BMW Sport

Czekamy na wynik

....nooo Roger, to jest projekt !!!

czekam z niecierpliwością na pierwszą relację jak to będzie jeździć

oby

jnx, No co Ty to jest nie realne 300Nm przy 1600obr
Przy 1800obr 375Nm pięknie będzie rwać.... e46 lekka buda .
Wieczorem wcisnę tu jeszcze trochę zdjęć , tego mojego pośredniego sterowania. Może ktoś będzie miał na to ciekawszy pomysł . Na sucho jak widzicie na filmie działa ....ładnie przestawia zmienną gemetrię w całym zakresie.

Do tego piękny nierdzewny down pip i nowy program.

E60 niewiele cięższe od e46
szkoda że nie pasuje 56V, ale w sumie i tak wtryski byłyby wąskim gardłem
Downpipe skąd bierzesz?
odnośnie programu to i tak dół się powinien poprawić bo turbo dąży do wartości z mapy

dokładnie ten : http://allegro.pl/downpipe-bmw-318d-320 ... 82984.html





Nie celuję w jakieś kosmiczne moce, nie o to chodzi. Interesuje mnie narastanie jej i momentu (ma być szybko) . Moc może zostać ta sama prawie 200ps wystarczy -to tylko dwulitrowy silnik.Nikt nie chce zostać hardcorem

cholera czemu to jest takie drogie? nie lepiej wyciąć po prostu kata i wstawić rurkę ze złączem elastycznym jak tutaj?

No Roger, gratuluję wykonania milowego kroku w sprawie customowego turbo w 320d
a tak przy okazji dopytam, czy downpipe/wycinka katów nie skatuje turbiny? Bo w wielu wątkach przedstawiane są rozbieżne opinie...

Witam
Zgodnie z tym co wcześniej napisałem, zapodaję parę zdjęć.

Pierwsza fotka to seryjna turbina od e46 320d 150ps GT1749v



Kolejne zdjęcia przedstawiają turbinę GTB 1752V z zaadaptowanym sterowaniem podciśnieniowym wykorzystującym pośrednią regulację zmiennej geometrii.











polonez, Jak by to ogarnąć.............?
Pomijając wiele szczegółów takich jak np. wielkość "wiatraczka strony gorącej czy zimnej" i innych.

Wydajność turbiny gazowej , każdej w dużej mierze zależy od różnicy ciśnień i temperatury spalin przed i za turbiną.(ciśnienie i temperatura są powiązane , wyższe ciśnienie to wyższa temperatura i na odwrót.)
To znaczy że gdy dostarczymy na łopatki strony gorącej ,spaliny o wysokim ciśnieniu i wysokiej temperaturze ,i gdy te spaliny przelecą "przez te łopatki", napędzając je to idealną opcją jest aby ciśnienie już za tymi łopatkami gwałtownie spadło wraz z temperaturą.

Nie wiem jak by Ci to wytłumaczyć ...
Powiedzmy że bierzesz taką plastikową butelkę 2 litry po Coli zamiast nakrętki instalujesz do niej szczelnie gwizdek, tak abyś mógł do niego dmuchać a to co wdmuchniesz ma wpadać do butelki. W butelce robisz małą dziurkę , średnicy główki zapałki i zaczynasz dmuchać.
Co zaobserwujesz ?
Pierwsze dmuchnięcie spowoduje w miarę swobodny przepływ dmuchanego powietrza, usłyszysz głośny dźwięk gwizdka , nagle gdy wdmuchanego powietrza do butelki będzie już tak dużo że w niej zacznie wzrastać ciśnienie będziesz miał trudności aby dalej dmuchać i utrzymywać dźwięk . Po prostu będziesz wdmuchiwał więcej niż butelka będzie mogła przyjąć i wypuścić przez dziurkę zrobioną wcześniej. Ty będziesz miał kłopoty z wdmuchaniem powietrza,dźwięk gwizdka będzie słabł ,a to oznacza że przepływ powietrza wdmuchiwanego zmalał.
Następnie powiększ dziurkę w butelce do średnicy "papierosa" , zauważysz że dmucha ci się swobodniej, wdmuchujesz więcej powietrza i jesteś w stanie utrzymać dłużej dźwięk gwizdka.
Następnie odetnij tył butelki całkiem i dmuchaj , przepływ powietrza jest nieograniczony ,swobodnie wdmuchujesz a powietrze swobodnie wylatuje masz dźwięk.
Tak samo jest z turbiną ...niech dźwięk gwizdka będzie odzwierciedleniem szybkości kręcenia się łopatek.
Jeśli spaliny które wlecą do turbiny i zaraz za nią nie mogą się swobodnie ulotnić to wzrasta ich ciśnienie i temperatura nie spada .
Katalizator jest w układzie wydechowym turbodoładowanego auta takim ogranicznikiem swobodnego wydalania spalin. Katalizator pół biedy, ale filtry DPF to już szczególnie ograniczają wylot spalin zamulając turbinę.
Po zmodyfikowaniu układu wydechowego, tak aby był przelotowy , gwarantujemy sobie to że spaliny które przelecą przez turbinę zaraz za nią rozproszą się i wylecą a nie będą się spiętrzać . To zapewni nam większą różnicę ciśnień spalin przed i za turbiną a to zaś umożliwi jej swobodną pracę.....
Więc uluźnienie wydechu w silnikach z turbiną jest zawsze OK . Nawet bardzo ok

Skąd się wzięły teorie że to zabije turbinę ?

