BMW Sport

Komenda kolego jak już coś

Nie nie, trzymam w domu-garażu Z tym wojskiem to żart oczywiście... jak mają ukraść to ukradną... na to niema rady, niestety.

fakt dokladnie

No jasne, że tacy się zdarzali. Był nawet pajac, który kradł listwy m-pakiet i na forum pchał.
Chodzi o to, że ktoś kto jest potencjalnym złodziejem nie dowie się wszystkiego "od tak".
Natomiast jeśli złodziej jest konkretny, to i tak buchnie sprzęt, który masz w samochodzie. Na forum po prostu obczai jak jest zamontowany i co to jest dokładnie.

tak?a kto to?pytam z ciekawosci,to juz szczyt bezczelnosci masz na mysli jak odkęcic m pak czy jak zdjąć kolo bo to roznica,w pierwszym przypadku nie dowie sie od tak,no chyba ze sie zarejestruje i zalozy temat a w drugim no to chyba nie musze sie pytac kazdy kretyn to wie,śruby zabezpieczające?nabija je młotkiem na zwykly klucz i przy dobrych wiatrach zabiera koła(ach ten internet,wszystkiego sie mozna dowiedziec )z reszta to chyba nie nie nowość,przynajmniej nie dla mnie a jezeli sa te "cięższe śruby"?a tam,pewnie tez maja na to sposob
jak jest konkretny to zawinie całe auto i nie bedzie sie bawil w "sprzety" ale to na pewno nie bedzie E36,

tak na logike jezeli zabierane jest spasione E36 to tylko na graty,innej opcji nie widze graty sa gonione na allegro a buda albo na zlom albo do lasu

Oj był taki pacan, ale nie wiem czy na bmw-sporcie też handlował. Jakiś forumowicz gościa namierzył.
Konkretnie chodzi mi to, że np. namierzy fajne E46. Wlezie na nie na forum, spojrzy co tam siedzi w środku (np. na sprzęt grający) i jazda.
Mam kumpla któremu z Audi A6 zawinęli po tygodniu oryginalną nawigację. Samochód stawiał pod pracą i pod domem (teren zamknięty). Nie miał żadnych znaczków jaka to wersja, itp. Skąd ktoś się dowiedział co tam siedzi jak nie z forum? Ktoś przechodził w nocy koło domu i tak przy okazji ukradł?

no wiec wlasnie tylko z for


PAMIĘTAJCIE ŻE ZŁODZIEJE SĄ NA FORUM,TYM CZY INNYM,ZAKRYWAJCIE BLACHY!!!

skoro kradzież czyjejś własności w sieci jest dozwolone to dlaczego okradanie aut ma być czymś złym??

hmm?temat do dłuższej dyskucji może są chętni?

becek, uwierz mi, gdyby byłoby mnie stać na kupienie oryginału to pewnie większość by kupowała, porównanie tego do ACTA IMO wydaje mi się nie na miejscu.

Swoją drogą myślę że dużo ludzi by tak robiło, mam na myśli zakupy przez neta np. ori płyt itd

yogi7456, chętnie, do 23 mam czas

A co ma niby dać te zakrywanie blach ?

przykro mi,nie wierze

becek, a jednak masz słabą wiarę w ludzi ale to Twój, problem ?

BRAWET, zawsze to jakieś utrudnienie, lepsze coś niż nic

Też nie wierzę, że gdyby było taniej/zarabialibyśmy więcej ludzie kupowali by oryginały... Przecież po co kupić ori, skoro można zassać za darmo, a za tę kasę pójść na piwo/pizze/kupić ciuchy czy cokolwiek innego...?

Ja akurat należę do grona które ma tylko oryginały, i szczerze mówiąc nie znam "na żywo" drugiej takiej osoby...

A co do auta, to pewnie co mieli wyciągnąć to wzięli, a reszta leży już w zalewie...

Kradnąc komuś plik (a raczej kopiując) nie pozbawiasz go możliwości jego posiadania. Zmniejszasz jego dochód - co oczywiście jest nieuczciwe.
Jak moglibyśmy kopiować samochody, to mnóstwo ludzi odwiedzałoby salony samochodowe naciskało ctrl+c, po wyjściu ctrl+v i jeździło co miesiąc nową furą. Po miesiącu wyrzucało do kosza i jazda po nowe .

Ps. Ja zawsze kupowałem oryginalne kasety (przed erą popularyzacji CD). Pamiętam, że kosztowały 10-20zł. Jeśli teraz by były takie ceny też bym kupował, a że jestem skąpcem, to słucham radia.

Gdybym zobaczył kogoś w swoim aucie grzebiącego przy stacyjce bo chce buchnąć... to nie ręczę za siebie... krew by się polała, gnoja bym przywiązał i ciągnął przez 10 km po asfalcie i żwirze ....

Bo jest różnica w ori płytce CD a nagranej z MP3? Chociażby dlatego...

Ściągnąłem płytkę z neta, nagrałem, przesłuchałem... spodobała mi się, ale była słabej jakości mimo iż nagrywana z 320kbps - kupiłem oryginał
Obejrzałem film w TV, spodobał mi się... kupiłem książkę na podstawie, której nakręcono ten film
Ściągnąłem piracką gierkę, spodobała mi się, ale do gry w multi musiał być oryginał... - kupiłem go

Nie wiem czy tak naprawdę powiedział, ale jest coś w tym:


Ktoś kto ściąga coś z neta i nie kupuje oryginału... to gdyby nie miał możliwości ściągnięcia i tak by nie kupił oryginału, więc żadna strata dla producenta

jeszcze tylko w tym temacie brakuje ACTA

wyjales mi to z ust

a nie lepiej kulke w leb
swoja droga nie wiedzialem ze jeszcze ktos sie skusi na E36 szkoda bo ladna ale teraz to juz na czesci i nic wiecej..Bo nie wierze ze w calosci ktos opchnie no chyba ze jakis amator

Ja jestem z ACTA i zamykam ten temat. Jak ktoś coś namierzy to na pw do założyciela tematu.
Bo pierwsza strona dotyczy trochę tematu a dwie kolejne to OT.