BMW Sport

Witam,

Przedstawiam swój pojazd do sprawnego przemieszczania się w korkach, do szybkiej turystyki a niekiedy do pokonywania bariery dźwięku

Hayabusa, bo o niej mowa jest z roku 2005, kupiona i zarejestrowana w 2006. Sprowadzona z USA z niewielkim przebiegiem i w całości. Moto bezwypadkowe i bardzo zadbane. Jeździ u mnie już jakiś czas i jestem z niego coraz bardziej zadowolony. Wybudowali mi teraz pod domem nowy odcinek S8, więc 300 km/h robię sobie na śniadanie, a potem na deserek, jak zjeżdżam do domu







Zapraszam do oceny.

oo Panie, ale maszyna . Piękna, moje marzenie ;p

Coś pięknego Ale miałbym strach na nią wsiąść chyba... w przyszłości chciałbym taką nabyć...

niezla locha

kolorystycznie troche podobny do mojego wiec ladny

moze sie kiedys ustawimy na kreske hehe

bez filmu to nie uwierze


Jeśli mieć moto ścigacza to tylko to

hayabusa to hayabusa-pierwsze seryjne moto co przekroczylo 300km/h Maszyna troche ciezka wiec uwazaj na zakretach,a na prostych uwazaj na przyspieszenia,bo miazdzy czache Autka sie probuja na nowym odcinku S8 z twoja haya?(pewnie jakies passaty i civiki)

jakoś zawsze byłem w obozie 1100XX, ale hayabusa to wiadomo jaki sprzęt więc pozostaje tylko pogratulować sprzętu i życzyć szerokiej drogi i rozsądnych kierowców wokół

Od tyłu przypomina trochę skuter...

piękne moto trzeba mieć jaja żeby tym śmigać

Panowie.... Jeżeli jeździ się w miarę rozsądnie Haya jest bardzo miłym motocyklem. Zakręty pokonuje jak przyklejona, a przy stałej prędkości ok 140 km/h jest nieprzeciętnie wygodna przez swój ciężar właśnie.

Małymi kroczkami i nie bez przygotowania. Jeżdżę prawdziwymi motocyklami od 2001 roku. Nie mówię o wcześniejszych Jawach, czy MZ bo takie kaskaderskie to chyba każdy w swoim życiu zaliczył. Pierwsze Było "jajko" GSX-F 600, potem Yamaha FZ6, a potem kupiłem pierwszą R1. Wariat nie motocykl. 150 KM przy małej masie własnej robiło z niego strasznie narowiste moto. Potem zmieniłem R1 na nowszy model, też 150 KM z diodową lampą z tyłu, ale tam miałem wieczny problem ze skrzynią. Wypadała dwójka i ogólnie biegi wyskakiwały między zmianami. Następna była R1 2006 rok z wydechem w zadupku. No to to już był szatan. Niestety na tyle niewygodny szatan, że nie było mowy o jakiejkolwiek turystyce. Przesiadłem się więc na obecną kanapę i powiem szczerze... chyba parę lat za późno. Haya to naprawde wdzięczne moto, które w razie potrzeby potrafi pokazać taki pazur, ze jak już zadrapie to dwa tygodnia dupsko boli...

Ona robi 168 km/h na pierwszym biegu....


Powiem Ci zupełnie szczerze, że do Hayabusy maja respekt. Nawet Policja na motocyklach nie chce mnie zatrzymywać. Ale wyobraź sobie jak wielkie było moje zdziwienie jak dostałem po dupie przy starcie ze skrzyżowania od.... samochodu!!! Ja jechałem wtedy Kawa mojego Kolegi 636, a starszy Pan obok zielonym Audi RS6. Nie tłumaczy mnie nawet uslizg kola przy starcie. To Audi wycięło jak z procy. Nie mogłem go dogonić nawet na maxie

Mnie osobiście wygląd zewnętrzny Hayabusy nie przekonuje,ale te niesamowite osiągi robią na mnie niesamowite wrażenie Jednym słowem miazga

wygląd tego motocykla w ogóle mi sie nie podoba, co innego jego legenda, właściwości jezdne i osiągi .... respekt

wygląd to rzecz sporna, właściwości jezdne też nie takie mega, to jednak niezła landara, ale jak to wyciąga ręce na prostej to poezja

Najlepsza opcja dla tego motoru to trasa po kwadracie, żeby dużo zwalniać i przyśpieszać

hayabusa to już taki klasyczny zapier**lak
Białego sedanika z przyjemnością przyjmą w spadku

To tak jak i moja 318Ci
Też to zauważyłem hehe

Jeździj ostrożnie

Widzę niektórym wygląd motoru się nie podoba, no cóż. Twórcy bardziej zważyli na właściwości aerodynamiczne niżeli kozacki wygląd super maszyna

Bardzo przyjemne moto Szkoda że nie dla mnie Z 2 sezony temu pojeździłem GSXR 1000 K6 i SV 1000 i stwierdziłem że motor to jeszcze nie dla mnie... Zawsze marzyłem o hayabusie, ale to nie dla mnie na dzień dzisiejszy, może kiedyś....

potwierdzam...ale na gumę dobrze idzie

mi sie osobiście haya nie podoba a odwietrznym marzeniem bylo desmosedici i chyba tak pozostanie bo cena jest przeogromna ciekawe jak by to na starcie z v-max sobie radzilo podobno to strasznie szybkie na poczatku jest

Nie siedzę w motorach ale wygląda obłędnie i ta moc
Gratuluje i życzę bezpiecznej jazdy