Tytuł: Re: cena paliw na stacjach a cena barylki...
Napisane: 21 stycznia 2012, 21:17
Uzależniony od forum :)
Wiek: 33 Posty: 4264 Lokalizacja: Poznań
mmichalowski napisał(a):
hmmm generalnie wszystkie twoje sugestie i argumenty to ciekawostki i tak je traktuje
I tak właśnie wygląda rozmowa z Tobą. Wybacz ale poczekam na kogoś poważniejszego i z nim porozmawiam.
Wyzywasz becek'a od niepoważnego, a sam jako argument (ciekawostkę ) uznajesz fotomontaż (wyjaśnił pokrótce Mrówa). Mimo, że wiesz w 100%, że nie jest to oryginał, nadal brnież w swoje - to jest niepoważne, i ma mało wspólnego z merytoryczną dyskusją.
Tytuł: Re: cena paliw na stacjach a cena barylki...
Napisane: 21 stycznia 2012, 21:22
Zacna persona forum
Posty: 2972 Lokalizacja: wawa Moje BMW: e46 Kod silnika: m47n
ja nie wklejam ściem
mmichalowski napisał(a):
A przy korycie nadal Ci sami ludzie i tylko zmieniające się nazwy partii politycznych a nazwiska te same.
1-Jan Olszewski (PC). 2- Waldemara Pawlaka. 3-Hanna Suchocka 4-Waldemar Pawlak 5- Józef Oleksy 6- Włodzimierz Cimoszewicz 7-Jerzy Buzek 8- Leszek Miler 9- Marek Belkax2 10-Kazimierz Marcinkiewicz 11-Jarosław Kaczyński 12-Donald Tuskx2 tylko Pawlak się powtarza to są fakty ale wiem michalowski ze jak fakty nie pasują to tym gorzej dla nich
mmichalowski napisał(a):
Niestety nie wiesz zbyt wiele.
oczywiście
mmichalowski napisał(a):
Kogo masz na myśli?
jak pisałem wyżej, od kaczorów się zaczęło a nie od Tuska
Byczus napisał(a):
imo, że wiesz w 100%, że nie jest to oryginał, nadal brnież w swoje - to jest niepoważne, i ma mało wspólnego z merytoryczną dyskusją.
Tytuł: Re: cena paliw na stacjach a cena barylki...
Napisane: 21 stycznia 2012, 22:02
Forumowy terrorysta
Posty: 15876
becek napisał(a):
mmichalowski napisał(a): A przy korycie nadal Ci sami ludzie i tylko zmieniające się nazwy partii politycznych a nazwiska te same.
nieprawda od zawsze w poltyce to byli kaczynscy a nie Tusk z Komorowskim
Becek czy jestes tego pewien, czy to ostateczna odpowiedź , czy czytasz ze zrozumieniem to co piszesz przed kliknieciem ‘’wyslij’’?
Wśród tej 4 jest 2 prezydentów i 2 premierów, ale polityka to nie tylko fotel premiera czy prezydenta, to także stołki ministerialne, parlamentarne i urzednicze. Zamiast brnąc w ślepą uliczkę poszukaj sobie faktografie kiedy i gdzie ww 4 panowie zasiadali i do jakich partii panowie należeli itd., itp. Posłużę się Twoim cytatem, to co robisz nazywa się
becek napisał(a):
to się nazywa zaklinanie rzeczywistości
_________________ Styl mojej wypowiedzi zależny od poziomu rozmówcy. Inteligentnych cenię. Z szukających atencji, żałosnych frustratów, ignorantów kręcę bekę.LOL
Tytuł: Re: cena paliw na stacjach a cena barylki...
Napisane: 21 stycznia 2012, 22:14
Forumowy terrorysta
Posty: 15876
becek napisał(a):
renoraines napisał(a):
to także stołki ministerialne, parlamentarne i urzednicze
tu także jest duży rozrzut
renoraines napisał(a):
Wśród tej 4 jest 2 prezydentów i 2 premierów
wyrwane z większego kontekstu jest bez sensu
Nadal zaklinasz rzeczywistość .
