BMW Sport

Witam. Potrzebuje sprawne auto w środę. Wiem że temat mógł być ale proszę o wyrozumiałość bo naprawde zależy mi na szybkiej pomocy.
Przede wszystkim to mam : BMW e36 316i. Jeżdżę na benzynie, nie mam instalacji gazowej.

Więc jest taka sprawa. Auto nie było palone tydzień ( dokładnie 6 dni). Były dość duże mrozy, a ja miałem anginę i nie wychodziłem z domu, a juz na pewno nie myślałem o przepalaniu auta przy -25 stopniach.
Gdy już się zabrałem się za odpalanie auto kręciło, akumulator nawet dawał rade. Myślałem ze nie pociągnie, ale kręcił. Akumulator mam ponad pół roku, firmy TOPLA, więc mysle ze w miarę dobry.
Kręciłem, i tak jakby nie dostawał paliwa a i po czasie akumulator słabł. Potem za radą sąsiada chwyciłem za opalarkę i ogrzewałem przewody spalinowe. Też nic. Wreszcie wepchaliśmy auto do garażu i ogrzewałem bak i silnik farelkami , ale i to nic nie daje. Chociaż są postępy bo zacząłem czuć paliwo po kilku próbach odpalenia. Ale dalej tak jakby mu brakowało pod sam koniec mocy, czy paliwa.

Nie wiem sam. Może to filter paliwa?? Myślę ze to tez mogą być świece . Mogłem je dobrze zalać .

Ma ktoś jakieś pomysły ?? Bardzo proszę o pomoc. Nie chce mi się wzywać mechanika bo auta juz z garażu nie wypcham ( mam garaż podziemny z wyjazdem pod katem 45 stopni i raczej auta nie wypcham) no chyba że będę musiał to go przywiozę.



Proszę o rzeczowe odpowiedzi.

sprawdź czy działa pompa paliwa (czy podaje paliwo)
sprawdź iskrę na świecy

viewtopic.php?f=1&t=110567&start=0
viewtopic.php?f=1&t=109577&start=0

pakil, najlepiej wykręć świece zmasuj z silnikiem i zakręć zobaczysz czy jest iskra na każdej świecy, jak tak to potem odłącz wężyk z paliwem (np za filtrem) i zobacz czy przy kręceniu podaje paliwo.

Wielkie dzięki. Świece dawały iskrę ale naprawdę mizerną. Temat do zamknięcia/usunięcia.

przepraszam jak narobiłem bałaganu.

Paliwo podawało , bo czuć w całym garażu.

świece były zawalone, a tak na marginesie to były jeszcze firmowe, myśle ze oryginalne