BMW Sport

I tu średnie zarobki podane są jako ~2500zł , gdzie w większości jak słyszę, to sporo ludzi zarabia połowę tej kwoty.

I jakby nie ten kurdupel z wąsikiem to do dziś koledzy z zachodniego pomorza by dróg nie mieli.

A chociażby poruszany w tym temacie wzrost akcyzy do zachodniego poziomu.



Korea płn daje radę




Ja to słyszałem że ich zjadł. Te wilcze oczy...

bycie w UEto nie tylko gwiazdki na tablicach
cikaw jestem czy w tych krajach ludzie zarabiajcy mniej tez smigaja beemkami

Mój czas jest zbyt cenny, żebym go tracił na dyskusje z matjasami czy tez innymi leszczami to po pierwsze.


Po drugie



Ukończył historie i … zapomniał kto to jest lennik i co to był hołd pruski.




Pierwszy przykład z brzegu , pakt fiskalny . Polska nie będzie mogła uczestniczyć w szczytach eurolandu nawet bez prawa głosu, a Tusk zapewniał, że będziemy przy unijnym stole. Zapomniał tylko dodać, że w karcie dań.



Po trzecie



KotSylwester to nie jest dobre porównanie biorąc pod uwagę dziadka z Wermachtu.

1-
2-to prawda, wydymali nas , z drugiej strony nie mamy euro wiec.....o co kaman?
3-
to maja być argumenty w dyskusji??? reno litości

Może na Caritas ma oddać żeby biskup sobie nowe BMW mógł kupić?

Dlatego wlasnie napisalem [ironia], zeby ktos sobie nie pomyslal, ze pisze to powaznie. To tylko przyklad, ze powod, zeby cos przedstawic w takim, a nie innym swietle czy dopasowac do swojej ideologii zawsze sie znajdzie, czy to wypominajac dziadka z Wermachtu Tuska, milczac jednoczesnie o ojcu w PZPR kogos innego, czy jakikolwiek inny.

Przyklad: Gdyby oddal cos na Caritas, to zaraz pojawilby sie komentarz, ze chce sie przypodobac srodowisku katolickiemu i ludziom zwiazanym z kosciolem.

Jak dla mnie niech sobie robi z tymi pieniedzmi co chce, to jakis element jego pracy, moze nawet wyjsc na ulice i je rozrzucic.

Że się tak wtrącę....




To PO CO się udzielasz w tym temacie?

Odebrałes moje slowa personalnie ?

Nie, ale z jednej strony piszesz, że szkoda Twojego czasu, a z drugiej dalej kontynuujesz wymianę poglądów. I też nie wiem, dlaczego od razu jakieś matjasy i leszcze, skoro nie znasz tych ludzi. Tak dla jasności, śledzę cały temat od początku

Ale masakra nie, tak dać się wydymać.

W każdym razie, co by nie mówić, żeby nie było oczywiście że jestem cały czas przeciw.
Absolutnie, naprawdę podziwiam PO i premiera Tuska za marketing, za dzialania reklamowe.
Jestem pod szczerym wrażeniem. Udało im się wyprać ludziom mózgi skuteczniej niż radiu Rydzyka i to w jak większej skali, i to młodym i rzekomo wykształconym.
To jest jakiś wyczyn i naprawdę to 'trzeba umieć', to nie jest przypadek, ale skill

...i dostac w pysk od przyjaciół z Berlina.

Przypomina mi sie fraszka (zaznaczam, ze nie jest to pod adresem KotaSylwestra).

Udzielał raz wywiadu kotek, że jest zdrowy,
wtem uszy mu odpadły,oczy wyszły z głowy,
pękł mu brzuch , ogon, płuca i głosowa struna.
wreszczie zdębiał, ocipiał, zesrał sie i umarł.




Na forum mamy podobnego magika

Do tego słyszałem wczoraj radiu że średnie zarobki w grudniu według gus'u wynosiły 4000 brutto...
Chyba za kwartał...

http://www.gadu-gadu.pl/przecietny-pola ... ia-3800-zl komentarze do tego i tak najlepsze.

Dziś podali,że średnia w Polsce wzrosła i wynosi 4000zł ale to jakaś abstrakcja. Gdzie wzrosły wynagrodzenia?? Chyba wśród tych najlepiej zarabiających bo o średniakach nie słyszałem w ostatnich latach,żeby ktoś dostał podwyżkę. Niech nie biorą pod uwagę tych 2-3% co zarabia po i więcej 100tys i 5% co zarabiają powyżej 10tyś niech wezmą pod uwagę te 90% społeczeństwa jak im wyjdzie 2tyś to będzie sukces i to jest moim zdaniem realna średnia wśród normalnych ludzi w PL.

No dokładnie.
Teraz zobacz o ile musiały wzrosnąć wynagrodzenia w tych 2-3% by całość podeszła pod 4k

Jak czytam takie wiadomościto nie wiem czy mi się kalendarz przestawił czy co,ale to chyba już 1 kwietnia jest...

Przepraszam Was chłopaki. Szef dał mi za dużą podwyżkę i dlatego średnia poszła do góry. A tak na poważnie mamy dwie Polski,a naszym problemem jest to,iż żyjemy nie w tej co trzeba.

Przepraszam forumowych krzykaczy w imieniu tych co coś znaczącego wnoszą do gospodarki, że zarabiają więcej niż kopacze rowów.

(sam do tych "dobrze zarabiających" nie należę)