_________________ Styl mojej wypowiedzi zależny od poziomu rozmówcy. Inteligentnych cenię. Z szukających atencji, żałosnych frustratów, ignorantów kręcę bekę.LOL
Tytuł: Re: cena paliw na stacjach a cena barylki...
Napisane: 21 stycznia 2012, 22:16
Zacna persona forum
Posty: 2972 Lokalizacja: wawa Moje BMW: e46 Kod silnika: m47n
renoraines napisał(a):
becek napisał(a):
renoraines napisał(a):
to także stołki ministerialne, parlamentarne i urzednicze
tu także jest duży rozrzut
renoraines napisał(a):
Wśród tej 4 jest 2 prezydentów i 2 premierów
wyrwane z większego kontekstu jest bez sensu
Nadal zaklinasz rzeczywistość .
tez potrafię wklejać co chcesz udowodnić w ten sposob? racje czy jej brak,podaj przyklad
renoraines napisał(a):
Zamiast brnąc w ślepą uliczkę poszukaj sobie faktografie kiedy i gdzie ww 4 panowie zasiadali i do jakich partii panowie należeli itd., itp. Posłużę się Twoim cytatem, to co robisz nazywa si
wczoraj BP Poznań górczyn: ON 5,88 ostatnio jak jak tankowałem to jeszcze po 5,78 przed nowym rokiem 5,64, szybko rośnie cena średnio 6, 7 gr na tydzień
Tytuł: Re: cena paliw na stacjach a cena barylki...
Napisane: 22 stycznia 2012, 00:09
Przyjaciel forum
Posty: 6907 Lokalizacja: JP
mmichalowski napisał(a):
Z tym blogiem zacznę walczyć po sesji bo teraz nie mam czasu niestety.
Przeczytaj tylko ten jeden wpis, da Ci dobry obraz na rynek pracy.
mmichalowski napisał(a):
Lepsze takie czystki niż czekanie 10-15 lat zanim ktoś zejdzie z tego świata bądź będzie zbyt stary by przestać czerpać kasę z koryta. Niestety nie zgadzam się tutaj z Tobą. Powinno się odpowiadać za swoje czyny. Doskonałym przykładem jest nietykalność Jaruzelskiego. Dyskusja na jego temat pojawia się co roku na kilka dni przed 13 grudnia. I bardzo szybko cichnie 14 grudnia.
Jaruzelski to juz stary czlowiek, nic dzis nie znaczacy, czy jest sens wywalac pieniadze na prowadzenie procesu? Wydaje mi sie, ze nie, poprostu szkoda je topic w kolejnym procesie, ktory tylko jeszcze bardziej bedzie dzielil spoleczenstwo. Nie wiem o jakimkolwiek jego wplywie na polityke w latach 90, sadze, ze zostal na tyle sprawnie odsuniety, ze stal sie w zasadzie nikim, to dosyc dobra kara.
mmichalowski napisał(a):
Fotkę podaję jako swego rodzaju ciekawostkę(nie mam zielonego pojęcia czy to oryginał czy podróbka)
Byczus napisał(a):
mmichalowski napisał(a):
Fotkę podaję jako swego rodzaju ciekawostkę(nie mam zielonego pojęcia czy to oryginał czy podróbka)
to powiedz w jakim celu ją tutaj zamieściłeś? dyskutujemy na argumenty, czy na niepotwierdzone fotki z fotomontażem?
W zasadzie podpisuje sie po tym komentarzem, to zdjecie jest w tej dyskusji totalnie bez sensu.
Dobrze, jestes za dekomunizacja, moje pytanie brzmi, czy widziales ta liste?
nie patrz kompletnie na zrodlo, mozesz zweryfikowac przeszlosc wiekszosci z tych osob z innych zrodel.
Wiesz, najglosniej krzyczy zawsze ten, kto ma najwiecej do ukrycia.
Nie lubie oceniac kogos przez perspektywe rodziny, ale skoro przewija sie w tym temacie ciagle dziadek Tuska, to proponuje takze, abys poczytal o ojcu Kaczynskich. Kim byl w czasie wojny i co robil po, oraz to jak diametralnie sytuacja jego i jego rodziny roznila sie od sytuacji innych ludzi o podobnej przeszlosci. Kolejnym bardzo niewygodnym faktem jest to, ze Kaczynskich nie internowano w "Stanie wojennym", tez bardzo dziwne, dla kogos kto buduje swoja legende jako czolowy opozycjonista.
