA JEST PRZED FILTREM".
Jeśli chcesz, bardzo łątwo to sprawdzisz - odkręć dekiel obudowy filtra, wyciągnij trzepień
i wkręć dekiel bez trzpienia - ciśnienie na wolnych obrotach spadnie dramatycznie - czerwona kontrolka.
Wszystko przez to, że w trzpieniu (który jest w środku filtra) jest zwężenie trzymające ciśnienie oleju
kiedy silnik ma niskie obroty i usunecie tego zwężenia skutkuje utratą ciśnienia.
To jest 5 minut pracy - sprawdź sobie. Ja już sprawdzałem.
Powyższe jednoznacznie świadczy o tym, że czujnik ciśnienia jest przed filtrem.
A wniosek z powyższego jest taki, że skoro jest kryza (dziurki w trzpieniu) bez której
układ traci ciśnienie, to musi sie ona znajdować na końcu układu ciśnieniowego a nie na początku.
Podobnie czujnik ciśnienia - musi być przed kryzą a nie za nią.
Przykro mi, że obala to "święte słowa" pana Etzolda, ale nic na to nie poradzę.
Uważasz że jest inaczej, proszę opisz dokładnie jak,
wtedy Twoje słowa "Ludzie myślcie czasami co piszecie." będą miały jakikolwiek sens...

I jeszcze jedno info dla amatora mechaniki
- obudowa filtra jest tylko jednym z wielu miejsc którymi olej może spływać do miski.

To są Twoje słowa. Cała reszta mnie nie interesuje, dyskusja zaczęła się od tego co powyżej. Mój problem dla którego powstał wątek rozwiązałem przez wymianę nowego czujnika MYLE na używany oryginał i temat jest zamknięty.

Powiedz mi w takim razie skąd bierze się olej pod pokrywą silnika i jak to się dzieje, że po odkręceniu korka wlewu przy pracującym silniku ciśnienie które w/g Twojej teorii powinno tam panować nie wyrzuca go po za silnik?


Edit: Z racji paru chwil wolnego czasu wrzuciłem temat "obieg oleju w google". Każdy opis który znalazłem zaczyna się tak samo, pompa pompuje olej z miski przez filtr wstępny i tłoczy go przez filtr oleju do układu. Wychodzi na to, że tylko Ty masz inną koncepcję albo wszyscy w necie się mylą.

Jeden z linków, a znajdziesz ich wiele ale ten jest obrazkowy więc może bardziej przemawiający do wyobraźni: http://www.zssplus.pl/www_publikacje/publikacje46.htm

Wtrącę się raz jeszcze .

Jak tylko będę miał chwilke to zleje cały olej i sprawdze ile go wyjdzie ... no wsumie bardziej jak kupie jaką 7 litrową butelke w makro z tego co pamietam są taki z wodą.

Co dziwne dolałem oleju i jest gorzej bo wcześniej pojawiała sie kontrolka na jakieś 3 sek teraz pojawia sie na jakieś 7-10 sek dolałem z 300ml.

Może się ona pojawić gdy jest za dużo oleju (z tego co się orientuję to ona wskazuje tylko niedobór a nie nadmiar) Czy mam rację

Masters: w obi są 10l wiadra firmowe za grosze, ja zlewałem do takiego olej jak zmieniałem czujnik.

I to są świete słowa, bo sprawdzone przez wielu użytkowników, mnie osobiście
i kolegę Mastersa - o czym wyraźnie napisał w tym wątku, wlany do obudowy olej spłynął do miski.
Nie rozumiem, jaki masz z tym problem?
Jeśli koniecznie potrzebujesz "autorytetu", to przekartkuj sobie swoją książkę o kilka stron i poczytaj
procedurę wymiany czujnika ciśnienia oleju i wyciągnij w końcu jakieś rozsądne wnioski.


Olej pod pokrywą to olej z układu smarowania rozrządu - spływa sobie spokojnie
więc nie ma go co "wyrzucać".


Zgadza się, standardowo tak to wygląda, ale nie rozmawiamy o ogólnej teorii
tylko o konkretnym przykładzie - M54.
A Ty lepiej poszukaj w googlach, dlaczego po usunięciu trzpienia z dekla
obudowy filtra (kryzy), czujnik oleju wlącza czerwoną kontrolkę
- informuje o ciśnieniu poniżej dopuszczalnego.
Chcesz poważnie rozmawiać o umiejscowieniu filtra w obiegu oleju M54
to sprawdź to i wytłumacz dlaczego jest tak że kryza w układzie smarowania
jest wewnątrz filtra który ponoć ma być na samym początku obiegu.
Wysil sie i wytłumacz to. Jeśli nie rozumiesz, to napisz czego nie rozumiesz.

Tracisz czas.
Jeśli masz silnik do którego ma wejść 6,5 litra to tyle do maksa wejdzie (z wymianą filtra)
i nie ma innej opcji.
Nie opisałeś swojego auta - może masz napęd na cztery koła?
Wtedy do maksa powinno wejść 7,5 litra...

Zalej, zapamiętaj ile na miarce i zapomnij o temacie.