BMW Sport

Witam. Mam problem ze swoją sekwencyjną instalacją LPG (sterownik SOLARIS) . Otóż nie mam zasilania na przewodach idących do zaworu przy butli a na centralce zapala się kontrolka że zawór otwary a gdy dochodzi do przełączenia z pb na lpg silnik nie dostaje gazu i centralka się wyłącza. Z tego co wyczytałem z instrukcji instalacji to zawór przy reduktorze i butli jest równolegle podłączony ale nie sprawdzałem jeszcze czy się otwiera ten przy parowniku. Moje pytanie brzmi: Którędy instalatorzy lpg kładą przewody od butli? Idą one przez wnętrze czy pod autem? i czy duże jest prawdopodobieństwo że sterownik diabli wzieli?

Małe.

Ja na przykład prowadzę wewnątrz, aby uniknąć przetarcia, Ci co idą na łatwiznę puszczają razem z miedzią/faro pod autem.

Jeżeli nie lutowano połączeń mógł powstać "niekontakt".

Aby chwilowo sprawdzić czy to tylko problem zasilania, zakręć zawór na zbiorniku, odkręć cewkę z wielozaworu, zdejmij, wykręć element wyglądający jak świeca zapłonowa (to co zostaje po zdjęciu cewki, przeważnie na klucz 19), wyjmij ze środka tłoczek ze sprężynką, zakręć powtórnie prowadnicę, odkręć wielozawór, spróbuj odpalić.

Jeżeli problem dotyczył jedynie zasilania na wielozaworze, wyjmując tłoczek odblokujesz wyjście gazu ze zbiornika.

PS. Jeżeli zadziała, należy przywrócić wszystko do stanu pierwotnego, nie jeździć z wyjętym tłoczkiem

A nie lepiej sprawdzic miernikuem czy pojawia sie napiecie?
Toudi, jesteś doswiadczony w "tych" sprawach i Twoje rady sa jak najbarddziej w porzadku, ale zawsze trzeba szukac od najprostrzych rzeczy i najlatwiejszych do sprawdzenia

Pewnie że najprościej, ale jeżeli gdzieś po drodze jest słaby styk, miernik pokaże napięcie (mały pobór prądu), a cewka już się nie otworzy

U siebie mam przewody do zasilania elektrozaworu na butli równolegle do cewki elektrozaworu przed reduktorem, więc jak będzie napięcie na przewodach to można dobrać się do cewki przy butli a jak nie bedzie to dobrać się do tych lutów, jak to nie pomoże to trzeba prześledzić droge przewodu w poszukiwaniu przerwy.

Dzięki za rady ale problem już rozwiązany napięcie było tylko na zaworze przy reduktorze a na butli nie. Wszedłem do kanału a tam kable i miedź rozerwana przypomniało mi się że pare dni wcześniej jechałem po nierównościach i lekko zaszurałem podłogą bo mam nisko i twardo i właśnie wyrwało kable i miedź ale już wymieniłem i kablem połączyłem i jest GIT. Tak czy inaczej dzięki za rady przydadzą się na przyszłość. Pozdrawiam

I całe szczęście że straciłeś przy tym napięcie na butli bo przy przerwanej samej miedzi mogło być nieciekawie pod autem...

Nic nie ciekawego się nie dziej, a jeżeli myślisz o wybuchu, to nic bardziej mylnego
Przerwanie rurki zasilającej powoduje zadziałanie zaworu szybkiego wypływu w wielozaworze, a to z kolei zblokowanie wyjścia płynu ze zbiornika

No myślałem o zmrożonej okolicy przerwania akurat