Zeby nie bylo, nie jestem jakims zagorzalym przeciwnikiem Jarka, wychodze tylko z zalozenia, ze gdy chcesz sam kogos publicznie oceniac, najpierw sam badz w porzadku
mmichalowski napisał(a):
To trochę jak płynięcie kajakiem rwącą rzeką ku przepaści. Lepiej podjąć próbę spłaty wierzycieli i uwolnienia się z tego bagna mimo niewielkich szans i wysokich "cen" tego czy po prostu płynąć spokojnie ku przepaści? I pozwolić by kolejny Pan Monti przejął władzę? Dodam od siebie, że nie wybrany w demokratycznych wyborach tylko podesłany przez kolegów Eurokratów.
Zwykli Wegrzy maja dosyc Orbana, bo po jego reformach sytuacja gospodarcza zwyklych obywateli sie pogorszyla - nadal nie ma pracy, a ceny przez slabego forinta poszly w gore.
Pan Monti, co bys o nim nie mowil, reprezentuje jednak troche inna klase polityczna od Pana Bunga-Bunga. To, ze byl doradca Sachsa go nie skresla, naprawde trudno przebic Silvio w nierobieniu niczego.
mmichalowski napisał(a):
Nie słyszałem. Ale gdybym chciał się spierać to mógłbym napisać, że "jeśli się o czymś nie mówi, nie znaczy, że to nie istnieje"
Swego czasu bylo dosyc glosno o tej sprawie, obecny premier Grecji zapowiedzial sciganie tych osob. Calosc wyszla przypadkowo - poprostu porownano ilosc 100 latkow wynikajacych ze spisu i tych, ktorzy pobieraja swiadczenia, dysproporcja byla ogromna. Poszukaj informacji na ten temat.
mmichalowski napisał(a):
Oczywiście chodzi mi o Mario Montiego w przypadku Włoch.
Dzieki, wszystko jasne. Wyklad jest dobry i w pelni sie z nim zgadzam...problem jest jednak taki, ze dla mnie to nic nowego, doskonale zdaje sobie sprawe z istnienia tych zagrozen, zreszta spojrz na ktorys z moich poprzednich postow w tym temacie - pokrywa sie z punktem "WIEDZA" w prezentacji prof. Rybinskiego.
Jest jeszcze drugie dno, diagnozowac jest latwo, wystarczy miec tak jak wspomnialem, fundamentalna wiedze ekonomiczna i zdolnosc logicznego myslenia, aby przygotowac cos podobnego (nawet moze bardziej dokladnego - w prezentacji brakowalo np. slowa o tym dlaczego ludzie na skraju progu emerytalnego nie sa ksztalceni ani zatrudniani). Duzo, duzo trudniej jest jednak zaproponowac skuteczne rozwiazania, a jeszcze duzo, duzo, duzo trudniej jest wziasc odpowiedzialnosc za ich realizacje.
mmichalowski napisał(a):
Masz na myśli Newsweek'i oraz podobne? Jest masa dziennikarzy akredytowanych... Piszą w takich właśnie gazetach. Ale nie tylko. Jest tam też sporo dobrych artykułów. Krzysiek Bosak pisze bodajże dla Rzeczpospolitej i Polityki.
Tak, mam na mysli Newsweeka, Wprost, Polityke, Przekroj, Uwazam Rze. Dwoch ostatnich z tej listy nie czytam, pierwszego, dlatego, ze stal sie dzis broszurka i poprostu nie jest wart pieniedzy, drugiego za agresywna retoryke. Do pierwszych trzech pisza ludzie o roznych pogladach, jednak nigdy nie sa to skrajnosci, dlatego tak jak wspomnialem wczesniej warto zapoznac sie z roznymi spojrzeniami na dana sprawe.
W kwestii dziennikow, Rzeczpospolita jest oczywiscie takze warta lektury, jednak ja niestety nie mam juz na to codziennie czasu.
