BMW Sport

są tacy co się czepią kontrolki kolega też tak miał w golfiarzu i dostał bana musiał zrobić i dopiero dostał przegląd
a ja na tej samej stacji kontroli pojazdów otrzymałem przegląd bez większego trudu 20 grudnia tego roku z migającą kontrolką lecz gdy 15grudnia byłem na zbierzności kolo powiedział mi że na przegląd mam zdjąć moje walce na coś innego bo nie przejdzie przeglądu bieżnik opony nie wystaje poza obrys samochodu więc dlaczego ??

co to ze szyby przyciemnione to złomy bo jakos o zawieszeniu i wszystkim innym powiedzieli ze jest ok a więc nie wiem gdzie tu złom ciekawa ta twoja ocena moich aut ale wali mnie to co myslą tacy jak ty o takich jak ja wiadomo masz kasę stać cię na droszę auto co nie znaczy ze lepsze...


z tego co wiem to ta kasa nie idzie dla pana co robi badanie on ma płacone bez względu czy jakieś auto przyjedzie czy nie ma to sprawdzać czy nadaje się do jazdy czy nie i tyle w temacie...

W tym przypadku o WIELE lepsze.

W Lipinkach obowiązywała szkoła podstawowa?

HAHAAHA, imbecyl!
Niestety Gonzo, ale prawda jest taka, że Twoje e34 nie jest ideałem.

no i?
szkoda ze na forum nie ma blokady dla ludzi z IQ na poziomie słoika dżemu

tam nawet specjalnej nie było
i to po wypowiedziach widać, niestety

przestańcie sobie cisnąć
może ktoś byłby łaskaw odpowiedzieć na moje pytanie
najlepiej cytatem z kodeksu ruchu drogowego

http://badaniatechniczne.pl/forum/viewf ... dd71474ebd
tutaj zadaj to pytanie , a potem nam przekaz odpowiedz
coś takiego znalazłem
"Przed wymianą należy sprawdzić, jaki maksymalny rozmiar został dopuszczony przez producenta. Jeśli będą za duże (co oznacza technicznie niesprawny pojazd)"

becek, Od początku tematu udowadniasz wszystkim że nie stosowanie się do zaleceń diagnosty jest błędem, co bezapelacyjnie jest słuszne i nie podlega dyskusji.

Pisząc o ich zachowaniu obrażasz ich i wyśmiewasz nie widzisz w tym groteski ?

ideałem pewnie nie ale złomem tez napewno nie widziałem wiele gorszych e34 niż moje ja się staram jak mogę żeby wyglądały i jeździły jak należy ale szkoda się o to kłócić bo każdy swoje ma najlepsze według niego, ja z pewnością nie uważam ze mje jest najlepsze ale najgorsze tez nie jest pozdrawiam i polecam się na przyszłość...

CZECHU, nie wiem czemu ale gdzie nie wejdę i widze posty becek, i valdorane, to zawsze muszą kogoś wyśmiać,obrazić a jeden z drugim tyle samo wart

kaczor e30 2,5, zamiast rozmyslac podjechalbys na inna stacje, pewnie tam podbija bez problemu

ja nie powinienem poruszac sie po drogach- a rame mam prosta
ciemne szyby, 265- takiej szerokosci opon producent 318d pewnie rowniez nie zakresil w dopuszczalnym rozmiarze
po przerobkach wydechu podejrzewam, ze bylby kolejny problem
zolte halogeny? moze tak, a moze nie

taki mamy kraj, taka polityke, takie drogi, takie paliwa- taki rozsadek, nie oszukujmyt sie- blizej nam do dzikiego zachodu, niz do cywilizowanego swiata
cieszcie sie, ze np jak w hiszpanii rozmiar felgi nie moze przekraczac rozmiaru zalecanego przez producenta- gdzie by e34 18' widziala? na parkingu u e60
w niemczech- kola zalozone musza byc miec atesty- 90% felg na allegro nie da rady zalozyc w niemczech

wiec jak widzicie nie ma tak zle, stacji jak dziur- mnogo, walcza o klienta, kawe zrobia, papierosa podpala...
gdybym mial stacje i moj pracownik by takie pierdoly wymyslal, to bym go wpiz** poslal
nie podbije? podjedz do sasiada, a jesli kombinujesz jeszcze dlaczego- zazdroszcze takich problemow.

