BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 28 czerwca 2025, 00:47

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Regulamin działu


Drogi forumowiczu, przed założeniem nowego tematu proszę o skorzystanie z opcji szukaj.
Jeśli to nie przyniesie efektu i nie uzyskasz odpowiedzi na twoje pytanie, odśwież istniejący podobny temat a jeżeli takiego nie ma, możesz założyć nowy temat. Proszę jednak o poprawne tytułowanie tematów,posty o tytułach "Pomocy " będą poprawiane bądź usuwane.



Proszę również o poprawne tytułowanie tematów:
[Exx] Tytuł tematu


Tematy źle nazwane, będą usuwane, bez komentarza ani informacji


Tematy związane z ze starszymi modelami BMW takimi jak E36, E34, E32, E12 etc. prosimy zakładać w dziale Young & Oldtimery



Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: [E46] Stała sie tragedia !! urwana świeca żarowa Pomocy
PostNapisane: 5 lutego 2012, 21:58 
Offline
Forumowicz

Posty: 158
Moje BMW: e46 e61
Ja miałem urwane u siebie 2 taki już kupiłem. zaprowadziłem do warsztatu co zajmują się tylko odkręcaniem świec urwanych i spoko odkręcili bez problemu 250 zł za odkręcenie jednej świecy


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Stała sie tragedia !! urwana świeca żarowa Pomocy
PostNapisane: 11 lutego 2012, 23:41 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 37
Posty: 146
Lokalizacja: Bydgoszcz
Moje BMW: E53 fl
Ja również kiedyś miałem ten problem z 3 świecą w 320d 150km ukręciła się i został sam żarnik w głowicy złożyłem autko i co 2 dni przez miesiąć chyba podlewałem tą świece wd40 i płynem hamulcowym sama wyskoczyła gdy ruszałem z pod swiateł zaraz zjechałem na pobocze linka i do garażu :)

_________________
Wejdz zobacz i skomentuj :) Pozdro

viewtopic.php?f=6&t=97653


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Stała sie tragedia !! urwana świeca żarowa Pomocy
PostNapisane: 21 lutego 2012, 04:27 
Offline
Częsty bywalec

Posty: 952
Lokalizacja: Piekary Śl.
Moje BMW: e46 2002
Kod silnika: M47TU
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=106547
@up pro reklama. - Reklamy wyżej już nie ma - poszedł BAN.

Generalnie można coś dospawać do tej końcówki i to chyba jedyne wyjście bo śmiem wątpić, że jakiś warsztat ma technologię z filmiku.

_________________
Obrazek <<--- Click


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: [E46] Stała sie tragedia !! urwana świeca żarowa Pomocy
PostNapisane: 21 lutego 2012, 07:57 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 1801
Lokalizacja: polska
urwana swieca to nie koniec swiata ale jesli jestescie u mechanika , ktory mowi , ze trzeba zdejmowac glowice do jej wyjecia od razu zabierajcie auto - przewaznie swieca urywa sie w ten sposob , ze gwint pozostaje w glowicy i tylko od gory mozna ja wyjac - mozna naspawywac ale tylko wtedy jesli ktos ma dobre w tym zakresie umiejetnosci mozna tez wykrecic swiece wykretakiem - do kazdego sposobu potrzeba czasu i cierpliwosci


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Stała sie tragedia !! urwana świeca żarowa Pomocy
PostNapisane: 21 lutego 2012, 08:25 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 39
Lokalizacja: Bytom-Chorzów-Swietochłowice
Moje BMW: E34
Kod silnika: M51D25
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=60&t=111541
no niestety minie też dwie ukręciły ehhh mogłem odżałować te 8stówet w ASO ale by mnie to nie interesowało czy ukręcili by czy odkręcili ;)

tym bardziej wiedziałem że świece były od nowości nie wymieniane :wstyd: :zly:

_________________
E34 525tds 11/94 Wisienka :)
K70 R1100R ' 05/95 Arctic Grey Met:)
309GLD 1,9D '10/91 Red :)
Jeep XJ 2,5td VM '05/92
Jeep WG 3,1td VM '00