Do calosci mozesz dolozyc Forum i Forbes, da Ci to jakis poglad na problematyke tego co dzieje sie w Polsce i na swiecie, na bazie, ktorego bedziesz mogl zbudowac wlasne zdanie.
mmichalowski napisał(a):
Nie wiem jak było. Bo zbyt krótko się tym interesuję. Mogę Ci jedynie powiedzieć, że aktualnie mówi na tematy, o których nikt nie mówi a, o których powinno się bardzo dużo mówić.
Tyle, ze te tematy dla mnie sa wlasnie tabloidowe i bazuja na podzialach czy niepokojach spolecznych.
mmichalowski napisał(a):
A dla mnie jest to dobre źródło informacji. Jest to portal gdzie piszą nie ludzie opłacania przez kogoś tylko jest to zbiorowisko wolnych blogerów. Są lepsze artykuły i gorsze. Ale będąc tam już jakiś czas wiem czyje arty warto czytać.
Szczerze mowiac nie widzialem rzetelnego artykulu pochodzacego z tego serwisu, zreszta tworzac poczytny serwis powinno dbac sie o jego poziom.
mmichalowski napisał(a):
Ty niestety nie dostrzegasz jak łatwo można manipulować ludźmi za pomocą mediów. Jest jak jest. Ludzie pracują coraz więcej i dłużej aby mieć. Taki człowiek przychodząc po pracy chce usiąść i odpocząć obejrzeć wiadomości. Zwyczajnie nie ma siły ani chęci na szukanie prawdy w internecie. A niestety Mass-Media strasznie manipulują. Wczorajszy przykład kiedy zjechałem na weekend. Dziadkowie oglądający Fakty w TVN- temat nowych faktów na temat smoleńska. I co słyszę? Oczywiście Pan Tusk odrzucił pomysł bodajże badania sprawy jeszcze raz... oczywiście komentarze redaktorów za przeproszeniem "wysrane z dupy" ... i co widzę? Moją babcię przyjmującą to info za "prawdę".
Doskonale zdaje sobie sprawe z tego jak mozna za pomoca mediow manipulowac opinia, robiono to odkad istnieja gazety czy telewizja. Wynika to w prostej linii z natury ludzi, ciezko jest znalezc dziennikarza, ktory nie kierowalby sie tworzac dany material wlasnymi pogladami czy emocjami, poprostu czesto sie nie da. Nie od dzis wiadomo takze, ze spora czesc spoleczenstwa kompletnie nie rozumie tego co oglada.
Zarzucasz TVN manipulacje, taka sama manipulacja jest zdjecie Komorowskiego, ktore wrzuciles. Wydrukuj i pokaz je babci, ciekaw jestem czy bedzie w stanie powiedziec, ze to zdjecie nie jest prawdziwe. Nie twierdze tutaj, ze cos jest z Twoja babcia nie tak, poprostu mysle, ze nigdy nie wpadlaby na to, jak mozna manipulowac dzis zdjeciami.
Tytuł: Re: cena paliw na stacjach a cena barylki...
Napisane: 22 stycznia 2012, 03:44
Częsty bywalec
Wiek: 33 Posty: 516 Lokalizacja: Poznań/Śrem/Puszczykowo Moje BMW: brak
mroova81 napisał(a):
Zbaczając trochę w stronę grafiki komputerowej: bardzo dobrze zrobione plecy Komora, za to cień na Milerze, oraz grzywka komora na krawędzi ramienia kwacha, zdradzają, że to niestety kolejny kłamczyński fotomontaż
Vermilion napisał(a):
W zasadzie podpisuje sie po tym komentarzem, to zdjecie jest w tej dyskusji totalnie bez sensu.
Niepotrzebnie tą fotkę tutaj wklejałem. Za chwilę mnie tutaj od PiSowców zaczniecie wyzywać. W ramach wyjaśnienia. Na Pana Kaczyńskiego nie zagłosuję w następnych wyborach, ale uważam go za przyzwoitego polityka.
Vermilion napisał(a):
Przeczytaj tylko ten jeden wpis, da Ci dobry obraz na rynek pracy.
