BMW Sport

Strzałka koledzy chciałbym dowiedzieć się czy jest możliwa jazda na reflektorach typu po lifcie bez tych plastikowych okrągłych szkiełek które u mnie są akurat dosyć mocno zżółknięte Chodzi o to czy po zdjęciu ich i założeniu samych kloszy nie zmieni się kąt świecenia i td. Myślę tu o światłach mijania i drogowych

Jak sama nazwa wskazuje, "rozpraszacze" nadają światłu "kształt" bez nich będzie wielka plama. Jeśli przeszkadzają Ci pożółknięte jedynie wymiana całych kloszy, razem z plastikami wchodzi w grę, dostępne w IC i pewnie innych hurtowaniach.

Tak pomyślałem ale wolałem zapytać się W takim bądź razie muszę kupić lamy ale raczej wezmę soczewkę te po lifcie wyglądają kiepsko

podlacze sie do tematu. nie prawda ze musza byc plastikowe klosze. mialem ten sam problem z tymi plastikami ale pewien forumowicz polecil kolesia ktory mial akurat szklane klosze te okragle za 40zl kupilem komplet na 2 lampy zalozylem i jest git malina. swiatlo jest normalne nie mam problemu z przegladem...

szklane były w lampach soczewkowych. jak to ma pasować i działać?

i co z tego ze byly i jak ma dzialac inaczej jak tylko zalozyc i cieszyc sie innym wygladem reflektorow. bez problemu da sie zalozyc na silikon a efekt jest idealny, swiatlo jest rozpraszane tak samo jak przez plastiki ale efekt wizualny jest super przeglad bez problemu moja bemka przechodzi...

efekt wizualny moze tak ale nic wiecej, a juz na pewno świecenie nie jest takie jak powinno. tyle ode mnie w temacie

osobiscie zmienilem plastiki na szklo i jest bardzo dobre swiatlo nawet lepsze jak przez te plastiki

czasami spotyka sie noca auta , ktore swieca , ze hej - jak czlowiek przeleci Polske w te i we wte to ma oczy jak po wielkim pijanstwie - a to ksenony wlasnej roboty , a to jezdzacy na przeciwmgielnych , a to wlasnie tacy co sami sobie lampy robia z innych

fakt faktem... nawet sie spotkalem z takimi xenonami wlasnej roboty... odblysniki sprayem malowane... zarowki malowane na niebiesko... xsenon jakich malo, moze do produkcji wejdzie ale co sie nie robi dla szpanu

O czym wy mówicie....

PO lifcie są dwa rodzaje lamp BEZ soczewki. Bosch - plastikowe okrągłe rozpraszacze i ZKW plastikowe okrągłe rozpraszacze. Można do lamp BOSCH wsadzić szkiełka od ZKW - odciąć trzeba zatrzaski i wkleić szkła. Chodzi o to że plastiki są na zatrzaski a szklane na klej - fabrycznie. Moje spostrzeżenie jest takie że światła świecą lepiej ale chyba mają węższy kąt świecenia - gorzej świecą na boki.

Natomiast nowe szkła do Bosch to chyba tylko ASO po 400zł na strone - kpl. szkło duże + dwa małe i ten czarny plastik. Do ZKW są dostępne zamienniki - ale całość nie pasuje - o ile pamiętam.

Natomiast poliftowe E36 z soczewkami wygląda jak szczepan po dzwonie

Jest prawie tak jak piszesz, tylko tutaj uzupełnię:
Do reflektorów BOSHA bez soczewek dostępne są w IC całe klosze Magneti Marelli, wraz z rozpraszaczami, kosztują coś koło 200 zeta na stronę.

ano mowimy o tym samym - o samorobkach - jak juz wyzej pisalem to jest zawsze ciut w te strone , ciut za wasko , ciut za wysoko itp.itd.

Nie o tym samym bo mówiliście tutaj o szkłach do polifta od przedlifta, czyli o szkłach pod soczewkę do lamp bez soczewki. A to jest pomyłka

panowie panowie... kolega pyta czy da sie jezdzic bez tych szkielek wew. Nie da sie,musza byc zeby swiatlo rozpraszaly. A co do montazu to nic nie trzeba wylamywac, wypina sie plastiki, czysci delikatnie lampe i wkleja na silikon szklane. Nic w tym trudnego Sam to u siebie zrobilem i jest gitez tylko musza byc stosowane zarowki H1.