BMW Sport

jaki silnik? he - od M3.

a tak na poważnie to 2,8 niecałe 200KM.

pozdro

Z cywilnych wersji (nie licząć ///M, swapów, etc) to jedyny słuszny wybór to M54B30 masz 231 KM i 300 Nm, także jest czym pojechać. Spalanie nie jest drastycznie większe niż w mniejszych pojemnościach. Zreszta było o tym setki razy.



Ciekawi mnie dlaczego uważasz, że M52TUB28 193 KM/280 Nm jest lepszy niż M54B30 231 KM/300 Nm? No chyba, że bierzesz pod uwagę "przed liftowe" E46 to wtedy rzeczywiście jedyny słuszny wybór to 2.8

jednak panuje opinia że m54 ciągnie olej - ma problemy z uszczelniaczami zaworów i patrząc po ilości postów, które ewidentnie ukazują, że jednak coś w tym jest - 2.8 staje się znów najbardziej polecanym silnikiem.

Nie twierdzę, że tak jest, sam mam m52, które nie spożywa grama oleju, a czerwone pole zdarza się odwiedzić dosyć często.
Gadanie, że r6 musi wziąć olej gdy ciśniesz uważam można wsadzić między bajki. Wszystko zależy od stanu silnika i sposobie w jaki był traktowany.
Wybierając silnik załóż sobie że będzie to 2.5, 2.8 lub 3.0 a kup ten który będzie w najlepszym stanie.

Każdy silnik ma prawo zużywac olej,
zarówno 4-cylindrowy 8-zaworowy jak i 6-cylindrowy 24-zaworowy.
Nawet producenci tych pierwszych przewidują zużycie oleju do 1 litra na 1000 km
jako norme - przerabiałem nie raz na NOWYCH, służbowych autach.
I jak to się ma do 24-zaworowego M54 - z reguły ok. 10-letniego?

Największe straty oleju mogą powodować usterki w uszczelnieniu zaworów
lub problem z zapieczonymi pierścieniami, obu najlepiej zapobiegać
używając od początku wysokiej jakości oleju syntetycznego.
Jeśli ktoś oszczędza na oleju, to efekty mogą byc różne,
silnik prędzej czy później może zacząć zużywać zauważalne ilości oleju,
ale to nie jego wada konstrukcyjna, (jak w domyśle było to napisane...)
tylko efekt bezmyśnej eksploatacji.

Posługując się uogólnieniami typu: "ten silnik bierze olej"
można napisać o każdym modelu silnika, niezależnie od marki i producenta,
bo KAŻDY można tak eksploatować aby prędzej czy później ten olej zaczął brać,
zwłaszcza kiedy ma 24 zawory a nie 8.
(pomijając kiepskie silniki z lat '70 w których wraz z przebiegiem
zwiększałą się średnica i owalizowały cylindry...)

W swoim aucie (przebieg 115 tys.) po ok 5 tys. od wymiany,
rzeczywiście nie zauważyłem zmiany poziomu oleju.
Jak na to wpadłeś?

2,8 niestety tylko przedliftowe...

Jest wątek o spalaniu...
Kolega pytał o automat, a tu średnie spalanie w dużej mierze zależy od tego
gdzie nim jeździ, bo w trasie praktycznie nie ma różnicy - mój też pali 8l/100
przy 120. Gorzej w mieście, tutaj poniżej 15l/100 zejść bardzo trudno...

Zgadzam się z tym co piszesz. Miło, że rozwinąłeś poprzednią wypowiedź

Ps: Edytuj posty

Tylko szkoda, ze ta skora to taka 'cerata' jak w większości aut.
Jedynie perforowane wentylowane obicia skórzane sprawdzają się w samochodach.

Dawno już zdjąłem krótkie spodenki, więc wcale mi nie przeszkadza...
W E46 prawdziwa skóra ponoć tylko ta, która jest szyta z zakładką na siedzeniu,
inne to sztuczne.

Również sądzę, że te opinie nie biorą się z niczego. Co prawda sporo tego typu przypadków jest wynikiem wyeksploatowania i złego serwisu (jak wspomniał kolega powyżej) i choć może nie jest to wada konstrukcyjna to przez ilość opinii i tematów z tym związanych nie da się ukryć, że te silniki muszą być bardziej podatne na wciąganie oleju niż chociażby poprzednik, co wcale nie oznacza, że w przypadku poprawnej eksploatacji musi się tak zdarzyć.

Ja polecam ci 2.8 silnik jeszcze bardziej ze tak powiem naprawialny i nie ma problemu z poborem oliwy:)
3.0 owszem wypasik ale boje sie go osoboscie!

Mnie się udało w końcu ustrzelić E46 A więc jest 2L benzyniak w Cupecie. Oglądałem 15 naście sztuk i w końcu na 16 nasta okazała się autkiem w najlepszym stanie. Oglądałem silniki różne poczynając od 2L a na 2.8 kończąca jednak tym razem 2L są w najlepszy stanie a po przesiadce z e36 compact z M43 1.6L pod maską niebo a ziemia

A wyjasnisz mi ktory to po a ktory to przedliftowy 2.8 w e46?

Pewnie Mariuszowi chodziło o to, że 2.8 nie ujrzysz w e46 po lifcie (oprócz novaka84), jednak 3.0 w przedliftach występowały

jak dla mnie najlepszy m52b28 i nie dla tego że taki mam , bo miałem ostatnio powazny dylemat czy nie wziąć m54b30 ale z życia i czytając forum uznałem że to bez sensu ,fakt moc i przyjemnosć z jazdy może lepsza ale ta oliwa mnie odpycha wydaje mi sie ze jednak m52 mniej problemowe

chodzi o to, że motor 2.8l. był tylko w modelach przed liftingiem a po lifcie zastąpił go 3.0l.

3.0 "zastąpiło" 2.8 już przed liftem

Jo, teraz kumam bo myslalem ze znowu zaraz ktos wyskoczy ze sa pojedyncze vanosy w e46, jak na pierwszej stronie

Tak. Błąd. Tak czy siak jak chce 2.8 to raczej starsze roczniki

Panowie jak to jest dokładnie z tymi vanosami w m52 2,0 i 2,2 bo chyba w którymś z tych modeli był z tym problem ?