BMW Sport

Nawiązując do tego że jedziecie po mnie jak po łysej kobyle, chciałem podkreślić że u mnie w rodzinie panują zasady że jak kogoś stać na auto to stać i na serwis bez niczyjej łaski.

Pisząc brat miałem na myśli kuzyna, a nie krew z krwi, więc panują tu inne realia. Więc nie rozumiem co ma do rzeczy że mam emkę to zaraz muszę mieć forse na zbycie tak?

A pisząc ten post zadałem pytanie, bo mnie też zaciekawiły słowa mechanika, że tak będzie bezpiecznie i na stałe już kłopot dwumasy rozwiązany... Mechanik nie ze stodoły tylko fachowiec w okolicy

to jeszcze zależy w jakiej okolicy

No, podaj może, to będziemy się wystrzegać tamtejszych mechaników

U mnie poduszka dyfra...

a jakie są objawy dwumasu?

U mnie wymieniona:)le coś tam jeszcze wali z tyłu jak w wielu e46.Czasem auto nie jedzie mi gładko tylko jakoś szorstko.Im zimniej tym bardziej jest to odczuwalne

Dwumasu? Szarpanie na biegach, trudności z ruszaniem... dokładnie to miałem

to u mnie w porządku, ale warto wiedzieć, u mnie też z tyłu dyfer wali i zastanawiam się czy go naprawiać czy poszukać coś lepszego używanego razem z tym wyminę sprzęgło

Z okolicy stodoły, zapewne...
Nie po to inżynierowie myśleli, projektowali i testowali jak bezpiecznie przenieść
ponad 400Nm momentu z silnika do układu napędowego,
żeby teraz jakiś domorosły filozof ich poprawiał - toż to jakiś totalny absurd jest!
Pomijam nawet problem z porządnym wyważeniem takiej spawanej "jednomasy"
bo ten "fachowiec" zapewne nawet o tym nie pomyślał...
Tak jak nie pomyślał o budowie sprzęgła które jednak z założenia zostało
skonstruowane do współpracy z dwumasą.
Najsłabszy element z kolejki: sprzęgło, skrzynia, wał, dyfer,
padnie tym szybciej im kierowca częściej bedzie gonił to auto,
a reszta wspomnianych podzespołów będzie systematycznie wykańczana.
O silniku nawet nie wspomnę.
Jedyną niewiadomą jest tylko - kiedy zacznie się to sypać.
Żeby takim sprzętem bezpiecznie (dla auta) jeździć, trzebaby wbić gwóźdź
w pedał gazu i prowadzić boso...

I proszę nie nazywaj takich "wynalazców" mechanikami, czy fachowcami,
bo obrażasz tych ostatnich.

Genialne

witam
takie pytanie
czy można zamienić dwu mas na zwykłe koło?
w moim ostatnim projekcie golf MKIV miałem zmieniony dwu mas na sprzęgło z g60 ale pomijając to to valeo robi takie zestawy
także czy do e46 też można coś takiego zrobić?

pytam się czysto teoretycznie dal zaspokojenia wiedzy

aadasiek, ale po co?

W M50 były jedno i dwumasowe koła. Ale czy masz dwu czy jednomas i tak sprzęgło masz. Jak nie ma sprzęgła to nie ma i dwumasu, więc nie do końca rozumiem

Do dwumasu potrzebujesz innego sprzęgła, niż do jednomasu (to od jednomasu ma sprężyny w tarczy, od dwumasu - nie). Jeśli potrafisz dobrze dobrać sprzęgło i zacisk, to większych problemów nie będzie. Teoretycznie przy dwumasie skrzynia ma większą żywotność (mniej drgań z silnika przenosi się na nią).

Aczkolwiek czytałem o ludziach, którzy jeżdżą na jednomasie ze sprzęgłem od dwumasu


Czego nie ma, to się nie zepsuje Przy ostrym jeżdżeniu szansa, że dwumas się wysypie, rośnie

maaaad, ale i skrzynia...

Chyba jednak prędzej padnie dwumas niż skrzynia na jednomasie

tak jak wspomniałem to aby zaspokoić ciekawość
a drążąc sprawę dalej to aby przenieść większy moment na koła
wiadomo że wszystko ma swoje granice zarówno silnik, sprzęgło jak i skrzynia
z racji że jak wspominałem w VW miałem takie cos zrobione to ciekawiło mnie czy w BMW też by się dało
pozdrawiam

Jak wspomniałem, nie ma co drutowac, bo to sie odbije z nawiązką.

I właśnie po to to jest - bo dwumas jest znacznie tańszy od skrzyni.


Moment przenoszony będzie zawsze taki sam,
tyle że w przypadku usunięcia dwumasy to przeniesienie będzie bardziej
przypominało kopnięcie niż pchnęcie.
Wyobraź sobie, że codziennie wchodzisz do domu waląc w drzwi kopem...

Miejsc w których możnaby auto podobnie podrutować jest tym więcej
im bardziej zaawansowany technicznie jest samochód,
tyle, że kupowanie takiego auta aby później wywalać to co ludzie wymyślili
aby było ono trwalsze i bardziej komfortowe, nie jest zbyt rozsądne.

z tym że moment że jest taki sam to się zgodze bo to silnik generuje moment sprzęgło je przenosi
ale z tym wchodzeniem do domu z kopnięciem to już nie bardzo, może gdybym nie jeździła autem po takiej zmianie to bym uwierzył ale jeździe także się nie zgodzę.
no i szczerze mówiąc to nie wiem co miałeś na myśli mówiąc drutowanie auta?
sądzę że dwumas nie jest trwalszy od zwykłego sprzęgła, komfortowy możliwe (ale to moja opinia i odczucia również uzasadnione innym autem)

ale juz zmieniam temat bo głównym wątkiem jest co innego a nie moje wizje (oparte na innym aucie)
pozdrawiam