BMW Sport

Z rzeczy które mnie wkurzają to brak możliwości włączenia ogrzewania tylnej szyby bez włączania nawiewu.

Brak możliwości ustawiania temperatury na klimatronicu dla pasażera i kierowcy równocześnie.

Dla mnie prywatnie model E36 ma dwa plusy:

1. Kosztowalo mnie tyle co komplet alufelg (4950zl)

2. Nie psuje sie (odpukac w niemalowane) a tluke je codziennie po wloclawskich, ciechocinskich i torunskich dziurach

Z minusow:

1. Popsulo mi sie otwieranie drzwi od strony kierowcy (zamyka z kluczyka ale nie otwiera) i musze otwierac od strony pasazera


No dobra zeby nie bylo, ze komus sie nie spodoba moj post to:
+ ponadczasowa sylwetka
+ prowadzenie

- naglosnienie

l

Ostmark - jak dla Ciebie wspomaganie im mocniejsze tym lepsze, to nie mam pytań, chyba z parkingu nie wyjeżdżasz... no i to porównanie z lanosem... gdzie masz bodajże wspomaganie rodem z poloneza i na trasie i/lub koleinach, nierównościach jest walka z kierownicą, żeby auto prosto jechało.

Jak nie można jak można... wejdź na realoem, jest dyfuzor M-Pakietowy z zaślepką na hak wypinany tak samo jak do zwykłego zderzaka. Tylko rzadko ludzie zamawiali hak razem z M-Pakietem i ciężko dostać używkę.

Dla mnie jedyny minus auta to wspomniana już wcześniej korozja... więcej minusów dla mnie auto nie ma.

Plusy to między innymi piękna sylwetka, mnogość modyfikacji jakie można wprowadzić, spora ilość części który można zaadaptować z innych modeli, prowadzenie, tylni napęd i dużo dużo więcej ale nie chce się tyle pisać.

servotronic by sie przydał

Dla mnie najwieksza wada jest uklad kierowniczy, ktory jest po prostu kiepski
poza tym, uważam, że jak na moj model z 92r. za dużo jest elektroniki i roznej masci czujniczkow.

adriank88, ja do ukladu kierowniczego nie mialem zastrzezen, magle lubia sie zepsuc, ale pracuje bardzo poprawnie. e36 w dniu premiery bylo chyba najnowoczesniejszym autem w swojej klasie. Przy silniku m50 to chyba nie ma sie za bardzo co psuc, chyba ze pechowo trafiles.

W e36 chyba jest taka funkcja, że wraz ze zwiększaniem obrotów radio samo się pogłaśnia. Mnie to denerwuje bo momentami żyje własnym życiem i nagle nie wiadomo skąd po smyrnięciu pedału gazu łubu dubu z głośników Z tą temperaturą w klimie też jest upierdliwe, że nie da się jednym guzikiem obu stron regulować...

To se trzeba ustawić żeby tak nie robiło



Na szczęście w E46 już to naprawili

Aaaa no i największy plus to oczywiście mityczność jednostki 2.8

Przychylam się do opinii że układ kierowniczy jest słaby.

adriank88, Bobby Vintage, co wam nie pasuje w ukladzie kierowniczym? Jak dla mnie jest precyzyjny, chodzi z przyjemnym oporem i daje wyczuc droge bardzo dobrze. Ja zawsze smigalem na fabrycznym setupie zawiasu i ogumienia, moze na innych jest gorzej.

Mi też się wydawało że jest niezły po przesiadce z Astry ale jak wsiadłem w mamine 156 to się za głowę złapałem jak to się prowadzi w porównaniu do E36 oczywiście na duży plus a to FWD.

To Twój parch jakoś źle jeździ

Dokładnie jest taka opcja. Moje Coupe ma oryginalny m-pakiet i miało wypinany hak (miało, bo ktoś zdemontował, ale dokupiłem i czeka na założenie).


Co do układu kierowniczego, to jak dla mnie jest ok. Bobby mi też się wydawało, że jest lipnie, ale po wymianie drążka jest bdb.

Mam dwa nowe drążki z końcówkami Lemfordera i nie wiele to pomogło.

zmien clime na pokretla to mozliwosc takowa bedzie

Tak jak Bobby pisze, oraz dodatkowo dla mnie jest zbyt długi skok magla...nakręcić się trzeba jak ja pierdykam...jezdże głownie nowymi autami a e36 było zabawka i też troche porównanie z du**y wzięte, bo jak na tamte lata to jest genialne, ale na ta chwile jest dla mnie najslabsze z calego auta.

A co do awaryjnosci m50, to zapewne nie ma sie co tam psuc to prawda...dopoki sasiad w garazu nie zamontuje gazu i zamiast uszczelek da tasme izolacyjna na szczescie juz wszystko ogarniete

To fakt magiel powinien być krótszy tak jak w M3. Przynajmniej w wersjach Coupe z mocniejszymi silnikami.

Jak byscie wiecej latali po trasach a nie po stolicy to by wam pasowalo Ja jezdzilem trojka w malym miescie i spo ro na trasie. Zlego slowa na uklad kierowniczy nie moge powiedziec. Tez mialem okazje pojezdzic kilkoma nowymi autami, choc akurat nie alfa. Zadne z nich nie bylo wyraznie lepsze pod wzgledam pracy ukl. kierowniczego niz moja trojka. Nie wykluczam ze poprzedni wlasciciel zregenorowal magiel i wymienil drazki, bo ja sie do tego nie odtykalem. Felgi i opoony tez mialem tip top. Moze to jest kluczowa sprawa.