BMW Sport

Witajcie. Przedstawiam Wam mój nowy nabytek. Mianowicie już 6 bmw tym razem e60 w limuzynie 520i.
Długo szukałem e60 w dieselu z roczników 06/07 lecz ich stan był nieadekwatny do ceny która przy dzisiejszym wysokim kursie euro przekraczała grubo 60 k. zł. Praktycznie wszystkie modele które obejrzałem z ogłoszeń były po leasingowe z przebiegami ponad 200 k na liczniku... a ile w rzeczywistości? Wszystkie miały podrapane środki a wiadomo, że e60 to juz nie ta jakość materiałów co w e39.

Któregoś dnia pojechałem z ciekawości zerknąć na 520i z 2003 roku. świeżo sprowadzony, cena atrakcyjna, dość bogate wyposażenie no i blisko. Po przybyciu okazało się, że autko bezwypadkowe, żaden element nie malowany ponownie, Jeden właściciel od 11.2003 rocznik 1940. Autko w środku wygląda jak na 100k przebiegu, srebrne plastiki nie podrapane, kiera, gałka i inne elementy idealne, zapaliłem silnik i długo się nie zastanawiałem. Szybko do serwisu, tam historia prowadzona do czerwca 2011. Większość droższych elementów już wymieniona, nawet nowe opony z czerwca 2011 continentale 245/45/17.

Silnik M54b22 chodzi równo i cicho. Narazie nic wiecej nie mogę powiedzieć poza tym ze nie mam zastrzeżeń do jego pracy.

Z wyposażenia trafiło się:
Navi Business z bluetooth
Grzane Półskóry
Xenon skrętny,
PDC
Tempomat,
sportowe dostosowanie podwozia,
telefon,
el. składane lusterka, samo ściemniające się,
sensor deszczu, zmierzchu,
elektrycznie otwierany bagażnik,
i inne mniej ważne lub podstawowe funkcje.








Mam nadzieję, że się Wam spodoba.

Uprzedzając resztę - dorzuć zdjęcia środka. Dla mnie na + kolor. Jak się ten silnik sprawuje w E60?

E60 jak najbardziej mi się podoba , wyposażenie ok.
Silnik według mnie troszkę za słaby, w tej budzie 3.0 to minimum.

dawaj więcej fot pontona..

Dajesz chłopie więcej fot.

A E60 przepiękny samochód. Wiadomo że motor przy tej masie szału pewnie robił nie będzie, ale ważne że jesteś zadowolony i że auto w super stanie - a to przecież najważniejsze.

Więcej zdjęć

E60 z zewnątrz w dobrym kolorze, m paku, na fajnym kole może się podobać, robi robotę, natomiast wnętrze szczególnie przedlift to już porażka -jakby je po pijaku robili, E39 bije je na głowę pod względem stylistyki, ergonomii...
Co do tego konkretnego egzemplarza - zwykła niczym nie wyróżniająca się seria, ale wygląda na bardzo zadbaną i niezniszczoną, oby tylko ten silniczek okazał się wystarczający

bardzo fajna tylko szkoda że silnik taki mały

A jak w środku?

dodaj znaczniki w tytule

furak, przyjemny nieksalany niczym złym. Ale pokaż jeszcze wnętrze

Przyznam szczerze szału nie robi, lecz autko nie jest takie ciężkie jakby się wydawało 1560 kg.
Moje poprzednie E46 320Cd miało 8.9s do 100-tki i mnie to wystarczało do codziennej jazdy.
Ten ma 9.0s więc podobnie i też to się kula.

Zdjęcia środka dorzucę dziś.

Ładnie wygląda, tylko daj więcej fotek

Ale chciało by się od takiego auta oczekiwać czegoś więcej... Mieć coś w zapasie...
Ogólnie ładny kolor..

no niby tak. Ale za to spalanie jest względne i niczym nie odbiega od jakiejś Hondy Accord 2.0 czy Forda Mondeo 2.0
a jednak mocy jest troszku więcej i komfort zupełnie inny.

pomysl nad inna felga a tak poza tym to BMW na PLUS

Ładna E60 kiedyś też sobie kupię tylko, że czarną

Dlaczego sprzedajesz?

Bardzo fajne. Dobrze, że przybywa nam na forum e60 Co do jakości to uważam, że materiały są dobrej jakości. Ja mam już nalatane 320tyś

Koblov, I co z tymi fotami środka.
A co do autka to z zewnątrz śliczne E60,kolor super,silnik też ok.

Oto marne fotki środka, trochę o tym zapomniałem i nie zrobiłem nic fajniejszego.
To są fotki cyknięte na szybko do aukcji. Samochód sprzedałem. Powodem sprzedaży była okazja kupienia nowszej e60 w dieselu.

Nie ukrywam, że lubię moc i szybko jeździć ale jestem też człowiekiem oszczędnym a że jeżdżę bardzo dużo to i liczę te setki zł wydane na paliwo.

Zapytacie więc po co go kupiłem, a no odpowiedź jest prosta, to był dobry samochód z pewnych rąk który pomógł mi przetrwać czas do znalezienia bezwypadkowej e60 w dieselu. A i problemu ze sprzedażą nie było.

Przyzwyczaiłem się do dieseli a te 520i miało jedną wadę, trzeba było deptać do żądanej prędkości. Jazda ze stałą prędkością była ok, na wysokich prędkościach również. ale manewry z 60-100 na 4 i 80-120 na 5 biegu w benzyniaku nie mają porównania do dieseli. Samochód spalał średnio 10l na 100.

Byłem z niego bardzo zadowolony, jak na rok 2003 był utrzymany pedantycznie. Niech służy nowemu właścicielowi jak najdłużej.

Kupiłem 520d z 2006 roku który wkrótce zaprezentuje. Samochód ma porównywalną moc lecz jazda nim w trasie to inna bajka. Moc jest dobrze zagospodarowana, pewnie napiszecie, że słaby ale powiem wam ze 8,6 do sety i 225 km/h max mnie wystarcza.
Jedzie się dobrze moc zawsze pod nogą po każdej zmianie biegu a trasę 576 kilometrów pokonałem na 33,5 litrach( po naszych krajowych drogach jadąc normalnie)
Dla mnie to ogromna różnica.