BMW Sport

Cześć, ostatnio oglądałem e46, a że się na tym nie znam byłem u mechanika. Pan miecio jednak okazał się podejrzanym typem i sprawdzał bardzo pod sprzedającego. Wiem, że lewy błotnik nie jest oryginalny bądź był malowany (pod jedną śrubą brak lakieru]. Natomiast dookoła elementy nie wyglądają na ruszane [oprócz kierunkowskazu]. Kielich amortyzatora był równiutki. Przed kielichem natomiast była jakby taka "pasta" w kolorze nadwozia, pan mieciu powiedział, że to oryginalne i że właśnie w taki sposób rozporowadzają to w BWM [z drugiej strony było to samo]
Teraz pytanie, co to za dziwna pasta i czy serio jest to oryginalne? I czy nasz malowany błotnik był faktycznie tylko 'leciutko puknięty' ?

Jeśli w tym miejscu co zaznaczone - to jest to spaw... ? o to chodzi?
Co do błotnika to rozmawiałem z tatą a on z wujkiem cioci Eli i powiedział ostatecznie, że mógłbyć strzał w bok i to nawet poważny

Nie mow ze pojechales kupowac auto i udales sie na sprawdzenie do mechanika, ktorego zaproponowal sprzedajacy...

Mechanika wybrałem ja, ale sprzedający ma sklep z częściami do samochodów, a jest to dość małe miasto.

@Bauer tak ta 'pasta' jest w tym miejscu gdzie idzie linia pozioma [prostopadła do błotnika] To jest normalne?
Czy nie jest to robota BMW jak twierdził mechanik ? Tzn powiedział coś takiego, że takie rozprowadzenie tego tworzywa jest charakterystyczne dla fabryki BMW

widzisz powyżej jak jest ori, każda inna struktura lub cokolwiek innego chyba wiesz o czym świadczy...

Tak to było oryginalne zabezpieczenie.

Następnym razem wybierz się z kimś kto się zna na BMW lub przynajmniej kogoś kto ma jakieś pojecie.
Tu wróżki nie znajdziesz

Na oględziny się zabiera kogoś swojego zaufanego a nie udaje się do byle Miecia W taki sposób możesz trafić tylko na minę

A pod śrubą jak nie ma lakieru to dobrze. W fabryce auto lakieruje się po montażu błotnika. Jakby był lakier pod śrubami tzn. że był zdejmowany do lakierowania

Z tym brakiem lakieru pod śrubą to jest tak, że to jest mały łuk za nią bez lakieru. Uderzony był na 100% bo został zmieniony kierunek i błotnik z tej strony, na niego, bardziej nachodzi. Jedyne co mnie martwiło czy to było uderzenie tak mocne, że wymagało spawania przy kielichu, ale wychodzi na to, że nie. Na tym lewym kielichu są jakieś oznaczenia (na prawym jest vin) co to za oznaczenia? I czemu są częściowo skreślone?

Jeszcze taki ot, macie pomysł dlaczego mechanik nie mógł się połączyć z komputerem ABSu? (abs działa) tak samo z pakietem komfortu. Z silnikiem łączy bez problemu. Dodam jeszcze, że komp. pokazuje temp zewnętrzną -29.5C a nie powinien

czujnik temperatury do wymiany, poza tym masz zdjęcia podejrzanych elementów ?? bo tak z palca to nikt nie wywróży nic

nie prościej, skoro nie masz zaufanego mechanika pojechać do ASO?