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Stała sie tragedia !! urwana świeca żarowa Pomocy
PostNapisane: 3 marca 2012, 10:20 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 330
Lokalizacja: Katowice
Moje BMW: E46 i E90
Kod silnika: m47tu/m47tu2
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=95909
Witam
Jestem właśnie w trakcie takiej tragedii. Spsikałem wszystko wd40, odczekałem i wziąłem się za odkręcanie. Szło bardzo fajnie, zero problemów, nie trzeba było dużej siły do odkręcenia. Odkręciłem, patrzę i niewierze w co widzę. Został sam ten pręt rozgrzewający się, a ponad głowicę wystaje ten cienki drucik. Reszta świecy w stanie nienaruszonym wyszła z głowicy, gwint elegancko wyszedł. Na noc zalałem wd40, zaraz idę zobaczyć jak się sprawa ma. Co radzicie, próbować jakiś "domowych" metod czy z miejsca do mechanika?

_________________
Obrazek

zobacz siostrzyczki:
viewtopic.php?f=6&t=121033
&
viewtopic.php?f=6&t=95909


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Stała sie tragedia !! urwana świeca żarowa Pomocy
PostNapisane: 3 marca 2012, 11:52 
Offline
Forumowicz

Posty: 132
Lokalizacja: Chorzów
Moje BMW: E46 320D
Kod silnika: M47N
elviss napisał(a):
Kolego masz rację ,ale tak sie składa,że głowica jest aluminiowa ,a świeca stalowa i mają różną rozszerzalność cieplną i dlatego na ciepłym silniku łatwiej wykręcić świece.

Dokładnie, aluminium ma prawie 2 x większą rozszerzalniść, tylko co to oznacza? Czy otwór na świecę pod wpływem temp. powiększa się, czy też może zaciska? Kiedyś wertowałem ten temat przed wymianą świec. Generalnie są dwie szkoły. Jedni radzą na zimnym inni na ciepłym. Ja wymieniałem świece 2 razy. Zawsze na zimnym i po uprzednim traktowaniu ich wd40 (przez noc). Za każdym razem wykręciły się bez problemu.
Było to w Oplu i w BMW. Przy wkręcaniu nowych posmarowałem je smarem miedzianym. Też są 2 szkoły - jedni twierdzą, że ten smar się później zapieka i dopiero jest problem z wykręceniem, inni że nie. Ja posmarowałem i po paru tys. km. spróbowałem je odkręcić. Wyszły jak po maśle a smar wyglądał jak nowy.
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: [E46] Stała sie tragedia !! urwana świeca żarowa Pomocy
PostNapisane: 3 marca 2012, 12:34 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 2250
Garaż: było 320d Touring 2004r.
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=72312
Jak smar miedziany może się zapiekać, skoro jest odporny na temperatury rzędu 1200 stopni?...(preparat Wurth) a tymczasem w silniku jest maksymalnie około 120 stopni...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Stała sie tragedia !! urwana świeca żarowa Pomocy
PostNapisane: 3 marca 2012, 12:38 
Offline
Forumowicz

Posty: 132
Lokalizacja: Chorzów
Moje BMW: E46 320D
Kod silnika: M47N
Vis napisał(a):
a tymczasem w silniku jest maksymalnie około 120 stopni...

myślę, że przy gwincie świecy żarowej może być sporo więcej. Ale na pewno nic się nie zapieka.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: [E46] Stała sie tragedia !! urwana świeca żarowa Pomocy
PostNapisane: 15 marca 2012, 21:04 
Offline
Poszukaj zanim zapytasz

Posty: 1
www.urwanaswieca.eu ma cie tu strone jak by ktos kiedys potrzebowal pomocy z urwanymi swiecami. pozdrawiam szpachlo


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Stała sie tragedia !! urwana świeca żarowa Pomocy
PostNapisane: 16 marca 2012, 18:06 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Posty: 683
Moje BMW: e46 Touring Auto
Kod silnika: M54B25
Mezon napisał(a):
Dokładnie, aluminium ma prawie 2 x większą rozszerzalność, tylko co to oznacza? Czy otwór na świecę pod wpływem temp. powiększa się, czy też może zaciska?

