BMW Sport

Czołem
poprzednik malował cały samochód bo... coś tam. Tej jesieni wyszły tego efekty
auto co prawda nie ma rdzy ale już pewnie niedługo. Na dachu i klapie bagażnika wyszły bąbelki większe do średnicy do 0.5 cm i mniejsze.
Teraz planuje malowanie tych elementów ale zrobić to teraz czy na wiosnę mogę? Teraz auto nie ma podkładu nigdzie ;/.
Dużo nie jeżdzę bubier stoi praktycznie 6 dni w tyg na podwórku lub w garażu.
Co do malowania chce dach dać na czarny mat. (tak w planach co by się wyróżniał).
Kolejne pytanko czy jak daję do malowania lakiernikowi on daje podkład i bazę w odpowiednich ilościach za te 300 PLN?
dzieki za odpowiedzi

Moje zdanie jest takie,
poczekał bym do wiosny i uzbroił się w gotówkę,
w tej cenie, masz na gotowo zrobiony element.
a co do dachu to lakieruj go razem z całą resztą, okleisz sobie go folią.

W tym roku wiosnę to my mamy nadal

czyli jedno pytanie z głowy

A tak swoją drogą to kolega SCHNITZER dał Ci najlepsze wyjście a by dach prysnąć w kolor a folią go okleić koszta może będą większe ale w razie odsprzedaży auta będziesz mógł folię usunąć bo wydaje mi się że jest więcej przeciwników innego koloru dachu niż nadwozia... nie każdemu się to podoba

Zgadzam się w 100%, po prostu nic dodać, nic ująć.

tylko czy taka folia jest trwała? Tzn nie odejdzie, nie porobią się bąble po 2 miesiącach

Jak dach w czarny mat to po co go lakierować? jak wychodzi rost to może warto go zrobić teraz bo na wiosne będzie gorzej a z drugiej strony może zrobisz a wyjdzie znowu gdzie indziej... Czemu chcesz żeby dach się wyróżniał?

Bo jest właśnie tą osobą z mniejszości której się takie dachy podobają Folia trzyma się elegancko jak jest dobrze położona ludzie całe auta tym oklejają na różnych kantach zagięciach itp a tu prosta operacja samego dachu

Dokładnie . No i nieźle czarny kontrastował by z kolorem mojego auta. Oczywiście chodzi też o wyróżnienie z 2 czy 3 BMW w podobnym kolorze w moim województwie.
I Jeżeli będę się decydował na zmianę koloru dachu to opcja z folią będzie brana pod uwagę

Ja bym raczej innej poza folią nie brał pod uwagę

Powiem Ci tak miałem w trzech autach inny dach i teraz jeśli mi to odbije to tylko na folie się zdecyduje, ile to było gadek zawsze przy sprzedaży, ludzie są strasznie nie ufni do tego typu malowań Więc nie widzę innego wyjścia niż folia

Ja tam uważam że do twojego samochodu raczej nie bardzo pasuje czarny dach. Takie atrakcje pasują do mocno przerobionych bolidów jak chociażby m3 CSL. Na seryjnej e36 będzie to komicznie wyglądać . Ale jeśli chcesz to tylko folia. Zawsze jak by co można zerwać i powrócić do serii

Jeśli folie to lepiej czarny mat bo te ala carbon to zawsze jakoś sztucznie wygląda

Mnie opcje innego koloru dachu to pasują na Hondach

Dlatego jeśli z czasem, stwierdzi ze to lipa. Zdziera folię, i ma normalny, cały, w jednym kolorze samochód.
z lakierowaniem nie musisz się spieszyć, bo przez 2/3 miesiące za wiele ci się nie pogorszy stan blacharki.
Ustaw się tak, aby dograć wszystko przed pierwszymi, wiosennymi promieniami słońca.

Ja bym zostawił to na cieplejsze dni, bo podobno powłoka lakiernicza do pełnej twardości potrzebuje kilku dobrych dni. Moje auto przechodziło taką operację we wrześniu (dach+nadkole)

dam foty podglądowe

przed:
http://imageshack.us/f/850/img2565d.jpg/
http://imageshack.us/f/853/img2568u.jpg/
http://imageshack.us/f/252/img2570x.jpg/
http://imageshack.us/f/266/img2573t.jpg/
http://imageshack.us/f/689/img2572yx.jpg/

i po:
http://imageshack.us/f/267/img2598be.jpg/
http://imageshack.us/f/839/img2600r.jpg/
http://imageshack.us/f/822/img2602c.jpg/
http://imageshack.us/f/696/img2603gk.jpg/

Za dach płaciłem 250zł nadkole 180. Oczywiście w cenie podkład baza itd.