Obiecuję jutro go przejrzeć/przeczytać.
Vermilion napisał(a):
Jaruzelski to juz stary czlowiek, nic dzis nie znaczacy, czy jest sens wywalac pieniadze na prowadzenie procesu? Wydaje mi sie, ze nie, poprostu szkoda je topic w kolejnym procesie, ktory tylko jeszcze bardziej bedzie dzielil spoleczenstwo. Nie wiem o jakimkolwiek jego wplywie na polityke w latach 90, sadze, ze zostal na tyle sprawnie odsuniety, ze stal sie w zasadzie nikim, to dosyc dobra kara.
Jeżeli jest sens płacić mu jedną z najwyższych "wojskowych" emerytur to jest sens moim zdaniem. Jaruzelski jest zresztą tylko przykładem. Takich ludzi jest wuchtę a pisząc po polsku jest ich dużo. Niestety nie przychodzą mi aktualnie z pamięci żadne do głowy bo to po odrobinę nie moje czasy ; )
Vermilion napisał(a):
Dobrze, jestes za dekomunizacja, moje pytanie brzmi, czy widziales ta liste?
nie patrz kompletnie na zrodlo, mozesz zweryfikowac przeszlosc wiekszosci z tych osob z innych zrodel.
Wiesz, najglosniej krzyczy zawsze ten, kto ma najwiecej do ukrycia.
Nie lubie oceniac kogos przez perspektywe rodziny, ale skoro przewija sie w tym temacie ciagle dziadek Tuska, to proponuje takze, abys poczytal o ojcu Kaczynskich. Kim byl w czasie wojny i co robil po, oraz to jak diametralnie sytuacja jego i jego rodziny roznila sie od sytuacji innych ludzi o podobnej przeszlosci. Kolejnym bardzo niewygodnym faktem jest to, ze Kaczynskich nie internowano w "Stanie wojennym", tez bardzo dziwne, dla kogos kto buduje swoja legende jako czolowy opozycjonista.
Zeby nie bylo, nie jestem jakims zagorzalym przeciwnikiem Jarka, wychodze tylko z zalozenia, ze gdy chcesz sam kogos publicznie oceniac, najpierw sam badz w porzadku
Zapowiada się ciekawa lekturka. Dziękuję : ) Jak pisałem wyżej, nie jestem za PiS. Dlaczego jeśli ktoś krytykuje władzę od razu wyzywa się go od Kaczyńskich?
Vermilion napisał(a):
Zwykli Wegrzy maja dosyc Orbana, bo po jego reformach sytuacja gospodarcza zwyklych obywateli sie pogorszyla - nadal nie ma pracy, a ceny przez slabego forinta poszly w gore.
Jak już pisałem sytuacja jest znacznie pogarszana przez ataki spekulacyjne na Forinta. Mówisz, że mają dość Orbana? Z tego co dzisiaj czytałem to nadal ma największe poparcie w kraju. Wpis zacytowany z fanpage ONR z facebook: "Dziś w Budapeszcie wg. różnych szacunków od 500 tysięcy do miliona osób manifestowało przeciwko Unii Europejskiej. Było widać polskie flagi, a także tablice: "Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. Dziękujemy Polsko". Ktoś zauważył informacje o tym w mediach?"
Vermilion napisał(a):
Pan Monti, co bys o nim nie mowil, reprezentuje jednak troche inna klase polityczna od Pana Bunga-Bunga. To, ze byl doradca Sachsa go nie skresla, naprawde trudno przebic Silvio w nierobieniu niczego.
Nie zmienia to jednak faktu, że fotel premiera Włoch nie jest jego miejscem bo nikt go nie wybrał w demokratycznych wyborach w demokratycznym kraju. Pan Nigel Farage udzielił ciekawej wypowiedzi na ten temat. Obejrzyj proszę przynajmniej 2-3 pierwsze minuty.
Vermilion napisał(a):
Swego czasu bylo dosyc glosno o tej sprawie, obecny premier Grecji zapowiedzial sciganie tych osob. Calosc wyszla przypadkowo - poprostu porownano ilosc 100 latkow wynikajacych ze spisu i tych, ktorzy pobieraja swiadczenia, dysproporcja byla ogromna. Poszukaj informacji na ten temat.
