BMW Sport

witam,

Problem pierwszy, wymieniałem olej i całkiem przypadkowo zobaczyłem rozwalony zamortyzator przedni, nie dawał oznak zużycia, na przeglądzie gość nic nie wskazywał na zużycie amortyzatora. Zamontowany był podejrzewam oryginał - SACHS. Jeśli chodzi o wymiane to chcę go również wymienić na Sachs, czy trzeba od razu wymienić gume mocowania amortyzatora czy jest to zbędne ? Czy w warunkach domowych (ściagacze prawdopodobnie gdzieś lezą ) dam radę je wymienić ? Tylne udało sie bez problemu.
Wymieniłem olej na sprawdzony Edge (wcześniej również go wlałem 5,5L), teraz wlałem 5L i dzisiaj zamigotała mi kontrolka od oleju, czyli do silnika M47 wchodzi jednak 5,5 litra a nie jak ktoś tutaj wypisywał równe 5L. (?)
Poprzez moje zaniedbanie prawdopodobnie zatarła się dmuchawa, filtr kabinowy był nie wymieniony, dmuchawa ciągła na max obrotach aż w końcu zamilkła Jaki jest ew. koszt naprawy i czy warto się brać za to samemu ?

Pojawił się jeszcze jeden drażniący problem, Gdy włączę podgrzewanie tylniej szyby i lusterek to radio zaczyna syczeć, wyłącze jest znów ok.

Dzieki wszystkim z góry na pomoc, pozdrawiam

Popatrz na bagnet i instrukcję obsługi auta, bo w tym momencie masz zalane za dużo oleju

wcześniej wlewałem 5,5 i było ok, nie musiałem stosować żadnych dolewek miedzy wymianami, teraz wlałem równe 5 to jak mogę go mieć za dużo ? spuszałem olej na ciepłym silniku, z kołnierza filtra wybrałem całe pozostałosci po starym oleju

z tą dmuchawa to moze byc uszkodzony tzw jeż rezystor dmuchawy , ja tak mialem

wyciągłem go i nie mam niestety jak go sprawdzić. Będę musiał go w ciemno kupić chyba

W tym przedziale jest prawidłowy poziom oleju

Nie wiem jak w m47 ale w m47n według mojej książki wchodzi 5,5l. Co do zakłóceń przy włączonym podgrzewaniu tylnej szyby też tak mam ale nic z tym nie robiłem.

kolego, co do amora to nie ma probemu, zeby zrobic to w domowych warunkach - potrzebny tylko scisk do sprezyn

1. zdejmujesz kolo
2. odkrecasz lacznik stabilizatora
3. odkrecasz srube trzymajaca amora w zwrotnicy
4. wyjmujesz amora ze zwrotnicy - tutaj scisnalem troche sprezyny, by kolumna troche sie skrocila
5. odkrecasz gorne mocowanie amora i calosc wypada

jesli chodzi o wymiane mocowania amora (lozysko) to wszystko zalezy od jego stanu - ale nie jest to droga zabawka, wiec mozna wymienic profilaktycznie

ostroznie ze sprezyna, coby sobie krzywdy nie zrobic
sciskasz ja na amorku, lapiesz kluczem (kwadracik) tloczysko a drugim odkrecasz nakretke trzymajaca lozysko

pozdro

rozwiązał się problem oleju, zgubiłem go całego na drodze. W pracy dostałem tel od ojca że przy wylocie z placu została po mnie sciezka oleju, z parkowan na placu widac w paru miejscach po troche oleju, prawdopodbnie od wymiany po troche go gubiłem. Do domu auto wróciło na holu. Jutro bedziemy zaglądac co tam sie stało, Miske raczej trudno urwać, osłona cała a ja jako jedyny kierowca w nic spodem nie przyłożyłem. Prawdopodobnie kijowo korek trzyma, jutro sie to okaże.

sam nie dowierzam hehe

wyciaglem jeza, lezal u mnie na biurku doslownie poltorej miesiaca. Tydzien temu wygrzebalem z niego ten lak i okazalo sie ze moj jest troche inny od tych ktore pokazywali na forum wiec nie moglem nic podlutowac i poczyscic. Dzisiaj z glupoty go wlozylem do samochodu i dmuchawa działa.....