z obrazaniem racja- uspokujcie sie

Problem polega na tym, że na forum szerzy się grupa 'teoretyków' i 'szpanerów', którzy mają wiele do powiedzenia, tyle że mało jest w tym treści merytorycznej. Mogę z kimś podyskutować na poziomie, gdzie rozmowa wniesie coś nowego, można się dowiedzieć czegoś ciekawego, popartego faktami.
Natomiast, jeśli ktoś strzela pojęciami z kosmosu, uważa, że wszystko, co mówi, jest cool i nie jest obiektywny w swoich stwierdzeniach, to neguję taką osobę. A dodatkowo jak jest ANALFABETĄ...

Dokładnie to samo zauważyli koledzy, pewnie nie tylko oni

sąsiad jak będzie mądry to tez nie podbije, po co ma tracić prace? stacje sa kontrolowane wyrywkowo a na dodatek w większości sa kamery,
jak przegląd przechodzi auto ktore go nie powinno przejść to mogą nawet zabrać ci uprawnienia diagnosty czyli tracisz robotę... wiec generalnie jako pracownik masz w dupie ze firma w której pracujesz nie zarobi 100 zl bo sam nie stracisz roboty za kilka tysi miesięcznie

prosze Cie podesłałeś mi forum gdzie od ponad roku nikt się nie udzielał sądzisz że otrzymałbym tam odpowiedz na moje pytanie


i tak koła zmieniałem więc podbił bez problemu

Z Polskiego prawa - Niemieckiego nie zrobimy. Prawo prawem a polacy robią co chcą znając konsekwencje i sankcje jakie można ponieść. W rezultacie Polak okrada Polaka. Mawia się, że Polak cwaniak - wszystko załatwi a Niemiec głupek płaci. Polak może i załatwi ale załatwiając coś - mysli o polepszeniu wyłącznie swojego statusu. Niby ułatwiamy sobie życie- oszczedzając na kazdym kroku grosza, ale w rezultacie pogarszamy stan portfela komus innemu. Ten schemat będzie nas męczył bardzo długo. Niemiec zarabia dużo, wydając duzo w słusznej sprawie - nie mysli ze cos jest drogie. Wie, że wydaje zarobione pieniądze u siebie - daje zarobić innym (swoim). Pieniądze są w ciągłej rotacji i kiedys sie zwrócą np. w postaci większej minimalnej krajowej lub podwyżce w pracy. Nie oszczedza sie pieniedzy w jednej dziedzinie na korzyśc drugiej. U nas mało zarabiamy i dużo musimy wydać żeby coś mieć. W rezultacie wydajemy jeszce mniej, niż normalnie powinniśmy - żeby zaoszczedzic. Tak jest w polityce - łatamy dziury budżetowe - wysokiomi podwyżkami. A rząd odwdzięcza się podwyzka minimalnej krajowej o 120zł i mysli ze zrobił "dila" bo mniej wydał a wiecej zarobił.

Myślę że to nic nie znaczące ogólniki.

masz racje, powinno się za głupotę zabijać (w Sparcie debili zabijali po urodzeniu) ale w naszej demokracji można tylko obśmiać
albo zignorować

Nie, to dziala w druga strone, szerokie opony w niczym nie przeszkadzaja, nie mozesz za to zalozyc opon zbyt waskich i o zlym promieniu toczenia.



Tez tak nie jest, chodzi o srednice calych kol, nie samych felg.



To akurat dobre rozwiazanie, bardzo porzadkuje rynek, certyfikacja felg ma oczywiscie sporo zalet i troche wad, wydaje mi sie jednak, ze tych pierwszych jest wiecej.



Malo dokladne jest to sformulowanie, nie mowi nic na temat tego gdzie ma sie sprawdzic takie dane, ani czego maja dotyczyc.

Polak jest okradany, wykorzystywany często na własne zyczenie, dlatego, że zyje ponad stan, na pokaz. Jesteśmy na forum motoryzacyjnym to przykład czyli zakup auta. Co z tego, że szrot, coz tego, ze inni bezstronnie odradzają, wazne ze nowsza kasta, że sąsiadowi można sie pokazac, a potem tematy,że sie auto psuje,że to skarbonka itd.
Nie szukajac daleko wczorajszy temat viewtopic.php?f=8&t=108034