Jeśli jest jak mówisz to przyznaję Ci w takim razie rację. Jednak chciałbym dodać, że nadal uważam to co dzieje się w PL nie jest dobre. I fakt dokonań Pana Rostowskiego mnie bardzo niepokoi.
Vermilion napisał(a):
Dzieki, wszystko jasne. Wyklad jest dobry i w pelni sie z nim zgadzam...problem jest jednak taki, ze dla mnie to nic nowego, doskonale zdaje sobie sprawe z istnienia tych zagrozen, zreszta spojrz na ktorys z moich poprzednich postow w tym temacie - pokrywa sie z punktem "WIEDZA" w prezentacji prof. Rybinskiego.
Nie bez powodu to właśnie głównie do Ciebie skierowane są moje posty ; ) Akurat w temacie polityki nie bawi mnie komentowanie czyjejś wypowiedzi w sposób " " i krótki głupi komentarz, bo to po prostu są to jednak poważne sprawy co nawet ja jako 20 latek rozumiem. Wiem, że możesz mnie skrytykować ; ) Mało tego. Z reguły to robisz ; ) Ale robisz to przynajmniej z klasą i używasz dobrych argumentów.
Vermilion napisał(a):
Jest jeszcze drugie dno, diagnozowac jest latwo, wystarczy miec tak jak wspomnialem, fundamentalna wiedze ekonomiczna i zdolnosc logicznego myslenia, aby przygotowac cos podobnego (nawet moze bardziej dokladnego - w prezentacji brakowalo np. slowa o tym dlaczego ludzie na skraju progu emerytalnego nie sa ksztalceni ani zatrudniani). Duzo, duzo trudniej jest jednak zaproponowac skuteczne rozwiazania, a jeszcze duzo, duzo, duzo trudniej jest wziasc odpowiedzialnosc za ich realizacje.
Masz 100 procentową rację.
Vermilion napisał(a):
Tak, mam na mysli Newsweeka, Wprost, Polityke, Przekroj, Uwazam Rze. Dwoch ostatnich z tej listy nie czytam, pierwszego, dlatego, ze stal sie dzis broszurka i poprostu nie jest wart pieniedzy, drugiego za agresywna retoryke. Do pierwszych trzech pisza ludzie o roznych pogladach, jednak nigdy nie sa to skrajnosci, dlatego tak jak wspomnialem wczesniej warto zapoznac sie z roznymi spojrzeniami na dana sprawe.
W kwestii dziennikow, Rzeczpospolita jest oczywiscie takze warta lektury, jednak ja niestety nie mam juz na to codziennie czasu.
Do calosci mozesz dolozyc Forum i Forbes, da Ci to jakis poglad na problematyke tego co dzieje sie w Polsce i na swiecie, na bazie, ktorego bedziesz mogl zbudowac wlasne zdanie.
Tyle, ze te tematy dla mnie sa wlasnie tabloidowe i bazuja na podzialach czy niepokojach spolecznych.
Niepokojach-mogę się zgodzić jednak na z tymi podziałami to bym się kłócił.
[quot="Vermilion"e]Szczerze mowiac nie widzialem rzetelnego artykulu pochodzacego z tego serwisu, zreszta tworzac poczytny serwis powinno dbac sie o jego poziom.[/quote] Mogę podrzucić kilka przykładowych artów z NE, których warto czytać.
Vermilion napisał(a):
Doskonale zdaje sobie sprawe z tego jak mozna za pomoca mediow manipulowac opinia, robiono to odkad istnieja gazety czy telewizja. Wynika to w prostej linii z natury ludzi, ciezko jest znalezc dziennikarza, ktory nie kierowalby sie tworzac dany material wlasnymi pogladami czy emocjami, poprostu czesto sie nie da. Nie od dzis wiadomo takze, ze spora czesc spoleczenstwa kompletnie nie rozumie tego co oglada.