Nie mam pojęcia ..
Wysoka temperatura wpadających spali na turbinę jest Ok ,ale ważne żeby zaraz za turbiną ta temperatura spadła a będzie spadać tak szybko jak będzie spadać ciśnienie za turbiną. Więc gdy mamy katalizator ,dpf itd, to ciśnienie nie spada tak szybko, co za tym idzie temperatura spalin również. A w ogólny rozrachunku na całej turbinie utrzymuje się większa temperatura. To nie jest halo.
Więc od strony termicznej mit obalony.
Od strony mechanicznej ... hm
Być może ktoś sobie wymyślił , że jak spaliny będą wpadać pod wysokim ciśnieniem i swobodnie wypadać z turbinki , tracąc swoją energię to turbina wkręci się na zbyt wysokie obroty to będzie ją zabijało.
Tak, miał by rację!! ale ilość wpadających spalin na łopatki turbiny jest kontrolowana przez zmienną geometrię.
Ta zaś jest sterowana przez komputer na podstawie ciśnienia które wyprodukuje turbina.
Turbina ma za zadanie w jak najkrótszym czasie , zawsze! , nadmuchać ciśnienie obliczone i zadane przez komputer zgodnie z programem. W tym celu komp ustawia tak łopatki zmiennej geometrii aby jak najwięcej spalin wlatywało na śmigiełka turbiny ,gdy ciśnienie zadane zostaje przekroczone komp przestawia zmienną geometrię tak aby część spalin szła nadal na śmigiełka turbiny a część uciekała bokiem , do tego reguluje jeszcze kąt natarcia tych spalin na śmigiełka . To powoduje spadek ciśnienia spalin na śmigiełkach i powoduje zmniejszenie ich prędkości a co za tym idzie i spadek ciśnienia powietrza tłoczonego.
Więc przy sprawnie działającym układzie regulacji zmienną geometrią łopatek, turbinie nic się nie dzieje i nie będzie działo. Gdyby zmienna geometria nie działała , mamy awarię mechaniczną, wtedy faktycznie obroty turbiny niebezpiecznie wzrastają !! ale wraz z nimi wzrasta również ciśnienie powietrza tłoczonego.
Jak wiemy komp kontroluje to ciśnienie i jeśli różnica pomiędzy ciśnieniem wyliczonym i uzyskanym będzie zbyt duża i zbyt długo (czyli gdy ciśnienie będzie rosło, lub za wysokie będzie się utrzymywało) to komp wrzuca silnik w tryb awaryjny!!!! Obcina dawkę paliwa ... spada temperatura spalin i ich dynamika a co za tym idzie spada prędkość obrotowa turbiny.
Więc co ma przelotowy wydech do awarii turbiny nie wiem?
Moim zdaniem przy spawanym sterowaniu turbiny NIC !
Przy nie sprawnym również, bo wyłapiemy tryb awaryjny.
Więc ten mit również raczej obalam.
Innych nie znam

Obroty turbiny są zależne od ciśnienia zadanego w programie , im większe ciśnienie tym więcej pracy turbiny ,czyli wyższe obroty. Dlatego ogólnie chip tuning skraca żywotność turbin.
Bo jeśli w silniku m47n ciśnienie max zadane to 2,4 bara , równa się to z jakąś pracą tej turbiny a jeśli po chipe zwiększymy zadane ciśnienie do 2,6 bara to tym samym wymusimy więcej pracy turbiny ,czyli zwiększamy jej obroty. Turbina po programie wykonuje w jednostce czasu więcej pracy niż turbina bez programu, więc się prędzej "skończy"
Turbina którą przyszykowałem i chcę wsadzić do swojego auta , fabrycznie ma za zadanie w silniku m47 tu2 wytwarzać ciśnienie 2,6 bara . W moim chipie ciśnienie zadane zostało podniesione z 2,4 do 2,6 bara. To oznacza, że będzie ona dając mi te 190 koni pracować w parametrach przewidzianych przez producenta , dla niej w codziennej seryjnej eksploatacji.
Powiem więcej ,nie będzie miała odczynienia z przepalaniem filtra DPF czyli nie będzie narażona na wymuszane w tym procesie zwiększanie temperatury na niej i za nią. Więc będzie działać dłużej niż w e60 fabrycznie.
A wsadzona do seryjnego nie chipowanego silnika m47n będzie pracować na totalnym lajce


Gratuluję wytrwałości wszystkim którzy przeczytali moje wypociny do końca. .

