BMW Sport

Witam forumowiczów.
Mam auto z przebiegiem 205tyś. km (tyle jest na liczniku). Zastanawiam się, czy warto zastosować jakiś dodatek do paliwa w celu oczyszczenia wtrysków, ich konserwacji i wydłużenia ich pracy (profilaktyka).
Zaznaczam, że nie mam żadnych niepokojących objawów związanych z pracą silnika - wszystko w najlepszym porządku.

Widziałem kiedyś na Alledrogo jakiś taki specyfik - oryginał BMW - który nie wlewało się do baku a podłączało przez wężyk za filtrem a przed pompką (przy progu). Obecnie nie widzę go w ofercie ale na pewno jest dostępny w ASO.

Pytanie: Czy warto stosować ten lub tego typu środki (podaj nazwę), czy macie jakieś doświadczenia z nimi związane?
Pozdrawiam

Jet Clean Tronic http://www.liqui-moly.pl/jct to jest ponoć niezły zabieg

ale do baku nic nie wlewaj bo ci pociągnie największy syf na układ.

Lepiej nic nie dolewac. Tym bardziej zadnego STP.

Jesli wszystko jest ok to po co szukac dziury w calym.

Może warto byłoby oczyścić wtryski z istniejących nalotów właśnie teraz po to aby przejechać bez problemu z nimi kolejne 200tyś km.
A czy wiadomo ile taki zabieg LM może kosztować? No i czy ktoś próbował?

w tym linku masz kontakt do warsztatów w całej PL gdzie to robią. Zadzwoń i się spytaj o czyszczenie

Swoją drogą to ciekawi mnie gdzie się ten osad z wtrysków i popychaczy podział Bo na pewno się nie rozpuścił
Zabieg z czyszczeniem może jednak być pomocny... Gdzieś widziałem produkt Lique Molly montowany przed filtrem paliwa (taka mała puszka z czymś do czyszczenia wtrysków). Podomno działa i jest 10x tańsze od czyszczenia na tej maszynie...

U mnie w okolicy orientowałem się to jest koszt coś koło 160 złotych za te kilkadziesiąt minut pod maszyną, także tragedi nie ma.
Cena za tą opcję z tego co pamiętam i jeżeli się nie mylę...



Edit: właśnie znalzłem... kolega z forum robił to czyszczenie, poczytajcie sobie bo warto viewtopic.php?f=6&t=87181&p=1200463&hilit=Jet+Clean+Tronic#p1200463

polecam tylko firmy ktore tym sie zajmuja samemu nie ma co kombinowac.Ryzyko narobienia szkod

Nie ma co się bać, jeśli preparat jest dobrej klasy. Sam stosuję systematycznie Liqui Moly Diesel Spulung co 3000-5000km i przy przebiegu 250000km nie mam problemu z nierówną pracą czy dymieniem. Namówiłem na stosowanie tego preparatu całe grono znajomych i wszyscy są bardzo zadowoleni z efektów. JetClean to fajna sprawa ale 3-4 razy droższa. Nie mam pojęcia skąd opinia że po dodaniu jakiegoś preparatu do zbiornika ma niby zaciągnąć się cały syf???? Handluję marką LM od długiego czasu sam ją stosuję i mam do niej pełne zaufanie.

Kolega z forum mial po wlaniu STP duzo pracy i kosztow ,moze dlatego .Ja osobiscie leje Lotosa Dinamic i zadnych innych perparatow niestosuje.

2 miesiące temu miałem delikatne falowanie obrotów na zimnym silniku i postanowiłem wlać do baku Liqui Moly Diesel Spulung i o dziwo problem znikną, tak że polecam przeczyścić układ wtryskowy tym preparatem.

Tankuję tylko na Statoil, zalewałem dwa razy STP do czyszczenia wtrysków diesla i żadnych problemów najmniejszych nie miałem więc kolegi przypadek musi być jakimś zbiegiem okoliczności

Vanduch mozliwe ze to byl jednostkowy wypadek naszego kolegi,ja jak mowilem nic nieleje chociaz srodki LM daja domyslenia.