Zarzucasz TVN manipulacje, taka sama manipulacja jest zdjecie Komorowskiego, ktore wrzuciles. Wydrukuj i pokaz je babci, ciekaw jestem czy bedzie w stanie powiedziec, ze to zdjecie nie jest prawdziwe. Nie twierdze tutaj, ze cos jest z Twoja babcia nie tak, poprostu mysle, ze nigdy nie wpadlaby na to, jak mozna manipulowac dzis zdjeciami.
Na temat zdjęcia tłumaczyłem się już wyżej Ostatnio WP.PL się nawróciło i zaczęło pisać zadziwiająco dużo i dobrze na temat Smoleńska i nieścisłości tam. TVN nadal robi swoje czyli manipuluje. I to nie byle jak tylko bardzo mocno.
Vermilion napisał(a):
Pamietasz, ze Radek byl ministrem w rzadzie PiS? Co myslisz na ten temat?
Sam nie wiem co na ten temat myśleć. Może po prostu zgłupiał? Można by tak powiedzieć po "Hołdzie Berlińskim" Na temat Sikorskiego nie wiem zbyt wiele niestety. Szczyci się podobno dyplomem Oxfordu lub Cambridge a tak naprawdę to zrobił tam tylko licencjat.
Za granicą, ludzie na weekendy po prostu wsiadają do auta i jadą za miasto od tak... W Polsce? Zalać auto, zapłacić za przejazd autostradą buhahahahha... Zresztą nas w sumie problem autostrad nie dotyczy bo ich nie ma. Ale moze i dobrze...
No tak, ale przecież Polska nie ma wpływu na cene autostrad, bo firmy które nimi zarządzają mają wolną rękę. I ch...
Czyli jak by tak rozpisać sobię taką pensję 1200zł można nieźle po szaleć...
Jak dla mnie ceny autostrad są za wysokie o jakieś ~50% i tyle. Trasa W-wa - Poznań będzie kosztować majątek.
Jak dla mnie ten protest (ta akcja na facebooku) powinien to dopisać do listy.
A jakiś czas temu jeszcze słyszałem, że chcą dodać do kosztów paliwa podatek drogowy...
I nie mam nic do obecnego rządu bo sam na niego głosowałem, ale jak tak dalej będzie... To sam nie wiem co w tym kraju będzie się działo.
Wiadomo, że nie da się zmienić wszystkiego na raz, ale wg mnie powinni wyciąć jak najwięcej z tego socjalu i obniżyć te składki, żeby się opłacało zatrudnić pracownika do jakiś prostych prac i niech Ci ludzie w końcu wezmą się do roboty a nie tylko ręcę wyciągają. Ale znając życie nikt nie poczyni takiego kroku bo boją się spaść ze stołka...
W porównaniu do krajów zachodnich, to tutaj socjalu nie ma. Dla przykładu - PL - becikowe 1000zł i to nie dla każdego a w DE 20 000 EUR. Jak ktoś twierdzi że w polsce jest jakikolwiek socjal czy rozdawnictwo to powinien się zwyczajnie bardziej zainteresować tematem na który by chciał się wypowiedzieć. A sytuacja jaka jest w kraju, zależy bezpośrednio od jego rządu, bo od tego on jest.
Kyokushin nie wiem czy wiesz, co miałem na myśli socjal bo to nie tylko becikowe... Popatrz sobie na wszystkich pijaków na ulicach, wiesz za co piją poza zbieraniem złomu? Za twoje pieniądze. Co sprytniejsi za twoje pieniądze mieszkają.
Cytuj:
GUS podał w ubiegłym tygodniu dane o polskiej biedzie. W skrajnej nędzy żyje wciąż 5,7 proc. Polaków. Nie mają wystarczająco dużo pieniędzy, aby zaspokoić nawet podstawowe potrzeby życiowe. Trzeba im pomóc – mówią rzecznicy socjalnej wrażliwości. Nie bez racji. Pytanie tylko, w jaki sposób? Według mnie nie wolno dalej wypłacać im zasiłków i oferować pomocy socjalnej. To te transfery powodują biedę. Zamiast pracować, ludzie przyzwyczajają się do darmowej manny. Dopiero zdecydowane ograniczenie finansowego wparcia w połączeniu z bezwzględną egzekucją starań za otrzymaną pomoc spowodują, że biednych ubędzie. Wyjdą z pułapki bezczynności.
