BMW Sport

Witam wszystkich, chcialbym sie podzielic z wami moim problem. Od jakiegos czasu mam problem z odpaleniem samochodu. Moje BMW to e46 z silnikiem N42. Auto odpala czesto odpala za drugim badz trzecim razem. Myslalem ze to wina aku badz swiec i pewnie wogole bym tego posta nie pisal, gdyby nie fakt, ze ostatnio podczas jazdy zapalila mi sie kontrolka EML (tylko) i szarpnelo samochodem. Nie bylo jednak problemu by kontynuowac jazde dalej, auto nie stracilo mocy a kontrolka zgasla i juz do tej pory sie nie zapalila (po ponownym rozruchu). Akumulator jest prawie rozladowany to wiem prawie na pewno, w jakim stanie sa swiece niestety jeszcze nie wiem bo nie udalo mi sie wykrecic swiecy, nie pasuja moje klucze i dzis juz niestety ich nie kupie. Podczas wykrecania swiec zauwazylem kilka niepokojacych rzeczy a mianowicie jakies drobne wycieki, ktorych jestem pewien ze wczesniej nie bylo (wszystko bylo czyste).
Oczywiscie zanim napisalem tego posta, czytalem forum i wszyscy pisali o przepustnicy, ale mi po za kontrolka EML nic wiecej sie nie zapalilo, mam na mysli check czy cos takiego. Ponizej zalaczam zdjecia, ktore moze chociaz w malym stopniu zobrazuja to co zaobserwoalem.
Pytanie czy swiece, slaby aku badz niski poziom plynu do wspomagania moga miec wplyw na to ze zapala sie ta kontrolka EML?
Jesli pytanie banalne, badz nie na miejscu to sory ale laik jestem




Jakis wyciek ma tez miejsce w okolicy swiec a dokladniej, pod nimi niestety nie mialem juz aparatu w tym czasie by zrobic zdjecie
Niestety nie mam mozliwosci podpiac sie tez pod komputer, by sprawdzic ewentualne bledy.
pozdrawiam serdecznie

viewtopic.php?f=1&t=97570

Poszukaj kolego może kogoś znajdziesz w pobliżu siebie to się ugadasz, bo bez kompa to nie wiadomo co to może być:)

Pomysl calkiem dobry, niestety mieszkam za granica i pewnie nikogo tutaj takiego nie znajde a warsztaty calkiem slono sobie wolaja za podpiecie pod kompa. W takiej sytuacji lepiej by chyba bylo samemu kupic kabel + soft i zobaczyc o co chodzi. Na razie laduje aku, bo bylem sie przejechac i auto padlo calkiem, na szczescie pod domem

pozdrawiam

Jak ci padło w czasie jazdy to sprawdź ładowanie bo możliwe że ci regulator napięcia w alternatorze padł.

A wiec dzisiaj rano wlozylem jeszcze cieplutki, naladowany akumulator i nie bylo problemu, mimo lekkiego mrozu odpalil od razu. Niestety po 8 h w pracy, znowu musialem trzy razy krecic kluczykiem

Gdzie dokladnie znajduje sie ten regulator napięcia w alternatorze ?
Jakies inne pomysly ? Pomoze ktos ?
pozdrawiam

Chodzi o to żebyś miernikiem, multimetrem zmierzył napięcie podczas pracy silnika z obciążeniem- włącz światła, prawidłowy wartość to 13,9-14,4V.

w tescie zegarow masz ladowanie akumulatora mozesz od tego zaczynac masz link co i jak TEST NR 9

http://bmw-diesel.pl/forum/download/fil ... d1fbf89473

Zochan dzieki za wyjasnienie, sam bym na to nie wpadl...
gamalbmw niestety nie mam uprawnien do przegladania tego tematu, co w grunice rzeczy dziwne jest bo specjalnie sie zarejestrowalem i zostane chyba uzytkownikiem widmo tam, bo jezdze benzynka w chwili obecnej
Znalazlem filmik na yt z naszego forum, ale tez nie mam uprawnien
viewtopic.php?f=1&t=98606&p=1175603&hilit=testy+e46#p1175603
pozdrawiam

Dobrze mówi

zonkil, potrafisz to zrobić? Wyświetli ci się napięcie na wyświetlaczu.

U mnie test 9 daje mi taki wynik

zonkil, nie masz normalnego miernika??
Dale ci się tak robi po naładowaniu jest dobrze, jedziesz , jedziesz i lipa nie chce później zapalać?

Sąsiad miał podobnie w golfie II i winą był wspomniany regulator napięcia w ogóle nie ładował, na ile starczył aku tam dojechał

12,9 na odpalonym??? To d**
No chyba że właśnie ten prostownik odłączyłeś i auto zgaszone masz.

Tak, tak te 12.9 to na zgaszonym bylo.
Rano sprawdzalem na zapalonym i jak odpalilem wszystko co mialem w aucie to napiecie podczas jazdy wachalo sie w granicach 13.9 - 14.4 V.
Wyczyscilem swiece,bylo lekko brudne ale nie jakos przesadnie, po czym zabralem sie za wpominany przez Mira_s1987 regulator napiecia. Co zauwazylem to te szoteczki ktore tam sa, jedna mialem krotsza druga dluzsza. (zdj. poniezej)


Udalem sie do ASO spytalem o cene ok 110 euro za npwy regulator,jako ze nie mialem pewnosci ze to przez niego mam problemy (nie pokazal mi nowego) podziekowalem, pan byl na tyle mily ze podal mi adres do zakladu ktory sie specjalizuje naprawa alternatorow. Podjechalem i gosciu wymienil mi same te szczoteczki za 8 jurkow (zdj.ponizej)



Chcialem dac mu caly alternator do sprawdzenia, ale wtedy musialbym czekac do jutra wiec sie wtrzymalem.
Mam nadzieje ze to rozwiaze problem...

pozdrawiam

Ładowanie ok.
Rano przed tym odpaleniem mogłeś zmierzyć napięcie, coś by się okazało co tam w nocy się działo z baterią.

Tak tez zrobie jutro rano, dam znac ile wynosilo rano
pozdr

A wiec po calej dosyc chlodnej nocy, rano zrobilem test 9 na wylaczonym silniku. Wynik to 12.3, po przejechanych 20 km znowu test na wylaczonym i bylo 12.5... Bunia jak narazie odpala za pierwszym razem,zobaczymy jak bedzie dalej
pozdr

Ładowanie ok, regulator sprawny, bateria w nie najlepszej kondycji. Prawidłowa wartość napięcia akumulatora to 12,6V, nawet po nocy.

Witam mam problem z odpaleniem n42, otóż problem pojawia sie przy niskich temperaturach i wygląda jak na filmiku. latem autko pali normalnie.



kumpel wpadl odczytac błedy pokazały sie nastepujace



czy ktos by mogl cos poradzic w tej sprawie ??

Dobra problem rozwiązany, winny okazał się moduł vvt. Niesprawny rzeczywiście reaguje na temperaturę, po nocy na grzejniku podpiąłem do auto i odpalił za pierwszym razem. Każdemu któremu auto nie chce odpalić w taki sposób proponuje zrobić taki test. Moduł znajduje sie pod akumulatorem. Zauważyłem również ze jest już nowa wersja tego sterownika (7 257 313) zastąpiła moduł (7 516 809). Pozostaje poszukać modułu i mam nadzieje ze problem rozwiązany na zawsze.