BMW Sport

Benyy, 115km ma 5 biegowa ... 140km ma 6 biegowa ... a co do 8-9 przy 160 to

Borsuk na autostradzie przynajmniej tak komputer pokazuje, dodam, że latam z minimalnym obciążeniem do tego skrzynia 6b i 180km.

Benyy, Borsuk, skrzynia 6 biegowa, tylko plandeka niestety i pedał podłoga oczywiście Przez Polskę tylko na bramkach odpuszczone, w Niemczech non stop ogień Na pace często ponad 2 tony

feder25, za moich czasow 6 skrzynia byla dostepna tylko do 140km silnika ... wiec pewnie cos sie pozmienialo

Benyy, takie spalanie jest mozliwe przy 90km/h na tempomacie po autostradzie

No widzisz, a u mnie najczęściej 100-200kg zwykły blaszak, skrzynia 6g do tego 180km i chyba dość niski jak na L2H2 współczynnik oporu powietrza Cx 0,30.

Borsuk może komputer wała strzela jednak nie sądze, żeby brał wiecej jak 13 litrów przy tej prędkości.


EDiT: Przy zamykaniu licznika z tego co pamietam komputer pokazywał 15 litrów.

Być może bo ten jest 2008 rok. Jak mieliśmy 2006 to skrzynie 5 biegową miał



Też tak sądzę, jak jadę spokojnie tym 140KM tak do 120 to wtedy ok 10-10,5l/100 pali

jak chce duzo targac to tylko z wolnym mostem radze

Dokładnie, nie interesuje mnie czy pójdzie 140km/h tylko czy wpakuję mu 3 dachy (ok. 3ton) i spokojnie zawiezie mi to na budowy. Dlatego paka ma być duża, muszą być bliźniaki i jak wspomniał AD/HD najlepiej wolny most. Transit zachęca ceną i komfortem, a na Iveco musiał bym podnieść budżet o 10 tysi
Z Jumper-Boixer-Ducato już się wyleczyłem.

mam od 8 lat lt'ka 110ps w pelnej blaszce sredniaka-sprzet nie do zdarcia,tylko rdzawka go zlapala troche,ale zaleczylem mu rany.zrobilem nim prawie 300tkm i tylko most mi sie raz wys...bo oleju nie sprawdzalem-padlo lozysko,teraz wyje.wozilem nim nawet 3600kg w trasach,fakt spawalem podluznice,ale cos za cos.Sluzy u mnie nadal w gosp sad.bo za 15tys nie bede go sprzedawal-bo szkoda.W tamtym roku tez szukalem busa-w polsce porazka-krecone,albo bite.Szukalem 2-3 latka Craftera.Musialem sie wybrac do niemcowni,znalazlem 2 lataka w niezlym wypasie z ori przebiegiem 87000tkm.ale w cenie ze 30tys zl drozej niz w polsce z licznikowym 100 000tkm he he.komfort bajka,tylko ten dpf...narazie ten ząb nie boli,ale jak zaboli to go usune.blachy slabsze pewnie niz w lt,ale jak sie dba to tez wytrzymaja.Craftery maja zla opinie u tych co jezdzi na nich po 5'ciu kierowcow...ja tam narazie nie narzekam,zrobilem 11tys km.
bywaja sztuki 2 letnie z przelotem 660tkm na www.mobile.de
szukaj straszego lt'ka,nie bierz iveca,iveco i renowka-nie ciezarowka.

Otóż to i francuskich dostawczakach też sie mówi, że syf, że francuskie... Jak sie dba to sie ma... U mnie autko raz w roku woskowane. Płyny, oleje i gumy wymieniane na czas, auto nie jeździ przeciążone, zawsze czyste, świeże i służy super. O Masterze zapomnijcie syf straszny.

moj LT poszedl wlasnie do dekarzy, sa zachwyceni
kup LT jesli w trasy nie latasz, bo komfortowy to on nie jest zbytnio, ale na latanie wokol komina nie ma lepszego samochodu

ogolnie jak do roboty to tylko VW

padlem

Jak nie masz pojecia o busach to sie nie wypowiadaj ...



to rzeczywiscie bardzo fajny przebieg ... znasz kazda bolaczke auta

zapraszam na http://www.bus-forum.pl/

doksztalcisz sie troche

kolega szuka auta do 50 000tys zl a nie takich zblizonych do 100 000tys zl,to,ze kupilem craftera i zrobilem 11tkm od jesieni to nie znaczy ze nie robie przebiegow i sie nie znam.Przychodzi wiosna/lato i targam nawet 10 000tkm w 2 tygodnie,wiec nie pouczaj co dobre a co zle.Znam opinie samochodow/kierowcow i wiele widzialem,zreszta jak samochody lataja w firmie i brudasy jezdza az sie cos rozsypie to potem nie dziw sie ze opinie leca jakie leca..jak kto dba tak ma.

Panowie bez spinania się Decyzja zapadła, jadę jutro oglądać Mascotta z 2008 roku i jedno Iveco z tego samego roku. Kwota ponad 50tysi ale netto niestety

wiesz,najgorzej jak sie ktos tylko naczyta,a nie zna praktyki...no ale coz..Wszystko zalezy jak auto bylo uzytkowane,jak bedzie uszanowane i serwisowane to bierz,przelot sprawdz zeby nie byl 3-krotny.

Jedni spawaja podluznice drudzy kupuja iveco

Nic wiecej do dodania w tym temacie nie mam

a to niby po co sie kupuje dostawczaka??do stania i patrzenia na niego???phe he he,sezon,dwa i ma sie zwrocic.
szkoda pisac,malo zyciowy kolego jestes.pozdrawiam BUS-FORUMOWICZA.

Iveco 3,0 HPI w sumie prawie 300 000 km - złego słowa nie powiem, i na obciążenia super samochód, bo ma porządną ramę.
Crafter 260 000 KM - masakra, szczególnie na gwarancji czego oni w nim nie wymienili....


Oba auta jako autolawety, IVECO z przyczepą podwójną.

Podpinam się pod temat.

Co myślicie o Transicie < zrymowało mi się > 2.2tdci lub 2.4tdci z roku 2007 w górę ??

Bo można je kupić za dobrą kasę .

damianRC, co będziesz woził? Ja wiem że będę targał duże towary na małych odcinkach więc padło na Iveco ewentualnie Mascott.