W mojej rodzinie żyje niespełna 40-letni mężczyzna, który zwykle nie pracuje. Robi to, gdy ktoś pracę mu załatwi lub gdy zaproponuje mu ją urząd pracy. Powstaje naturalne pytanie, z czego żyje i jak mu się wiedzie. Mówiąc wprost – żyje na koszt pracujących. Czy kupił sobie mieszkanie lub musi je wynajmować? Nie. Dostał od gminy. Czy musi, jak wszyscy pracujący, opłacać za nie czynsz i opłaty? Nie – otrzymuje refundację. Czy wszystkie pieniądze, jakie ma i wydaje, pochodzą z jego pracy lub oszczędności? Nie – spora część to zasiłki i pomoc socjalna. Cała ta pomoc pochodzi z pieniędzy aktywnych zawodowo podatników. Nie ma innego źródła.
A teraz pytanie kardynalne. Dlaczego nie pracuje? Mówi, że nie ma pracy. Tyle że nie do końca jest to prawda. Może wyjechać do większego miasta lub za granicę. Niemcy szukają budowlańców. Sęk w tym, że nie bardzo mu się to opłaca. Rachunek jest prosty: wystarczy zsumować pomoc socjalną oraz refundację i zestawić to z kosztami, jakie poniósłby, gdyby wypadł ze sfery socjalnej po przekroczeniu określonego dochodu. I tak tkwi w beznadziejnej pułapce bezczynności. Przyczynia się do tego samo państwo.
Straty z tego powodu są nie do przecenienia. Nie chodzi już tylko o finansowe koszty, jakie pracujący ponoszą na utrzymanie biernych. Choć te są ogromne. Aktywni stają się przez to drożsi, wyższe jest bezrobocie, firmy mniej konkurencyjne. Traci więc na tym gospodarka. Ale na tym nie koniec. Liczą się też indywidualne straty, jakie ponoszą sami bierni, a które wynikają z utraconych korzyści. Gdyby taka osoba poszła do jakiejkolwiek pracy, za kilka lat mogłaby doskonalić się w swoim zawodzie, awansować i zarabiać więcej. Gdy siedzi w domu przed telewizorem, nie ma na to szans.
Liczą się też koszty społeczne i psychologiczne, jakie ponosi jego rodzina. Dzieci uczą się roszczeniowej postawy, nabierają przekonania, że można nie pracować, a jakoś się żyje. Co więcej, im dłużej trwa się w bezczynności, tym mniejsza jest zdolność i skłonność do podejmowania pracy. Kwalifikacje się przedawniają, motywacja i wiara we własne siły są coraz mniejsze.
W książce Wojciecha Cejrowskiego „Gringo wśród dzikich plemion” znajduje się wielce wymowny opis beznogiego mężczyzny, który w jednym z państw Ameryki Łacińskiej wykonuje zawód... taksówkarza. Cejrowski puentuje: w tym kraju nie ma socjalu, więc każdy musi pracować na swój kawałek chleba. – To nie do pomyślenia, oburzające, jak tak można – rzekną rzecznicy socjalnej doktryny dobroczynności. Tyle tylko, że powinni zadać sobie pytanie, co dla takiego człowieka jest lepsze. Jego praca, dzięki której jest niezależny, zmotywowany i wierzy w siebie, czy socjalny transfer, który pogrąży go w beznadziei i marazmie.
Tytuł: Re: cena paliw na stacjach a cena barylki...
Napisane: 22 stycznia 2012, 11:04
Zacna persona forum
Posty: 2972 Lokalizacja: wawa Moje BMW: e46 Kod silnika: m47n
pamiętam jak na początku lat 90 była wielka akcja pozbierania rumunów z ulic i wywiezienia ich za granice opozycja oczywiście krzyczała o prawach człowieka, ale wszystko kosztuje, także tolerowanie obcokrajowców nie jesteśmy socjalni jak zachód ale i tak mnóstwo kasy na to idzie a ile starych ludzi "mieszka" w szpitalach
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 28 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników