Cytuj:
na nic nie oczekiwałem
Hymmmm.... "winny się tłumaczy"
Cytuj:
dla mnie chore jest, że ktoś odejdzie od tej drugiej osoby, jeżeli ona ulegnie jakiemuś nieszczęśliwemu wypadkowi... kochałam cię jak byłeś sprawny, a jak teraz nie jesteś to ja już nie chcę z tobą być? dla mnie zero tu miłości...
Wypadek jak wypadek w związkach, które już istnieją, ale są związki które się tworzą ze świadomością pewnej niesprawności.
Napewno w takich sytuacjach nie jest lekko. Oprócz pewnych komplikacji jakie mogą się rodzić przy współzyciu dochodzi także opieka co już potrafi przyspożyczyć wiele determinacji. Więc o co tak naprawdę chodzi w partnerstwie w długotrwałym związku?
Jest na początku okres zauroczenia, randek, zapoznawania się i decydowania o wyborze dzięki intuicji, bo przecież jako młodzi nie mamy przecież żadnego doświadczenia. Czasem ta intuicja potrafi zawieść, czasem nie, ale to wynika już głównie z braku szczerości wobec siebie na wzajem i wobec siebie samego także.
Następnie jest planowanie życia, które zamierza się razem spędzić i tu w zależności od ustaleń zaczynają się zobowiązania wymagające odpowiedzialnych określeń. Oczywiście można sobie dać trochę czasu przed taką odpowiedzialnością i wykorzystać razem lata młodości do nacieszenia się nimi przed wkroczeniem w pewne tryba zobowiązań. Mam tu oczywiście na myśli dążenie do tworzenia rodziny i wszystkich owoców danego związku.
I tak stanie się to już codziennością i monotonią.
Niełatwo jest nastolatkowi wyobrazić sobie co może on odczuwać w wieku załóżmy 40 lat. Wydaje mu się pewnie, że będzie pełen wigoru i chęci do wszystkiego. Niestety z tym wigorem różnie może być, a chęci będą musiały być jasno określone jak czarne na białym i już nie do wszystkiego.
Na pytanie więc co najbardziej cenicie u kobiet, każdy musi odpowiedzieć sobie sam, gdyż każdy jest inny tak jak różne są kobiety. Wszyscy mamy odmienne charaktery i znalezienie odpowiedniej połówki nie jest łatwe. Ja mogę cenić u Kobiet wiele pozytywnych cech, ale nie wszystkie one muszą być odpowiednie do wymaganego przeze mnie profilu kobiety. Niektóre są ważne, niektóre nie, a do innych muszę się sam okreslić, czy potrafiłbym się do nich dostosować, gdyby były negatywne w moim profilu, i nawet pomimo ogólnej pozytywności danej cechy.
Wniosek nasuwa się więc jeden - nie ma ogólnego ideału. Ideał tworzy każdy według siebie w obrazie tego kogo poznał i z kim związek uważa za udany, a nie kogo zamierza poznać.
Idealną może mieć kobieta urodę, kształty w oczach faceta, ale co do osobowości na pierwszy rzut oka nie da się poznać tak łatwo.