Pozdrawiam Krzysiek







Ostatnie zdjęcia przedstawiają turbinę gtb1752v z e60 520d jeszcze z fabrycznym elektronicznym sterowaniem.

Roger-Nysa - nie mam pytań raz na zawsze będę wiedział, że jak będę miał widzi mi się na wywalenie kata, to autu tym nie zaszkodzę
wielkie dzięki!
no i powodzeniu w swapie!

w turbo brak kata wskazany na pewno to poprawi osiągi w turbo w zasadzie to dla samej mocy układ mógłby wyglądać : kolektor, rura i nic więcej ))) tylko kto by za tym ujechał

mody piekne

Radek tak miał. Było głośno, ja mam RM3 + przelotowy avg i... Tez jest głośno

Ogólnie chiptunning skraca żywotność wszystkiego co jest związane z podlaniem, przekazaniem napędu itd. Przy normalnej eksploatacji nie ma to wpływu bo nie przekraczamy procentowo położenia pedału gazu w danej jednostce czasu ale przy ciśnięciu, dmuchanie turbospręzarki w overbooście na jej skrajnym ciśnieniu jest dla niej.... katorgą Moja potrafi dmuchnąć naprawde wysoko i jak nie raz przyśpieszam to aż mi jej szkoda. Krzysiek to powiem Ci że jak na taki wynik to masz niskie ciśnienie... mi przy takim ciśnieniu kopciło z wydechu, może ten kto modyfikował mi mapę niezbyt dobrze wystroił czas spalania mieszanki?

deejeys, ja przykładowo pisałem o pełnym przelocie , w moim przypadku tylko rura zamiast kata, reszta seria. To i tak sporo daje jeśli chodzi o wstawanie turbiny.
Co do głośności nie można narzekać !!!! Delikatnie głośniej słychać świst turbawki , tylko tyle ! zero jakiegoś pierdzenia.


Co ty !!!!! sprawdzałem kto się połapie przeszedłeś egzamin na czytanie ze zrozumieniem i z ogolnej wiedzy co z czym zjeść 2,7 jak nic a w peaku 2,8 a czasem więcej . Co nie zmienia faktu że nowej turbawce będzie znacznie lżej

Przymierzam się do tego ale ciągle brakuje czasu , muszę poświęcić na to jeden dzień.
Wsadzę ją rano ,zrobię log ,lokalnie po testuję i od razu wyjazd do ADT WROCŁAW na hamownię i remap .

Jest coś czego żeście nie zauważyli


żółty -średnica wylotu z kolektora
zielony-średnica wlotu do turbiny

Ja wiem że zwężka jest celowa (efekt venturiego) ale moim zdaniem jest to nie ładnie zrobione..więc mały UP musiał być.

Wydaję mi się że przy takim ciśnieniu i jednostce czasu, wyszlifowanie tej zwężki ma charakter czysto kosmetyczny, ale aż dziw bierze że fabryka zrobiła taką formę dziwną.. ukierunkowanie spalin powinno zachodzić bez zbędnych przeszkód tzn z odpowiednim nastawieniem kątowym ścianek, chyba że sa jakies obliczenia o których nie wiem chyba że docelowo kolektor jest inny... sprawdzałeś kolektor w tej nowszej wersji? może przy ujściu jest tam troszkę węższy dlatego ta różnica? Jest węższy dlatego też ciśnienie spalin może być minimalnie większe co przekłada się oczywiście na lag turbosprężarki...

No widzę projekt ruszył pełną parą Jestem ciekaw wyniku i oferty masowych przeróbek przez Rogera dla mniej doświadczonego ludu

Diesel to nie benzyna, nie ma takiego hardcoru jak w benzynie. Ja u siebie mam tylko KATa od M5 i przelotowy tłumik końcowy jest trochę głośniej ale bez przesady...w końcu moc musi być słychać

ehh myślałem że w weekend coś ogarniesz

Tak, tak u mnie był pełen przelot, dla zainteresowanych wrzuce nałożone wykresy, przed zrobieniem wydechu i po - nie było korekty programu, głównie chodzi o transfer i wyrównanie momentu obrotowego, może komuś się przyda



Jeśli chodzi o głośność... bardzo głośno koło 120db mierzone przy 3000rpm.

Roger, jak zwykle respect dla Ciebie, miło się czyta każdą Twoją wypowiedz, a co więcej (i co najważniejsze) jest w nich zawarta fura wiedzy Czekam z niecierpliwością na efekty!!!