BMW Sport

witam jak to jest mozliwe ze wczoraj kupilem karte pre paid n0owy numer i co ? pierwsze wlozenie do telefonu i dwa esemesy ze ktos dzwonil jeden z numeru
511 352 368
604 558 503?dla mie to sa jaja i oba te numeru dzwonily 5 stycznia w odstepach pol godziny /gdzie piatego stycznia numer lezal sobie gdzies w sklepie na polce

Dostałeś numer po kimś i dlatego te smsy.

hmm skoro masz numer to sytuacja rozwiązana zadzwoń na niego grzecznie powtarzam grzecznie i się dowiesz do kogo należał kwota na karcie była pełna ?

ale to jak komus sie konczy nr to chyba jesst jakis okres przez ktory nie moga dac tak odrazu tego numeru czy nie ?bo przykladowo dzis sie konzcy numer stefanowi a pojutrze fabryka robi prepaid z ttym numerem ktory kupuje roman ?

kiedyś miałem prosty numer na abonament. zrezygnowałem z abonamentu. po pół roku zadzwoniłem sobie pod mój numer i był sygnał

kiedyś też tak słyszałem że niby numer nieaktualny podlega archiwizacji przez jakiś czas , jaki to nie wiem , czy to prawda też ręki uciąć nie dam , pamiętam jak kiedyś znalazłem swoją karte sim starą i włożyłem ją pod kom , zadzwoniłem i usłyszałem że nie ma takiego numeru, i to grubo po roku czasu.

nie przejmuj sie do mnie przez 2 lata a mam juz swoj numer ok 6 dzwonili i pytali czy moga rozmawiac z Pania Katarzyna conajmniej raz w miesiacu ;p

jaja

Może ktoś ma podobny numer, różniący się od Twojego jedną cyfrą i ludzie przez pomyłkę go wykręcili, stąd te sms'y? : ) wiem, że nowy numer powinien się uaktywnic po włożeniu karty do telefonu, ale może jakiś błąd sieci

Mi kiedyś na nowy numer co dwa dni dzwonili przypominać o wizycie u lekarza.
I przychodziły smsy czy mam czas wycenić nieruchomość i na kiedy się można umówić
Aaa i jeszcze życzenia urodzinowe dostałem jako czyjś wujek

ja mam bardzo podobny nr do pralni dywanów (różni się ostatnią cyfrą bo u mnie jest 615 a tam 616 ) i już parę razy dzwonili do mnie o coś tam... Raz babka uparcie 3 razy, już pękałem ze śmiechu, uparcie twierdziła, że mam jej dywan

kradziej dywanów !

I tym samym rozwiazales dwa popularne problemy spoleczenstwa

Szybki dostep do opieki zdrowotnej



i znalazles potencjalne zrodlo dochodu

Nawet o tym niepomyślałem, bardziej mnie ciekawiła ta "siostrzenica"

Widzisz, trzeba bylo podziekowac za zyczenia i poprosic o zdjecie mms'em, bo dawno jej nie widziales. Zalatwilbys 3 rzeczy

Ide szukać tego sima

Chyba pralni pieniędzy
Trzeba było spytać czy potrzebuje trzepania

do mnie natarczywie wydzwaniali ludzie w sprawie montażu okien, drzwi
raz facet dzwonił mówię, że pomyłka dzwoni drugi raz i od razu z ryjem:
[F] -wczoraj zamontowane a już dzisiaj ma problem otworzyć ludzie w kolejce przed przychodnia czekają.
[J] -ale na czym polega problem, dlaczego pan nie może otworzyć
[F] -facet dalej z ryjem, że mam to przyjechać zrobić ludzie czekają przed przychodnia, marzną
[J] - zasugerowałem, żeby jakieś okno otworzył i przez okno wchodzili
[F] - powyzywał mnie jeszcze trochę i każę mi przyjeżdżać natychmiast
[J] - wysyłam ekpie ale będzie dopiero za 3 godziny
[F] - uświadomił mi, że nie zapłacił jeszcze faktury i, że nie zobaczę grosza i rzucił słuchawką

Wiem, że trochę chamówa w stosunku do gościa co montował okna, ale nie miałem w ogóle ochoty bawić, się w takie gierki, podejście rozmówcy mnie sprowokowało mówiłem mu na początku, że pomyłka to facet się wydziera dalej do słuchawki, także podgotowałem mu jeszcze bardziej krew

poza tym przynajmniej raz w tygodniu dzwoni do mnie jakaś pomyłka, w tym obudziła mnie pani w związku z salą gdzieś na górnym śląsku już nie pamiętam
sam nie wiem czy to zwyczajny przypadek, czy ktoś z moich znajomych, byłych znajomych robi sobie jaja

Totalny OFFTOPIC

To jak by co, następnym razem przekierować do Ciebie? W sumie ręcę wyrobione, jakiś kawałek kija i możesz trzepać dywany








Dobre są też rozmowy z ludzmi z banków albo od operatora... Minimum raz w miesiącu dzwoni do mnie ktoś i chce mi wcisnąć internet, telefon, w sumie wszystko po kolei najlepiej...

Nadaja się do doładowania konta za przychodzące

TP zlewam zawsze że nie jestem właścicielem telefonu ale z bankiem lubie sobie pogadać. Raz mi pani usilnie proponowała żebym wykupił jakieś ubezpieczenie na próbę i zobaczył czy mi odpowiada No i nie wiem skąd oni ich zatrudniają w tych call-center ale każdy jeden "ą" wymawia "om" .