BMW Sport

Witam, tak jak w temacie, petycja aby wprowadzić drobną korektę prawa w Polsce.
Abyśmy mogli jeździć na nacięgniętych gumach, a policja nie mogła zabierać za to dowodu rej.

Jesteś za? Podpisz i prześlij dalej:

http://www.petycjeonline.pl/petycja/chc ... oponie/616

Proszę o nie komentowanie "ja nie jestem za" itp. Nie jesteś - Twoja sprawa, nie podpisuj się.

Pozdrawiam!

Poszlo. A co mi tam.

coś się nie chce otworzyć ten link...
tylko u mnie?

u mnie też nie trybi

U mnie tak samo

EDIT: udało się... chcę jeździć na naciągu

Musiały być jakieś chwilowe problemy, bo u mnie wszystko działa

Nie działał link bo ACTA blokuje petycję!!

Hehe, wszystko już działa

Podpisujcie panowie i panie!
Bo im więcej podpisów zbierzemy tym lepiej. Jak zbierze się naprawdę dużo (powiedzmy około 5000) to spróbuję poważniej zająć się sprawą (pójdę z tymi podpisami do PZMotu albo do jakiegoś posła/radnego?) i postaram się sprawą kogoś zainteresować.
Ale żebym mógł to zrobić, muszę mieć "na papierze" poparcie znacznej grupy ludzi, więc nie śmiejcie się tylko podpisujcie i rozsyłajcie dalej!
Bo jak każdy wyśmieje i oleje, to nigdy nic się nie ździała... Wejdzie tak 1000 osób, powie "pf, po co mój podpis, i tak nic nie da" i już 1000 podpisów mniej...

A jak macie w dupie, że jest u nas lipne prawo to trudno, sam nic w tej sprawie nie zrobię.

Pozdrawiam

poszło

Niech Wam bedzie

Dzięki za głosy, liczę na kolejne Panowie i Panie

Podpisane mam nadzieje że się uda

Poszło ale bym inaczej sformułował temat. Bo chcę jeździć na naciągniętej oponie nie brzmi poważnie

Pozwolisz że to:
Pamiętaj o dobrowolnym przekazaniu darowizny, aby kampania mogła istnieć i rozpowszechniać się

Oleję.

Macie ludzie zajecia.

Chetnie bym podpisal petycje, niestety nie przekonuja mnie argumenty "bo oni tak maja to my tez chcemy".
sorrrry

To nie mój zapis, tylko strony petycjeonline Ja z tego nie chcę żadnych pieniędzy.



A taki, że nie chcemy aby zabierano dowody rejestracyjne za coś, co nie przeszkadza nikomu poza policji oraz nie stwarza żadnego zagrożenia?
Chodzi o to, że niby dlacego koledzy z zachodu jeżdżą w ten sposób legalnie, i nikt tego nie kwestionuje, a u nas funkcjonariusze doszukują się najdrobniejszych zapisków w ustawach tak, by tylko odebrać dowód i wlepić mandat...
Gdyby ten przepis sobie istniał, a byłby "martwy", czyli nikt by go nie egzekwował to nie byłoby problemu. Niestety problem jest, i według mnie warto go usunąć.


Tytuł może faktycznie trochę niefortunnie wymyśliłem, ale niestety "Ktoś w między czasie podpisał petycję i dlatego nie można jej już zmienić " taki napis widnieje gdy chcę zmienić tytuł...

Bloody, wiem, żartowałem

A... To nie skapowałem

Nie zgodzę się z tym. Opona nie jest projektowana do pracy w "naciągu". Jazda na takim naciąganym komplecie może skończy się wypadkiem. Możesz wjechać we mnie, w moją rodzinę po tym jak stracisz panowanie nad autem z oponami w naciągu. Tak więc mi to przeszkadza.

Częściowo masz rację. Hardkorowy naciąg typu 205/45 na 10" albo podobne akcje faktycznie może być niebezpieczny, gdyż można "zdjąć" oponę na zakręcie. Jednak jeśli naciąg robi się z umiarem czyli np 235/35 na 10", nie stwarza to większego zagrożenia niż jazda na oponach z bieżnikiem mniejszym niż 3 mm albo starszych niż 10 lat... A jak wiadomo, 10 lat to "granica" używalności opon, która w prawie nie jest nigdzie określona, natomiast granica zużycia bieżnika to 1,6mm.
Jeśli naciąg robi się z głową, nie stwarza żadnego zagrożenia. Przejechałem na naciagu 205/45 na 9" feldze trochę kilometrów, powpadałem w wiele dziur, wchodziłem ostro w zakręty/ronda i kompletnie nic złego się z tym nie działo.
Powtórzę jednak - naciąg należy robić z głową i bez przeginania! Bo jak ktoś przesadzi, to jak ze wszystkim na świecie, efekty mogą być nieciekawe...