BMW Sport

No 2.2 na autostrady jest zdecydowanie za małe - męczy się ten silnik.

Chociaż miny kierowców osobówek wyprzedzanych przez Ducato są bezcenne

Miałem ciekawą sytuacje w drodze na Poznan na A2 ustawiłem sie na Jeep Cherokie V8 120-130-140-150km/h a ja mu na plecach, 160km/h Jeep zjechał a tu go białas siup... Później sie śmiał na CB, że po co wydawać krocie na V8 jak go Diesel w dostawczaku odchodzi...

Z reszta większość TDI w tych 110-140km ma problemy, albo kierowcy cipy.


Mimo, że to auto nie do ścigania sie to na autostradzie jest na prawde super jazda nim. Najlepiej mieć 150-300kg na tył wrzucone to wtedy dodatkowo nie ściąga przy podmuchach wiatru.

Zawęziłem poszukiwania już tylko do Iveco i Mascotta. Na Sprintera i LT mnie nie stać a całą reszt nie kwalifikuję się ze względu na ciężary jakie wożę.

Na Iveco złego słowa nie mogę powiedzieć. Tylko co te samochody na sobie targają to głowa mała...

Jakbym miał wozić coś ciężkiego to tylko Iveco.

Szukaj Ducato Maxi (poznasz po felgach 16'' i plastikowych nakładkch na błotniki).
Masa pustego skrzyniowca ok 2100kg.
Ja mogę wrzuć 2000kg na pakę i jest ok. (max obciązenia osi 2100kg przód i 2400kg tył).
Zwykła wersja max naciski na oś 1850kg i 2000kg.

Szybka jazda na autostradzie przy mocniejszym wietrze i pustą paką nie należy do przyjemnych.



A co do dostawczaka to polecam coś z trojaczków francusko-włoskich, ducato jest bardzo dobrym dostawczakiem - u znajomego 3 rok spisuje się poprawnie, a jeździ on dużo.

Świetny też jest poprzedni model sprintera. Takiego ma mój wujek z końcówki produkcji 270cdi- b. dobre auto.

Tylko nie szukaj Craftera strasznie awaryjne samochody,co i raz pada turbo,puszczają uszczelki pod głowicą,pękają wały,rdzewieją i mówię tu o samochodach od 2007r w góre,mamy w firmie 8 nowych Crafterów i każdy narzeka,ja śmigam troche starszym LT35 2005r nic po za olejem,filtrami itp się nie robi przy nim.Pierwszy raz wymieniona turbina a przelot ma 370tys,silnik trochę mułowaty 2,4 110km.
Nie wiem jak jest z innymi ale np Crafter na bliźniakach ma ładowność tylko do 2ton ! ! !

Popieram. Mam Iveco 3510 2,5TD- fakt stare auto... ale jest nie do zajechania!!! Auto w posiadaniu mojego ojca od 96roku. Obecnie ma przebieg 892344km (dzisiaj nim jeździłem) Przeszedł 1 kapitalny remont silnika i dalej służy dla firmy. Drugim autem jest Citroen Jumper 2.2 Hdi. mamy go ... 4.5 roku przebieg 301314 km. EGR... co chwile pada... łożyska przednich amorów też nie są jego aututem. Ogólnie nie sprawia większych problemów poza elementami eksploatacyjnymi(wiadomo). Nowy Jumper 2011 rok ma 16" felgi i możliwość domontowania pompowanej tylnej belki(pytałem o to w salonie) auto automatycznie może więcej dźwignąć ale przy motorku 3.0Hdi. Ja polecam to auto ale nie polecam polskich salonów citroena..... z nimi coś załatwić to masakra.

Tak napisałem informacyjnie:D

Pozdrawiam:D

mam zupelnie inne doswiadczenia


ja tam nie wiem, moj wozi ponad 4t


mialem LT46- jak dla mnie nie ma, poprostu nie istnieje drugi rownie twardy wol roboczy, mialem wolna skrzynie- jechal jak pociag

A czemu nie Transit? My teraz mamy do kupienia do firmy 2 latka 86tys przelotu chyba 2.4diesel 140KM. Zapi... nieźle Komfortowy też jest klima, skorzana kiera, tempomat, CD. Są różne długości i wysokośc oraz ładowności od 1200kg do 1750kg

fort gowno wort nie wiesz

KotSylwester, no parę osób mi transita odradzało... sam nie wiem już

również potwierdzam,znajomy kupił rocznego na niezłym wypasie, wieczny problem fakt ze przyjemnie sie jezdziło ale mocno awaryjny samochód sprzedał kupił starwgo lt

U nas Lublin zrobił 516tys km ciekawe ile zrobi Transit.

Ford g.. wort a ile wart jest fiat?

Fiat jego brat



Co to za silnik?


Popytaj się różnych mechaników jakie mają opinie na dane modele.

U mnie transity lataly po 300tys + rocznie ... i poza egr-em brak jakichkolwiek problemow

Może trochę już nie w temat, ale ja chciałem polecić Jumpera, posiadam z silnikiem 2,2 HDI, rok: 2009, przebieg 70 tys km, póki co zero problemów. Jeśli chodzi o dynamikę, to wiadomo przy pełnym załadunku rakietą nie jest Lecz u mnie liczy się to żeby auto pewnie i zgodnie z przepisami dojechała z punktu A do punktu B, wynagrodzeniem przy płynnej jeździe jest niskie spalanie. A co do Transita to też mogę śmiało polecić, mieliśmy blaszaka z przebiegiem ok. milion kilometrów i ciągle dawał rade przy kręceniu się wokół komina

znajomy sprowadzil 2 czy 3 letniego transita z przebiegiem ponad 700tys km, ladnie chodzil, w srodku jak nowy


cofnal na 200, wystawil

dzwonili ludzie- ladne auto, wszystko ok, ale ten przebieg taki duzy

cofnal na 100 i sprzedal

Ja w firmie mam już 3 transita i z żadnym nie było najmniejszych problemów Jeżeli szukać to 2.4TDCI 140KM, mamy też 115KM i z plandeką to ciężko trochę, prędkości to max 140km/h a spalanie wtedy z 18l/100 Moim zdaniem wart polecenia, jeśli egzemplarz jest zadbany

feder skrzynia 5b? Boxer przy 160km/h pali 8-9l.