Witajcie,
nie wiem co mam juz robić,... POMOCY

Baba wjechała we mnie 11.01.2012 (ubezpieczona w Link4) zpisalismy oswiadczenie, zglosilem 13.01.2012 do TU.
rzeczoznawca przyjechał 20.01 zrobil foty itp dzwnoilem co drugi dzien do nich i po 9dniach dowiedzialem sie na infolini prze przyznali i wyliczyli szkode na 2188 tj(lampa przod zwykla, kierunek blotnik zderzak fartuch slizgi to do wymiany +maska do malowania felga do sprawdzenia- gdzie za lampe policzyli 150 za zderzak 100...) pozniej jak dostalem to na pismie zadzwonilem ze za malo i doliczyli 100 czyli ich kalk wyniosla 2288. poinformowalem ich ze auto jest mi potrzebne do zycia, powiedzieli ze prosze wypożyczyć max tej samej klasy i chca FV umowe i uzasadnienie po co mi zastepczy...
Czytalem duzo na forach prawnych i innych i poszedlem do ASO bawaria w wawie zaplacilem 250zl(za ktore nie chca zrwocic) i ASO przedstawiolo kalkulacje na 10600zl zawiozlem do linka dostalem potwierdzenie przyjecia i po 10 dniach napisali ze prosze o przedstawienie FV za naprawe (gdzie nie mam tyle) a na bezgotowke nie chcialem (bo zawsze cos moze zostac dodane w aso i wyjdzie calka a 320d z 2000r jest wycenione mniej wiecej na 12-14tys..) zlozylem FV i inne co chcieli dokumenty za auto zastepcze i na 40dni uwzglednili 16dni, zadzwonilem do nich i w odp na moje pytanie dlaczego na tyle, Pan stwierdzil ze nie sa zobligowani do wyplacenia za caly okres, a uzasadnilem im ze jestem po zawale zazywam leki i moge to udokumentowac (nie przeslalem im nic ze szpitala) napisalem ze mam inne bardzo dla mnie istotne sprawy i nie poradze sobie bez auta (chorzy dziadkowie z ktorymi mieszkam) itp.
Jak mam z nimi postapic? Ktos moze mial cos z nimi do czynienia i mi pomoze, wskaze droge, bo prawnik powiedzial ze da sie wygrac w 70% (jakis srednia kancelaria) i moze potrwac minimum 4miesiace, a jestem bezrobotny i nie mam kasy zeby wybulic na warsztat.
Pisac im jakies rozwiazanie ugode czy cos bo nie chce im odpuscic...kasa sie przyda..
ps za zastepczy zaczeli liczyc od zgloszenia tzn 13 a nie od kolizji do przyjazdu rzeczoznawcy nastepnie za 4dni technologicznego czasu naprawy i tam 2dni wolnego weekendu. i nie wiem czy mam im przedstawiac dalej FV za auto zastepczy czy juz nie,. Jesli ktos moze pomoc prosze pisac.