BMW Sport

a moze wlasnie z zle ustawionym katem wtrysku ?

Odświeżę temat. A więc do tej pory z samochodem nic nie robilem jezdze nim teraz do szkoły codziennie no i zachowuje się normalnie. jedynie z rana kopci troche:kwasny: mechanik wspomniał zeby przyjechac i pod komputer podpiąc być moze jakieś błedy sie pokazały

Kąt wtrysku ustawia sterownik pompy. Zawór elektromagnetyczny obraca pierścieniem krzywkowym w sekcji wysokiego ciśnienia. Położenie kątowe owego pierścienia zmienia się względem położenia wałka pompy. Co za tym idzie albo wtrysk jest wcześniej albo póżniej. Faktem jest ż pompa vp44 źle toleruje kiepską jakość paliwa lub obecność powietrza. Może wtedy dojść do przytarcia pierścienia krzywkowego - nie obraca się płynnie lub wcale, zawór elektromagnetyczny nie ma "siły" wtedy go obrócić i kąt leży

właśnie tam powietrza nie widziałem w przewodach a paliwo od czasu regeneracji pompy kupuje ponad 6zl za litr czyli te lepsze na shell'u i statoil'u. nie jestem mechanikiem i nie mamm pojecia co i jak ale zastanawiam się czy przypadkiem za sprawą tego wszystkiego nie stoi napinacz ktory mam do wymiany poniewaz ten amortyzatorek co tam jest wgl nie redukuje drgan i zaczyna stukac to wlasnie jego slychac czsami jak silnik pochodzi okolo 2 min na wolnych obrotach. moze przez to z pompa tez sie cos dzieje bo ten pasek tam lata strasznie a nie powinien? jak myślicie? nie wiem czy to jest odpowiednie miejsce na ten post ale skoro juz zaczelismy to omawiac to moze skonczymy;p

...ale pompa napędzana jest łańcuchem

I co ciekawe napinacz łańcucha też pewnie jest wytrzaskany
Widać mechanik chyba na niego zasadzkę zrobił

ile w takim razie kosztowała by wymiana tych napinaczy tak mniej wiecej?

Przewaliłem karpik321, twój temat i myśle że w tej regeneracji coś d*y dali z pompą. Z nią coś mechanicznie jest nie tak.Może z dwóch ją złożyli w jakieś stodole.
Co do napinaczy, nie dobieraj się do rozrządu - na dobre ci to nie wyjdzie. Zaś napinacz paska wieloklinowego dobrej firmy ok 150zł.

Dla mechanika jako tako ufam bo on co jakiś czas wysyła te pompy do tego serwisu i reszta ludzi chyba nie narzeka. Za regeneracje zapłaciłem 750zł co mnie troche zdziwilo bo normalnie okolo 2tys to kosztuje, do tego dostalem rok gwarancji na to (dodam ze bez zadnego potwierdzenia na papierze). Jak cos sie stanie to on pokrywa tego koszty czyli raczej nie robi tego specjalnie;/ Po tym jak się drugi raz zepsuła to mechanik tak jak pisałem pokryl koszty wymiany ( z tym ze czakalem na to około miesiąca) no i po tej regeneracji jest tak jakby ok(oprócz dymienia na zimnym) zobaczymy co przyniesie czas. dziwi mnie to dlaczego on tego napinacza nie wymienil... no a samochód jak odpale na zimnym to chodzi 2 min ok potem puszcza dalikatnego dymka przez caly czas, zawsze robie tak ze jak widze ze juz troche dymi to gasze go, właczam i dopiero jade bo po ponownym uruchomieniu nie kopci tak. jak silnik sie rozgrzeje to jest wszystko ok. a na zimnym troche wolenj na obroty sie wkręca. pisze to co wiem i to co udało mi sie zaobserwowac. czuje ze ta pompa znow za dlugo nie pochodzi skoro zaczyna mi samochod kopcic. mechanik na tym traci pieniadze no i ja czas...

Witam a ja w 320d 136km mam taką przypadłość iż mało ma mocy i nie wchodzi na obroty , rozpędzać sie jakoś rozpędza ale słabo aż do momentu gdy wrzuce piąty bieg i dojdzie do prędkości 120km/h wtedy zatrzymują się obroty przy tych chyba nie całych 2 tys i to jego max prędkość , więcej nie idzie , ekonomizer nie idzie do końca tylko zatrzymuje się na środku nawet przy wciskaniu pedału gazu do spodu . nic się nie dzieje już przy tej prędkości . Proszę podajcie mi jakieś sugestie . Pompa siadła ? wtrysk sterujący ? Może da się to jakoś sprawdzić ? kolega jak podpiął kompa pokazało mu trochę przestawioną pompę , ale mówi ze o tyle to nic nie powinno mieć wpływu . Pomóżcie w dieslach jestem Pała