BMW Sport

maaaad, dzięki, z woskiem jest dość łatwo, zwłaszcza jak się go kładzie na politurę, mi z myciem dwa razy, glinkowaniem, politurą i woskiem zeszło ze 4h, do tego jeszcze na drugi dzień druga warstwa wosku z godzinkę, ale do tego by trzeba było doliczyć czyszczenie felg, opon i plastików czyli przynajmniej 2h, a jeszcze wnętrze Wychuchana to aż tak nie jest, mechanicznie kilka rzeczy do poprawki, ale graty już zakupione, amorki Sachsa, wężyki hamulcowe, płyny do chłodnicy, wspomagania i hamulcowy, listwy przednie, i nie wiem czy nie kolejny raz tarcze Na wiosnę poprawki lakierniczo-blacharskie.

jakie jeść są przyjemniejsze sposoby na smakowanie

podol, Przeglądając Twój wątek natrafiłem na wpis odnośnie Wyświetlacza w liczniku.
Czy robiłeś to sam czy zleciłeś komuś naprawę ? Czy po naprawie nie występuje problem z BAD PIXELAMI ?

Gustav200, sam się nie bawiłem, bo można łatwo zegary uszkodzić, więc wolałem nie ryzykować. Oddałem do firmy z Opoczna, czas operacji 2h, gwarancja 2 lata, już minęły a wyświetlacz dalej działa poprawnie, koszt około 300pln.

Czyli ogarniają temat na miejscu rozumiem? Nie ruszam tematu pikseli, bo nie mam ochoty wysyłać komuś licznika. Ale takie Opoczno można by w sumie odwiedzić... Daj jakiś namiar na tą firmę.

Daj znać jak wosk się trzyma za miesiąc Ja w weekend nakładam wosk meguiars 16 zobaczymy jaki efekt będzie

czasem sam się zaskakuję

fajnie kolego bo masz garaż i i widzę że czasem tez dysponujesz

fajna betka

mroova81, tak, ogarniają na miejscu:
ELMA ELECTRONIC
ul.Szewska 4
26-300 Opoczno
0 601 859 205
elma@opnet.pl
viewtopic.php?f=12&t=18&p=570740#p570740

Pewnie tak samo, bo teraz to myję auto raz na 2-3 tygodnie

Fakt garaż mam, w dodatku ciepły, ale czasu mało trochę

żebros, dzięki

to ja 2 razy w tygodniu myje hehe

Ja wysylalem do nich licznik. Wszystko wraz z odeslaniem do mnie trwalo jakies 4-5 dni.

pozdr

No to masz za dużo czasu

podol gdzie kupowałeś taki wosk jak na poprzedniej stronie na zdjęciu ??

groocha, to były jeszcze czasy jak Biały na 5er się tym zajmował.

Dziś zostały wymienione amortyzatory przednie (Sachs Advantage), stare były oryginalne tak jak przypuszczałem, wytrzymały prawie 190tys., chociaż już do niczego się nie nadawały. Zauważyłem, że po wymianie amortyzatorów ustały drgania kierownicy podczas hamowania, nie ukrywam, że na to liczyłem. Dodatkowo zostały wymienione wężyki hamulcowe, wszystkie cztery (TRW), płyn hamulcowy, płyn chłodniczy. Do wymiany została jedna małą osłona, płyn do wspomagania, oraz mały króciec w głowicy, bo ucieka płyn chłodniczy w minimalnych ilościach, wszystko już zamówione i lada chwila będzie. Wymienione zostały również listwy zderzaka przedniego bo tamte były w tragicznym stanie. Niestety zdjęć z prac nie mam żadnych

takie coś ?. http://allegro.pl/krociec-wodny-orygina ... 21569.html

Tak przed świętami koszta nie małe .
A z tego co pisałeś to nie dużo jeździsz i jestem nieco , że do wymiany poszło tyle

Palec, fakt dużo nie jeżdżę, ale amortyzatory były od nowości i miały już swoje nalatane, płyny też co jakiś czas wypada zmienić, zwłaszcza, że chłodniczy i wspomagania nie był przeze mnie wymieniany i nie wiadomo kiedy ktoś go wymieniał. Wężyki lepiej wymienić zawczasu nim się później obudzić z ręką w nocniku

zgadza sie w 100%. Znajomy skąpił na wężyki i teraz Bogu dziękuje że wylądował w rowie a nie pod tirem.

Czyli jak widać Piątal dostał pod choinkę prezent w postaci wymienionych płynów ustrojowych Dobrze dobrze o fure dbać trzeba jak należy


Pozdrawiam

Prezenty dopiero będą

a jakie?