BMW Sport

Witam.
Mam pytanko a zarazem mały problem.
Gdy chce odpalić samochód po zimnej nocy takiej jak te obecne ciężko jest odpalić samochód musi zakręcić kilka razy zanim załapie, a jak już odpali to przez chwile się nie może wkręcić na obroty, tak jak by zamarł. Akumulator mam nowy co prawda przy naszych mrozach może mu się dać trochę w kość. Do tego na samym początku wspomaganie tez tak jak by zamarza, dopiero po chwili wszystko działa jak należy.
Normalnie nie ma problemów tylko jak są takie mrozy -20 w nocy.

Jak myślicie to jakiś problem czy po prostu mrozy dają popalić?

jak dla mnie to przez mroz w koncu to -20;p

Przy takich temperaturach może Ci gęstnieć olej, stąd większe opory i ciężko kręci. Może kiepskiej jakości olej? Co do wspomagania mam ten sam problem. Wyczytałem że najprawdopodobniej przyczyną jest dawno nie wymieniany płyn w układzie wspomagania lub po prostu jest go za mało. Mamy 2 e36 w domu. W jednej nie ma problemu ze wspomaganiem druga czasem wariuje. Wymiana i kontrola stanu płynu w układzie wspomagania powinna pomóc.

Gęsty olej w misce, gęsty olej w zbiorniczku wspomagania, kolego -20st robi swoje Auto stoi zapewne na zewnątrz więc jest wychłodzone w większym stopniu Myślę że wszystko jest ok

Panowie, M40 to nie diesel i powinien przy -20 odpalać normalnie. Może się zdażyć że przez 2 minuty będzie ten silnik chodził nierówno. Mi moje m40 odpaliło przy -33 st. C za pierwszym razem, a kręciłem rozrusznikiem może z 5 sekund. Dla informacji samochód stał tydzień na mrozie od -15 do -35 st C ( mieszkam w górach) Jeśli masz sprawny zapłon ( kable, swiece, kopułka, palec) , akumulator i benzyne, nie wode w baku to powinien odpalić. Ja bym proponował sprawdzić:

- czystość przepływomierza i przepustnicy ( ja jak kiedyś miałem zasyfioną to też nie odpalał na mrozie)
- zastanów się kiedy wymieniałeś filtr paliwa i powietrza
- jaki masz olej, jesli mineralny to przy niskich temperaturach ten olej tak gęstnieje że można go nazwać smarem:) i są straszne opory przy odpalaniu.
- jeśli masz gaz to posłuchaj bo może u ciebie być tak samo: po prostu gaz ulatniał się cały czas do dolotu, przy niskich temperaturach typu -2 do -10 odpalał z oporem jak było -20 lub -25 to nie mógł odpalić, poprostu gaz zmroził kolektor i silnik nie mógł odpalić także na benzynie gdy równocześnie docierał do niego gaz.

To tyle z moich rad dotyczących tego silnika. Tyle problemów spotkało mnie narazie. I nie słuchaj innych że przy -20 to normalne bo benzyniak to samochód który nie powinien mieć żadnych problemów z paleniem na mrozie jeśli jest sprawny.

kolega wyzej dobrze pisze ja przy - 20 w m40 nie mam problemów z odpaleniem

Co do wspomagania to płyn na pewno długo nie był wymieniany bo jest czarny.
Olej wymieniałem pół roku temu valvoline pół syntetyk 10-w40, tak że wtedy wymieniane były wszystkie filtry.
Przy ucie nie dotykałem się świec, kabli itp... więc może i coś tu być z tym.
W jaki sposób wyczyścić przepływomierz bo możliwe że jest zabrudzony ponieważ jeżdżę na zwykłym gazie a on nie zły osad zostawia.
Autko stoi na dworze tyle że pod dachem.