MATTU_113 napisał(a):
Wystawiłem samochód, dostałem maila o treści:
Witam serdecznie! Jestem przedstawicielem salonu samochodowego xxx. Mamy klienta, ktory
poszukuje dokładnie takiego samochodu jak pan/pani posiada. Jezeli
interesuje Cie sprzedaz samochodu za naszym posrednictwem prosze o PILNY
KONTAKT w godzinach od 10-18tej 693-xxx-0x5 lub xxx 30 32 z Poważaniem
Jadwiga xxx.
Wiecej o naszym salonie znajdziesz na naszych stronach internetowych: xxx
Zaufaj tradycji my istniejemy od 16lat na rynku i najważniejszy jest dla
nas klient zarówno sprzedający jak i kupujący.
Jeżeli nie jesteście Państwo zainteresowani współpracą przepraszamy,
że ośmieliliśmy się przesłać powyższą informację.
--------------------------------------------------------------------------------
Pozdrawiamy Serdecznie,
Dzwonie, odbiera babka i mowi ze ma 2 klientów i ze jak chce to mam podjechac podpisac jakas umowe i zostawić auto na 2 dni klienci oblukaja i potem jak nie beda chcieli to moge zabrać.
Co robic? Wiem, że podpisac umowę o tym ze komis bierze pełną odpowiedzialność za samochód, i żena jaki okres zostawiam coś jeszcze?
Czy nie jest to tylko po to aby komis miał wiecej samochodów na swoim placu? Albo jakaś lipa? Robił ktoś tak już?
To standardowe działanie komisów. Wyłapują ciekawe auta i wysyłają właścicielom dokładnie takie same informacje jakie i Ty dostałeś .
Jedziesz do komisu a tam mówią że cena rynkowa jest dużo niższa od tej jaką masz w swoim ogłoszeniu ... i tu albo się godzisz na niższą cenę albo zawijasz się .
Podpisanie umowy komisowej zwykle połączone jest z zestawieniem auta - niektóre komisu wprowadziły opcje że nie pozostawiasz pojazdu na placu komisu i dzwonią jak ktoś chce obejrzeć auto - pamiętaj że zwykle ogłaszają się w Internecie z Twoim samochodem - zwykle w niższej cenie od tej jaką Ty miałeś .
Jeśli masz na coś uważać to tylko na tzw. dodatkowe koszty - czasami liczą sobie opłaty parkingowe i za mycie pojazdu ....