Przecież kawał żelaza (albo i nieżelaza), to nie obrazek w Photoshopie
i jeśli zwiększa swoją objętość to w KAŻDYM kierunku,
a nie - tylko do zewnątrz.
Skoro tak, to oczywiste, że średnica otworu się zmniejszy.
Powyższe można łatwo sprawdzić, próbując WKRĘCIĆ nową świecę
do mocno rozgrzanego silnika :hyhy: .
Jeśli ktoś zna prawo fizyki które powyższemu zaprzeczy,
to chętnie poczytam...
Tymczasem, życzę gorącym kolegom powodzenia w urywaniu kolejnych świec.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Stała sie tragedia !! urwana świeca żarowa Pomocy
PostNapisane: 16 marca 2012, 18:14 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Posty: 683
Moje BMW: e46 Touring Auto
Kod silnika: M54B25
Mezon napisał(a):
Przy wkręcaniu nowych posmarowałem je smarem miedzianym. Też są 2 szkoły - jedni twierdzą, że ten smar się później zapieka i dopiero jest problem z wykręceniem, inni że nie.

Jeśli już musisz czymś smarować to nigdy nie używaj
miedzianego smaru do aluminiowej głowicy!
Miedź i aluminium bardzo siebie nie lubią, dlatego nigdy
nie łączy się bezpośrednio części wykonanych z tych materiałów...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Stała sie tragedia !! urwana świeca żarowa Pomocy
PostNapisane: 16 marca 2012, 19:27 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 2250
Garaż: było 320d Touring 2004r.
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=72312
Pogadaj z ROGEREM-NYSA - on praktykuje wykręcanie świec na gorąco i z tego co pisał nigdy nie miał żadnych problemów.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Stała sie tragedia !! urwana świeca żarowa Pomocy
PostNapisane: 9 października 2012, 08:12 
Offline
Poszukaj zanim zapytasz

Posty: 1
Witam, służę pomocą przy wymianie i wykręcaniu urwanych świec żarowych bez zdejmowania głowicy w Lublinie i na terenie województwa Lubelskiego. Wa razie pytań piszcie na cubuss83@wp.pl.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Stała sie tragedia !! urwana świeca żarowa Pomocy
PostNapisane: 1 grudnia 2013, 21:33 
Offline
Forumowicz

Posty: 287
Moje BMW: 330Ci
Kod silnika: M54B30
Mam problem identyczny z opisanymi powyżej - trzy świece wykręciłem bez problemu, natomiast czwarta wyszła w kawałkach....tzn. w głowicy pozostał zapieczony nagarem sam żarnik. Gwint jest cały, ale żarnik siedzi twardo w łepetynie. Cały dzień moczyłem WD40 i nawet nie zamierza się poddać....skręciłem wszystko i tak jeżdżę czekając aż kompresja wypluje zapieczony element. Kilka osób powyżej opisywało podobny problem, niestety nikt z autorów nie przedstawił finału swojego problemu. Dodam że odkręcałem na zimnym silniku i czytając po fakcie powyższe posty nabrałem rozumu. Jeśli ktoś borykał się z podobnym problemem to proszę o rady - nie chcę czytać pitolenia o rozszerzalności metali i innych bzdetach....te zagadnienia powyżej wyczerpano już chyba w 100%. Jedyne co mi przychodzi do głowy to zdjąć ponownie na kilka dni kolektor i zalać zapieczony żarnik dobrym penetratorem czekając aż przeżre nagar i żarnik odpuści ;) Nie wiem tylko który ze specyfików nadaje się do tego najlepiej ? Płyn hamulcowy jakoś mnie nie przekonuje....ale może ktoś trenował taki wariant.

ps. świece Beru jakie wykręciłem mają bardzo gruby żarnik i zapiekanie się go w ciasno spasowanym gnieździe to tylko kwestia czasu. Zakupiłem nowe NGK w których żarnik jest wyraźnie cieńszy i mam nadzieję że nie narobi w przyszłości takiego syfu jak Beru.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 22 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL